Skocz do zawartości

Girls =)


Marta69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki wedlug was byłby najlepszy na początek skuter dla dziewczyny ? ;)

Fajny wizualnie, niedrogi, nie za wolny :) Ale tez taki zeby dało się go później 'przyspieszyc' ?

 

Wiem ze tu większosc osób śmiga motorkami ale licze na małą pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zalezy od budzetu. Jezeli stac Cie zeby na poczatek kupic sobie skuter za kilka tys zl to polecam Aprilie. Wiedz jednak, ze nie ma motocyklisty ktory sie nie wylozyl szczegolnie na poczatku. Obawiam sie ze Twoj skuter szybko moze zostac zniszczony, dlatego proponuje kupic do nauki na poczatek stylowa motoynke np. Stelle, albo motorower typu Ogar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skuterki....

Jesli już decydujesz się na bzykacza to proponuje Yamahe Slider. Zwinny skuterek do miasta o niskiej masie i mocnym silniku. Jego kolejnymi zaletami jest dobre zawieszenie i wysmienite hamulce ;)

Co do wypowiedzi lecha to pamiętaj ze masz do czynienia z KOBIETĄ :) i może nia ma ona ochoty regulować co 20min zapłonu i jeździć z ciągle usmarowanymi rękami a zamiast wyjść na impreze zakładac nowy cylinder.

Co do ceny to jaka kwota dysponujesz i czy szukasz skuterka nowego czy uzywanego bo to już duża różnica ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie zadbany skuterek.

Proponuje abys przeszla sie do salonu i przymierzyla sie do paru modeli :) . Wszystko zalezy od wzrostu i sily. Mozna zawsze dobrac cos pod siebie.

 

Zadnych motorynek czy innego syfu. Kup sobie nowy, a jak nie nowy, to zadbany technicznie kibelek i smigaj ;) . One sa malo wywrotne, a nawet jak - to nastepnego dnia bedziesz sie smiala z rysek na manetkach czy lakierze :mrgreen: "Tak to tylko ja potrafie" :mrgreen: .

 

Pozdrawiam!

 

EDIT: Aha i nie tworz paru tematow w roznych dzialach o tym samym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skuterki....

Co do wypowiedzi lecha to pamiętaj ze masz do czynienia z KOBIETĄ ;) i może nia ma ona ochoty regulować co 20min zapłonu i jeździć z ciągle usmarowanymi rękami a zamiast wyjść na impreze zakładac nowy cylinder.

:)

Jezeli masz troche praktyki na moto to powiniens wiedziec co sie stanie z pieknym skuterem po 5 upadkach. Wiem ze dziwczyny jezdza za zwyczaj ostroznie ale upadki na poczatku sa nieuniknione. Pozatym jak sie raz a dobrze to wszystko ustawi to sie nie ma klopotow co 20min (nawet z 27letnia jawka) Niech kolezanka napisze jakim dysponuje budzetem to pogadamy. Wiem jedno ze ja na bank bym sobie na 1 moto nie kupil skuterka za kilka tys zl, no chyba za nasza kolezanka nie liczy sie z kasa i strata tysiaca czy dwoch ja nie obchdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ceny to jaka kwota dysponujesz i czy szukasz skuterka nowego czy uzywanego bo to już duża różnica

 

Dysponuje kwotą do około 4 tys.

W sumie nie ma dla mnie znaczenia czy to będzie skuter nowy czy stary. Byle nie był jakiś 20letni zdezelowany :P

Podobaja mi się takie ze sportowymi kształtami i w miare lekkie :P

 

Obawiam sie ze Twoj skuter szybko moze zostac zniszczony' date=' dlatego proponuje kupic do nauki na poczatek stylowa motoynke[/quote']

 

Motorynki mnie jakos nie rajcują.

Poza tym doświadczenia (mimo że niewielkie) z takimi sprzętami już mam. Jeździłam rozpadająca się praktycznie WSKą w której wszystko odpadało i udało mi sie opanowac tą maszyne. Wiec tymbardziej poradze sobie ze skuterkiem który jest dwa razy lżejszy i nie trzeba sie bawić z biegami dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie przewróciłem się na małym sprzęcie a od nich zaczynałem , na wiekszym niestety już tak, wiec raczej tego pod uwagę bym nie brał - chociaż nie każdy musi być tak zdolny jak ja :P

pzdr.

 

to juz pytanie do skuterowców jeśli będziesz miała obawy, zawsze można dowiedzieć się crash pad'y, czy inne wynalazki ratujące skuter od pościerania, cos takiego kiedyś widziałem- byłabyś spokojna, jednak mimo wszystko wydaje mi się że nie będą Ci one potrzebne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tymbardziej poradze sobie ze skuterkiem który jest dwa razy lżejszy i nie trzeba sie bawić z biegami dodatkowo.

 

Hahaha, szalona, wsk ma byc 2x cięższa. Co najwyżej w pełni zalana JAwa 350 ts ważyła by 2x wiecej od przeciętnego skutera - np taki Aerox - wazy całkiem całkiem bo az 80 kg.

 

Za 4 tys. Hmmm albo nowe badziewie w stylu keeway czy cos, albo cos uzywanego. Ja bym brał to 2 , wez kogos kto sie na tym zna i niech on Ci pomoże wybrać.

 

PZdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 4 tys można akurat kupić nowy chiński skuter :P , nawet na czterosuwie, tylko jego prędkości to max 60km/h ale na początek powinno wystarczyć.

 

Albo używany skuter, ale z używanymi to trzeba uważać, bo nie wiadomo na co się trafi - to istna loteria... Japońskie (lub włoskie) mają większe możliwości silnikowe, w zalerzności od modelu, ale odblokowanedwusuwe śmigają gdzieś do 80km/h.

 

Ale i tak najważniejsze co sci sie najbardziej podoba...

 

Wybór nalerzy do ciebie..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...