bohen Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 witammam problem jak w temacie. boje sie mocno pochylac w zakręcie dlatego że boje sie upadku. boje sie tego że koło mi sie uślizgnie i bedzie dupen-klapen. mój kumpel na moim moto składa sie w zakrety jak poje..., a ja sie cykam. i mam pytanie. da sie to jakoś przezwyciężyć - bo jak wiadomo zakrety na nalepsze w jeżdzie na moto?a w razie zbyt mocnego pochylenia to które koło sie pierwsze uślizgnie: przód czy tył? błagam pomóżcie pozdro Cytuj Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hormon Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Musisz sie poprostu przelamac zalerzy to rowniez od twojej psychiki - Ale najwarzniejsze jest to aby przelamac strach , nie musisz od razu sie klasc do ziemi tylko tak delikatnie probowac malymi kroczkai sie pochylic . Ja na skuterku pochylam sie lekko , na poczotku tez mialem cykora . CO do cuciekajacego kola to przedzej ucieknie ci tylnie kolo . Ale z dobrą oponka nie mas zsie o co martwic ;) Chyba ze na zakrecie jest rzwirek 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel-SV Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Musisz sie poprostu przelamac zalerzy to rowniez od twojej psychiki - Ale najwarzniejsze jest to aby przelamac strach , nie musisz od razu sie klasc do ziemi Hormon ma racje - nic na siłe. Jeśli jeździsz od nie dawna, to nie staraj się za wszelką cene drastycznie składać motocykla na kolano (na to jeszcze przyjdzie czas ;) ) Jeździj sobie spokojnie, na luziku a zobaczysz że wszystko samo przjdzie w miare nawijania kolejnych kilometrów i zdobywania doświadczenia. Trening czyni mistrza, więc ćwicz i trenuj - poprostu jeździj jak najwięcej. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomassoo Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 A jaki masz motocykl ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Znajdz sobie dobry zakret, czysty, z dobrym asfaltem i cwicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Trening czyni mistrza...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boniek Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Najlepiej zacząć na zakrętach dobrze sobie znanych, a nie na obcych trasach. Na własnych śmieciach zawsze wiadomo jaki asfalt, co nas ewentualnie może spotkać itd. Ja ostatnio prawie przytarłem sprzęta o asfalt na wjeździe, na A2 we Wrześni ;) Do końca jeszcze trochę brakuje, ale mam nadzieję. że to się dopracuje. Problemem jest brak dobrych zakrętasów w bliższej okolicy :/ Cytuj Boniekgg 644826Yamaha TDM900Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushek_CBR Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 to sie nie pochylaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Jak sie boisz to sie tak nie pochylaj. Jazda na moto to ma byc przyjemnosc a nie przezwyciezanie strachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spec Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Ale przydało by się miec taką umiejetnosc lepiej troche poćwiczyć ....coraz bardziej bardziej aż się w końcu nauczysz .Tylko uważąj .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohen Opublikowano 1 Maja 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 dzieki za rady, na pewno się za to wezme po tym co napisaliście - jestem zmotywowany. z przodu mam opone szosową, a z tyłu mam szosowo-terenową - ale to chyba nie ma dużego znaczenia. jesli ma to mnie poprawcie. musze przezwyciężyć ten strach bo narazie to przed winklami znacznie hamuje i trza sie napedzać od nowa. Cytuj Stare motocyklowe przysłowie mówi: jak się nie wywrócisz.....to se nie poleżysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 które koło sie pierwsze uślizgnie: przód czy tył?zalezy co zmajstrujesz :mrgreen: za duzo dasz gazu w zakrecie - ucieka tyl (tak zrobilem na mz, na mokrym, krecila sie jak baczek :mrgreen: )wjedziesz na cos sliskiego - poleci przod pierwszy (tak polecialem na vfr na wilgotnym lisciu)zahamujesz za pozno, w zlozeniu - poleci przodwejdziesz za mocno w winkiel - po prostu sie przewrocisz, nigdy nie dojdziesz ktorym kolem szybciej :mrgreen: powyzsze sytuacje sa adekwatne przy podobnej rzezbie bieznika.radze ogladac wyscigi - zobaczysz wszystkie mozliwe przypadki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 1 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 dlatego podstawowa sprawa , to nigdy nie jedz na ulicy na 100% bo jak Ci cos wyskoczy to na bank sie wyglebisz - najlepiej jedz na tor, proponuje Brno.z Rzeszowa masz rzut beretem w Bieszczady, a tam m ozesz cwiczyc winkle do woli jezeli chcesz na danym zakrecie cwiczyc , to wczesniej sprawdz go czy nie ma na nim piachu, oleju, dziur,lisci itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 2 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Potwierdzę to co już napisano wcześniej: znajdź kilka ładnych winkli (najlepiej jakieś zjazdy z dwupasmówki albo coś) i w niedzielny poranek jedź poćwiczyć. Na początku powoli po kilku przejazdach staraj się stopniowo zwiększać prędkość przejazdu ale tak żebyś zawsze na 100% panował nad sprzętem. Siłą rzeczy wraz ze zwiększaniem prędkości będziesz się coraz bardziej pochylał. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciechnowak Opublikowano 2 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 ...(najlepiej jakieś zjazdy z dwupasmówki albo coś) Darek lepiej nie, tam przewaznie sa bariery, a przy szlifie lepiej takiej nie spotkac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.