Kuskus Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2005 (Jawa 50 mustang) : No to dzisiaj sie popisałem... Odpalam Jawke , po remoncie, wszystko ok, po ustawieniu zapłonu od razu wypróbowałem, ciągneła jak po**bana. Wykręciłem świece, patrze kolorek ok, (dolałem troche za duzo czystej benzyny i na początku była za jasna, potem dolałem oleju i wszystko było ok, do dzisiaj) Kuzyn kupił Yamahe aerox 50, no i wpada do mnie i idziemy sie pobujać. No to odpaliłem sprzęta, rozgrzał sie lekko i rura. Aż sie zdziwiłem, ale nadązałem za kuznkiem na Yamaszcze, nawet nawet. No i tak sobie grzejemy, grzejemy doganiam go i ... Metaliczny odgłos. Nie od razu sie kapnełem co jest, motorek na biegu, tocze i nic nie łapie. Mysle ze moze pierscienie poszły. PRzychodze do domu, zdejmuje głowice a tu pełno opiłków. dalej cylinder i ten widok. Korbowód złamany, tłok rozpiżdzony w drogny mak(tylnia część). Cylinder chyba do szlifu( a tak ciągnął ze ja pie**ole:() Cały silnik składałem sam, ale ostatnią cześć, uszczelnienie i zbicie karteró wykonał mi znajomy '' mechanik '' do siedmu boleści, bo ojciec powiedział ze tak bedzie pewnie. Podejrzewałem ze ten mechanik mógł sobie jakies częsći przywłaszczyc i wymienic na badziewie jakies. Teraz moje pytanie - jaka jest prawdopodobna przyczyna złamania korbowodu ?? zmęczenie materiału, ? Czy moze zbyt ostre pałowanie ?? Teraz czeka mnie pewnie szlif, regeneracja wału, buuu , nowy tłok i pierscionki ;) PS. Ma ktoś może kompletny, chodzący silnik od jawki 50 do sprzedania ?:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belzebub Opublikowano 24 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2005 nie jestem specem od korbowodow ale co do tamtego mechanika to jezeli cos spiepszyl to przy zbijaniu karterow mogl zle wal ustawic ( za blisko ktoregos kartetu ).choc watpie aby to byla wina mechanika. musiales miec felerny korbowod. co do tloka to jasne ze rozpizdzony gdyz korbowod po zlamaniu razem obracal sie z walem co doprowadzalo do walenia w dolna czesc tloka ta polowka korbowodu krora zostala przy wale. co do silnika to juz chyba taniej kupisz cala jawke z silnikiem niz sam silnik ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Pewnie lozyska miales tam wychlapane na max, do tego jakies tuningi i sie stalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Powodem mogło być przegrzanie silnika, zablokowanie tłoka - np kawałkiem pierścienia, który wpadł w okno, dalej już samo poszło. Rozumiem entuzjazm, ale tak się silnika nie dociera :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuskus Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Pewnie lozyska miales tam wychlapane na max, do tego jakies tuningi i sie stalo Taaaaa i co jeszcze:D Zaden Tuning nie był robiony i nie bedzie. Ta wersja z łozyskami mnie zaciekawiła ? :> Przy wyjebanych łozyskach moze pujść korbowód ? Powodem mogło być przegrzanie silnika, zablokowanie tłoka - np kawałkiem pierścienia, który wpadł w okno, dalej już samo poszło. Rozumiem entuzjazm, ale tak się silnika nie dociera Ani jedno, ani drugie ani trzecie. :D Silnik ledwo rozgrzany(jak już to przyczyną mogłoby być niedostateczne rozgrzanie silnika ??. Co do 2 punktu to tez lipa, Pierscienie całe, sam o tym myslałem ale sa całe. Co do 3 częsci to silnik w sumie docierany nie musiał byc chyba, skoro przejezdził juz około 40 km, a nie robione było przy nim nic, oprucz zaspawania kawałka kartera który pękł w jednym miejscu, co powodowało malutkie wycieki oleju. Hm, ciekawi mnie sprawa wału. Czy jest możliwa opcja, ze Korbowód złamał sie w miare blisko środka wału i obracając sie już po złamaniu przywalił kilka razy w karter ? Hmmm wał chyba chodzi ok, ale musze to jeszcze sprawdzić. Kolejne pytanie. tym razem odnośnie cylindra. JEst mała rysa na cylindrze, w częsci tylnej(najbliżej karteru, odległosć od końca cylindra ok 0,5cm? Rozumiem ze jesli rysy były by tam gdzie porusza sie tłok ( środkowa i przednia częśc, pogorszyło by to na pewno prace silnika. A co jesli rysa jest na końcu cylindra(tam gdzie wchodzi w kartery ? Ostatnie pytanko, co radzicie, Tłok rozwalony, wiec oczywiscie nowy tłok. Koniecznością bedzie szlif, czy moze spróbować jeszcze bez szlifu( na nominale) Jak podlicze te wszystkie koszty któe mnie czekają to chyba lepiej Kupić uzywany silnik na chodzie i go tam wpakować, niz wydawać kase na: Centre - ok 40 zł Tłok - 20 + 3x2 = 26 zKorbowód - 40 zł Więc kwota pewnie przekroczy 100 zł , a za 150 zł mam silnik w dobrym stanie. Co radzicie ? DZieki za wszystkie inf. na pewno sie przydadzą w dalszej eksploatacji. PZdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m16 Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Odpalam Jawke , po remoncie, wszystko silnik w sumie docierany nie musiał byc chyba, skoro przejezdził juz około 40 km, a nie robione było przy nim nic, oprucz zaspawania kawałka kartera który pękł w jednym miejscu To ja czegos nie kapuje... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuskus Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 To ja czegos nie kapuje... :roll: Fakt Fakt, troche namieszałem. Remont polegający na rozłozeniu , zaspawaniu i złozeniu silnika, moja wina, zle to nazwałem, przyznaje sie :D Wracając do tematu, to czy jest opcja ze korbowód pękł/złamał sie, z powodu innego niz zmęczenie materiału? SOrki jeszcze raz za błąd, jeśli dobrze pamiętam to wczoraj była impreza jakas:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Jak podlicze te wszystkie koszty któe mnie czekają to chyba lepiej Kupić uzywany silnik na chodzie i go tam wpakować' date=' niz wydawać kase na: Centre - ok 40 zł Tłok - 20 + 3x2 = 26 zKorbowód - 40 zł Więc kwota pewnie przekroczy 100 zł , a za 150 zł mam silnik w dobrym stanie. Co radzicie ? DZieki za wszystkie inf. na pewno sie przydadzą w dalszej eksploatacji. PZdr.[/quote'] tak kup silnik w dobrym stanie za 150zl :D i po 40 km znowu bedziesz go rozbieral zrob sobie ten raz a dobrze a pojezdzisz wszystkie silniki ktore ludzie sprzedaja sa po remontach lub w dobrym stanie albo jescze na dotarciu tylko przychodzi co do czego i nie wyglada to tak ladnie pamietaj twoj tez byl po remoncie u mechanika jak sobie sam nie zrobisz to ci nikt niezrobi tak jak ma byc kup:lozyska wszystkiewal ewentualnie regeneracjaszlif tlokpierscionki i bedziesz dlugo jezdzil tylko podocieraj go chociasz z 200km no i nieprzegrzewaj takiego silnika bo o to latwo i to sie zazwyczaj konczy tak jak w twoim wypadku a jawka nigdy yamaha nie bedzie i nie probuj doganic yamahy bo ta ma pewnie 10 lat mniej w dowodzie i i dobre chlodzenie i jakosc materialow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lechu Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2005 Jezeli nie tuning to na bank lozyska. Jezeli tam powstaja luzy to w pierwszej kolejnosci peka korbowod, dlatego ja ostatnio wymienilem u siebie :D. Musialem miec je bardzo wyeksplatowane bo ja z takiego silnika wyciagam ok 5KM i nic sie nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madrider Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 tylko sie nie denerwuj ;) - sprzedaj jawke bo jest to najwieksze przeklenstwo czeskiego przemyslu motocyklowego i kup cokolwiek innego ( mowie to jako byly posiadacz oraz z rozmow z innymi wlascicielami jawek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.