motorynka niemam siły jechac

[kauczukeve]

własnie dzis odpaliłem motorynke , miała remont pali dobrze ale niema silo yechac , zmieniałem w niej pierscienie , simeringi , lozyska ? co jej jest ?czyzby to gaźnik >>

[rzemyk90]

Oj takich podobnych tematow jest juz wiele. Sprawdz sprzeglo, wydech czy nie jest zapchany, szczelnosc ukladu ssacego, kompresje, ale raczej sprzeglo to moze byc.

[enduroguy]

Ja proponuje dotrzec!!! Przeciez wiadomo ze jak masz ciasno tlok w cylindrze spasowany to bedzie to stawialo opor :banghead: . Niech drynka troszke pochodzi, tylko zebys jej nie przegrzal!!

[Kuba Cz.]

Czy jest dotarta czy nie to nie ma większego znaczenia na moc.Więc coś innego musi być.

[enduroguy]

Czy jest dotarta czy nie to nie ma większego znaczenia na moc.

To jakis zart jest? Za kazdym razem jak robie szlif, czy zakladam jakis zestaw tuningowy to w polskie, czeskiej czy japonskiej maszynie mocy nie ma!!!! Musi sobie troche pochodzic, potem kilkadziesiat kilemetrow i zaczyna dopiero isc. To moj drogi imienniku wytlumacz mi po co sie motor dociera skoro niedotarty tez bedzie fajnie latal :lol: ? W silniku wszystko powinno chodzic plynnie bez oporow.

[Domieniek]

Oj z tymi motorynkami to zawsze były problemy, kiedyś gdy Jeździłem na motorynce to pamiętam, że codziennie cały dzień kręciłem przy niej a wieczorkiem ok. godzinki jeździłem :mrgreen: to były czasy :banghead:

[tomason2]

No to na początek kwestia ustawienia zapłonu, czyszczenia i regulacji gaźnika (ustawienie spinki na iglicy na 3 rowek od góry. Obowiązkowa zmiana mieszanki z 1:30 na 1:25. Po takich zabiegach zostaje docieranie. Należy tez pamiętać, że zbyt ostrożne i delikatne docieranie silnika wbrew pozorą niesie więcej zła niż dobrego, ponieważ powstanie próg na cylindrze i silnik nie rozwinie w późniejszym czasie pełnej mocy oraz istnieje ryzyko uszkodzenia pierścienia w skutek uderzania o zbyt wysoki próg.

[Kuba Cz.]

Wkładałem nowy cylinder i moc miał od razu i to w ch.j za przeproszeniem.A teraz ma przejechane 35 km i mocy ma więcej niż przedtem. A dociera się po to silnik, żeby tłok i pierścienie doasowały się do cylindra i poprostu, żeby tłok nie rozszerzał się tak pod wpływem temperatury.Więc przy docieraniu trzeba uważać, żeby go nie przegrzać bo się zatrze, a tarcie pomiędzy tłokiem, a cylindrem jest takie same jak w cylindrze dotartym przy uruchamianiu. Więc na moc nie ma to dużego wpływu.

[enduroguy]

Wkładałem nowy cylinder i moc miał od razu i to w ch.j za przeproszeniem

Zauwaz ze zmienil takze lozyska :? . Kurde ja tu mam takich ludzi ze po zlozeniu silnika zeby wogole tlokiem zakrecic lepiej trzeba z 1,5km pociagnac motor i wtedy mooze odpali!!!! Po prostu czesci polskie zdecydowanie odbiegaja jakoscia od japonskich.

A dociera się po to silnik, żeby tłok i pierścienie doasowały się do cylindra i poprostu, żeby tłok nie rozszerzał się tak pod wpływem temperatury.

A jak jest za szeroki to jest tarcie i mniejsza moc

[tomason2]

Po prostu czesci polskie zdecydowanie odbiegaja jakoscia od japonskich.

Tylko że motorynka jest produkcji polskiej, więc nie dziw sie, bo raczej częsci japońskich nie założysz do motoryny. A co do częsci polskich to zależy gdzie sie kupuje. Np polskie "no name" są do bani to wiadomo, ale sa zakłady w których wykonują porządne części.

[enduroguy]

Tylko że motorynka jest produkcji polskiej, więc nie dziw sie, bo raczej częsci japońskich nie założysz do motoryny.

Kurde toz dlatego pisze ze w motorynce po remoncie wszystko jest okrutnie ciasno spasowane, a w takim Suzuki czy Hondzie jest zdecydowanie lepiej. PO prostu jak silnik pracuje to tak jakby sie jechalo z wcisnietym tylnym heblem

[tomason2]

Najwidoczniej źle były spasowane części. W takich jednośladach trzeba dobrze dopasowaywac części i starannie je docierać. To jest gwarantem że motorynka bedzie dobrze jeździła. Może kauczukeve źle dobrał pierścienie.(?) Zauważ, że po zmianie siemeringów jak sie kopie to silnik stawia większy opór niz przedtem.

[enduroguy]

Najwidoczniej źle były spasowane części

No wlasnie te czesci do Jawek czy Rometow raz maja wiekszy, raz mniejszy luz i nic sie na to nie poradzi. Pobiegaj troche z ta motorynka i mysle ze po pewnym czasie powinna zaczac jechac. A masz napewno dobrze uszczelniona skrzynie korbowa?

[EnduroBoy]

Wkładałem nowy cylinder i moc miał od razu i to w ch.j za przeproszeniem.A teraz ma przejechane 35 km i mocy ma więcej niż przedtem. A dociera się po to silnik, żeby tłok i pierścienie doasowały się do cylindra i poprostu, żeby tłok nie rozszerzał się tak pod wpływem temperatury.Więc przy docieraniu trzeba uważać, żeby go nie przegrzać bo się zatrze, a tarcie pomiędzy tłokiem, a cylindrem jest takie same jak w cylindrze dotartym przy uruchamianiu. Więc na moc nie ma to dużego wpływu.

 

Ja bym ci radził nie mówić enduroguyowi po co dociera się tłok(wydaj mi się że na motocyklach zna się owiele lepiej od ciebie) :P

Nie dziwie się jeśli twoja motorynka miała mega kompreche to po wsadzeniu nowego tłoku uzyskała lepszą kompresje i co za tym idzie moc a więc nic dziwnego.

Pozdrawiam Filip :banghead:

[rzemyk90]

Ja bym ci radził nie mówić enduroguyowi po co dociera się tłok(wydaj mi się że na motocyklach zna się owiele lepiej od ciebie)  

Nie dziwie się jeśli twoja motorynka miała mega kompreche to po wsadzeniu nowego tłoku uzyskała lepszą kompresje i co za tym idzie moc a więc nic dziwnego.  

Pozdrawiam Filip

 

No wlasnie, a moc pozniej spadla bo silnik byl nie docierany. Jeszcze jedna sprawa. Jesli mamy tlok nowy i cylinder po szlifie to tlok powinien lekko przechodzic przez gladz cylindra, bez zadnych wiekszych oporow.