Skocz do zawartości

wskaznik biegow


manta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja bym zronil tak - dajesz dwa czujniki , jeden zwiera przy wruceniu biegu w gore drugi zwiera przy zrzucaniu biegu w dol , zasada dzialani moze bc np na 74XX jako licznik binarny - kazde wrzucenie biegu dodaje 1"binarna" i powoduje npo zapalenie sie diody , zrzucanie zas to bedzie kasowanie odpowiednie wartosc licznika.

Takie przynajmnije mialem zrobione w Mz i sprawowalo sie na medal:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym zronil tak - dajesz dwa czujniki , jeden zwiera przy wruceniu biegu w gore drugi zwiera przy zrzucaniu biegu w dol , zasada dzialani moze bc np na 74XX jako licznik binarny - kazde wrzucenie biegu dodaje 1"binarna" i powoduje npo zapalenie sie diody , zrzucanie zas to bedzie kasowanie odpowiednie wartosc licznika.  

Takie przynajmnije mialem zrobione w Mz i sprawowalo sie na medal:)

pieknie i ladnie Bronx, wszystko jest ok... do czasu :D a jak bieg Ci nie wejdzie? to masz licznik oszukany o 1 i nieadekwatne wskazanie. ja tez zrobilem wskaznik biegow, ale 100% pewnosci dzialania. opis masz tu:

 

Wyświetlacz biegów:

Aby wykonać wyświetlacz biegów wg. mojego pomysłu należy rozpołowić silnik. Jak konstruowałem wyświetlacz chciałem tego uniknąć, ale po długich rozważaniach doszedłem do wniosku, że aby działał niezawodnie, tak będzie najlepiej. Następnie należy pozbyć się fabrycznego czujnika luzu i od wewnętrznej strony silnika nakleić krążek w którego środku będzie znajdowała się oś tej części skrzyni biegów, na której znajdują się wyfrezy na wodziki. Jest to najcięższy element skrzyni biegów i trudno go nie zauważyć. Krążek który naklejamy musi być wykonany z płytki tzw. miedzianej przeznaczonej do lutowania, tj. wykonanej z izolatora, a jedną stroną pokrytą miedzią. Następnie w krążku wiercimy otwór większy od grubości osi "trzymadła" wodzików. Nożem (pilnikiem iglakiem) promieniście nacinamy odpowiednio miedź na krążku, aby uzyskać izolowane między sobą segmanty w liczbie 6 (5 biegów + luz). Jakie kąty tych segmentów, to już niestety trzeba samemu dojść. Do tych segmentów lutujemy przewody i wyprowadzamy je poprzez specjalnie do tego zrobiony otwór na zewnątrz silnika. Z "trzymadła" wodzików usuwamy plastik po którym jeździł czujnik luzu i usuwamy również metalowy kołek, w miejsce którego wkładamy część nitu (a dokładnie łeb) z nierdzewki na 2 zwojach sprężynki od długopisu. W ten sposób po zmontowaniu do kupy wszystkiego, uzyskamy jeżdżenie łba nitu po izolowanych sekcjach, a ponieważ kątowi położenia "trzymadła" w silniku odpowiada odpowiedni bieg więc wykonaliśmy właśnie wybierak biegów. Oczywiście należy jeszcze uszczelnić dziurę po czujniku luzu. Następnie montujemy układ elektroniczny, który składa się z 7 oporników (około 330 ohm, ale zależą one od napięcia w instalacji i jakości wyświetlacza), 27 diód uniwersalnych 1N4148 (aby świeciło się 0 potrzeba 6 diód, 1-2 diody, 2-5 diód, itd),oraz wyświetlacza ze wspólną anodą (bo przecież biegi załączmy masą). Jak ktoś chce wykonać wersję prostszą to niech kupi 6 żarówek 2-4W/12V i do każdej z nich polutuje jeden przewód z wybieraka biegów i połączy je wszystkie do plusa instalacji motocykla. Uzyska w ten sposób tzw. 1z6 czyli jedna żarówka odpowiadająca danemu biegowi będzie się świecić a pozostałe nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MłodyVFR u mnie podstawa bylo zrobienie czego bez rozbierania silnika!!!

czujnik byl pod deklem , takze byl niewidoczny ,

co do tego ze bieg mi niewejdzie.. jezdze juz 10 lat na motrkach i kilka razy zdazylo sie ze wyskoczyl.. wiec jak kto chce taki albo taki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może dobrym rozwiązaniem byłoby rozejrzeć się za gotowym takim ustrojstwem??? W latach osiemdziesiątych, wyświetlacz biegów był bardzo popularny w Suzuki, również Honda montowała to w takich modelach jak CBX 650C Night Hawk i w Sabre. Starych GSXów na części jest pełno, może warto się rozejrzeć za czujnikiem i wyświetlaczem od starej Suzy?? Nie mam fioletowego pojęcia jak to poskładać żeby działało ponieważ absolutnie nie znam się na kablach, lecz problemy w skonstruowaniu takiego czujnika i wyświetlacza zostałyby zredukowane do zera.

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyswietlacz bigów stosowało si najczesciej w motocyklach malej pojmnosci dla poczatkujacych jezdzcow. uwsteczniacie sie i potrzebujecie takigo wynalazku??? :lol:

 

Przejeździłem takim małym Suzuki GSX 750E dla początkujących 30.000km i na prawdę doceniałem ten patent zwłaszcza na mieście. Ciekaw jestem ilu z was jest w stanie pod czas hamowania silnikiem np przy dotaczaniu się do świateł ot tak wyczuć sprzęt, żeby nie przeciągnąć go do jedynki. Liczycie?? Pamiętacie na którym biegu jedziecie?? Bo ja jednak nie i niestety czasem zdaża mi się wykonać bardzo niekomfortowe szarpnięcie pod czas hamowania gdy zapnę jedynke :?

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Gienku 250 na którym zdawałęm kiedyś tam prawko był takowy bajer...

Wydaje mi się zbędny i niepotrzebnie odwracający uwagę od szosy ale jesli ktos potrzebuje to najlepiej na diodach zrobi bo będzie przy okazji niezłe disco 8) JEszcze bym dorobił przycisk "demo" i na postoju by mrygało w rytm muzyczki czy coś :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w swoim gsx-ie fabrycznie mam (teraz tylko sam czujknik)

w zeszłym tyg przy okazji jak wymieniałem sprzęgło dojżałem jak to działa

po lewej stronie pod pokrywą zębatki zdawczej jest przykręcony taki "pierdalnik" (odkręciłem w celu uszczelnienia ponieważ podejżewałem że m.in. z tamtą mam wycieki)

gdy się go odkręci to po stronie od silnika jest szesć styków

z karteru wyłazi z kolei taki "bolec" na takiej tarczy ;) ,gdy zapinasz kolejne biagi tarcza się okręca i ten "bolec" styka się z jednym ze styków na pierdalniku :) zamykając obwód

u mnie i tak to nie działa (mam zegary od xj-oty, nie ma wyświetlacza)-działa tylko kontrolna luzu

 

też się tak zastanawiam po co to komu -jak dla mnie to raczej bajer

 

Ciekaw jestem ilu z was jest w stanie pod czas hamowania silnikiem np przy dotaczaniu się do świateł ot tak wyczuć sprzęt, żeby nie przeciągnąć go do jedynki. Liczycie??

???nie kapuje pytania, ja po prostu słyszę na jakim biegu jadę, tzn nawet nie weim na którym bo to mnie nie obchodzi, ale słyszę czy dane przełożenie mi pasuje i odpowiednio moge zostać na danym biegu lub zapiąc niższy lub wyższy

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekaw jestem ilu z was jest w stanie pod czas hamowania silnikiem np przy dotaczaniu się do świateł ot tak wyczuć sprzęt, żeby nie przeciągnąć go do jedynki. Liczycie??

 

???nie kapuje pytania, ja po prostu słyszę na jakim biegu jadę, tzn nawet nie weim na którym bo to mnie nie obchodzi, ale słyszę czy dane przełożenie mi pasuje i odpowiednio moge zostać na danym biegu lub zapiąc niższy lub wyższy

 

 

Jeździem taką krową jak twoja z działającym bajerem.

Z początku też nie bardzo kumałem zasadności takiego urządzenia, lecz szybko się przekonałem jakie to wygodne pod czas jazdy po mieście.

Chodzi mi przede wszystkim o redukowanie biegów, bo w innej sytuacji po prostu się to nie przydaje. Kiedy zwalniam i stopniowo redukuję biegi czasem zdaży się zjechać do jedynki co powoduje bardzo nieprzyjemne szarpnięcie, np przy 20km/h. Ciężko jest to wytłumaczyć komuś kto nie miał z takim bajerem styczności, tak czy inaczej było to wygodne.

Można to przyrównać do wskaźnika poziomu paliwa, zamiast otwierać zbiornik i zaglądac co jakiś czas lub jeździć "na przebieg" po prostu widzisz ile jeszcze masz :roll:

Tylko głupiec ma na wszystko gotową odpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi by sie coś takiego bardzo przydało bo jak jeżdże na torze to wiem zawsze na którym biegu mam wziąć dany zakręt i na którym biegu mam wyskoczyć na danej hopie. czesto przed zakrętem wlasnie jak redukuje kilka biegów w dół to nie wiem czy już jestem na 2 czy niechcący wbiłem 1 i zepsuje przez to cały zakręt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem przekonany do tego wskaznika z aukcji. z tego co sie orientuje, to jest to wskaznik ktory pokazuje bieg na podstawie sczytanych obrotow i predkosci. nie jestem pewien, ale wydaje mi sie ze jezeli dziala on w taki sposob, to jest w stanie prawidlowo pokazywac biegi tylko podczas jazdy, a nie np. na wcisnietym sprzegle, bo na wcisnietym sprzegle mozna mieszac biegami, a predkosc i obroty sie nie zmieniaja.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...