II Pielgrzymka Motocyklistów na Jasną Górę 24 kwietnia

[marciolis]

wypali wypali. ostatnio wypalił.i tak na serio to od nas motocyklistów zalezy czy wypali.

 

Zapowiada się dobra pogoda' date=' myślę ze "impreza" wypali"

 

W zwiazku z tym ze zbiórka do wyjazdu na parade jest od 9:00 do 9:30 to dla przyjednych proponuję spotkanie ok 8:45, 9:00 na Mc Drive przy trasie DK1 tym w strone katowic (przy stacji BP)

I tam bede czekał poniewaz umówiłem sie tam z kumplami w portalu Seven-Fifty i stamtąd jedziemy na Stary Rynek w Częstochowie.

 

tak więc wszystkich chętnych serdecznie zapraszam

 

pozdrawiam

 

My przyjedziemy od strony kluczborka..........to chyba nie damy rady sie z Wami spotkać prz MC ;) , ale w rynku jest szansa.

[bart_b]

Nie przesadzasz troszke z tą liczbą ?? Bo ja naliczyłem tam góra ok 150 maszyn.

 

A nie widziałeś ;) hihihi

 

dys ys a dżołk

hihihi.

 

Nie mam pojecia ile było ale nie w tysiącach

[marciolis]

Było naprawdę wspaniale, pogoda świetna, parada udana, klaksony ....... 8O ;) i niecodzienne poswięceni maszyn. W przyszłym roku jesteśmy na 100 %.

[bart_b]

Osobiście spotkanie uważam za udane. myślę ze to dobra forma rozpoczęcia nie będąca spędem bez ładu składu.

Dzięki temu spotkaniu miałem okazjępoznać kilku uczestników rajdu katyńskiego i paru starszych (z ilości kilometrów oczywiście) kolegów

 

peees

 

marciolis staliśmy koło siebie na rynku. ;)

[marciolis]

 

marciolis staliśmy koło siebie na rynku. ;)

 

Kurcze...............a ja tak chciałem kogoś spotkać z forum, no szkoda, naprawdę szkoda, że nie udało nam się zamienić kilka słów. Ale jestem "dźwięczny" za Twoj temat, bo własnie dzięki temu, dowiedziałem się o tej pielgrzymce i pojechaliśmy.

 

serdecznie pozdrawiam :P :P :) .

[gramlin]

przed godzina wrocilismy, przybylo grubo ponad 600km, czad, tyko ciut zimno pod koniec, ale moj plan w 100% wypelniony ;):D:D i fotek tez pocykolem...

 

aha zdaje sie ze pewien posiadacz xj900 sie obrazil???

[galar]

Kuba nie przesadzaj.

Widzieć to się widzieliśmy i po drodze, jak cię mijałem z

grupą otwocką i później na błoniach. Tylko było sporo ludzi

i gdzieś zniknąłeś w tlumie.

My z częścią katyńskiej ekipy pojechaliśmy do Olsztyna na kiełbę.

;) ale nie tego na mazurach tylko pod Częstochową. Swietne plenery

ruiny starego zamku na wapiennych skałkach aż nie chciało się wracać.

[Januszm]

Ale co tam kiełbaski przy tak znakomitym towarzystwie jakie siedziało przy stole ;) Dla mnie wyjazd do Częstochowy był Super, a grupa Katyńska to ekstra chłopaki.

[galar]

Kiełba bylka całkjiem dobra. nie taka jak miał Korba na Bemowie (woda i skóra). Ekipa była jak zwykle zgrana. Nawet dziewczyny (mówię o plecaczkach nie kierujących) stanęły na wysokosci zadania i sobieski dzęki nim osiągnoł dno.

pozdrawiam wszystkich, szczególnie nowopoznanych

[gramlin]

co do spotkania, to bylem pewien ze spotykamy sie na skrzyzowaniu katowickiej z droga do magdalenki....mniejwiecej w tym miejscu stalo kilka sprzetow i kuba wiec sie zatrzymalem, pozniej jakis typ gado ze jakis kilometr dalej czekaja na nas jacys motoludzie wiec podjechalismy, pozniej nikt niedojezdzal i do tego jakis typ z parkingu twierdzil, ze przed 10 minutami ruszyly z tad jakies motocykle wiec udalismy sie w pogon ....i przez to cale zamieszanie ze sie niespotkalismy...

pozdr

[Januszm]

Po naszej szarży na „Katowickiej” sam bym wypił trochę tej ognistej wody w celu rozgrzania.

Goller jak tam powrót do Warszawy? Mieliście jakieś przygody?

Ja z Wojtkiem i Bogdanem dojechałem do Szczekocin i tam się rozstaliśmy, oni pojechali na Jędrzejów, a ja w kierunku na Włoszczową. Droga była okropna do samej Włoszczowej i jeszcze dalej dziury wielkości kraterów na księżycu. Do Warszawy dotarłem przed północą z zapałkami w oczach, bo zmęczenie po przejechaniu blisko 600 km i dniu pełnym wrażeń dało mi popalić pod koniec drogi.

 

PS Goller dziękuję za pozdrowienie w imieniu swoim i „plecaczka”

[bart_b]

My z częścią katyńskiej ekipy pojechaliśmy do Olsztyna na kiełbę.

ale nie tego na mazurach tylko pod Częstochową. Swietne plenery

ruiny starego zamku na wapiennych skałkach aż nie chciało się wracać.

 

Ciesze sie ze Cio sie podoba w moich okolicach' date=' tylko sorka ale za choler nie wiem który to ty. Ja jestem z ekipy SF

W niedługim czasie bede chciał zorganizowac taka małą 1 dniową objazdówkę rekreacyjną (ze 200 - 300 km) po zamkach jurajskich(min.olsztyn w tym jest)tak wiec juz dzisiaj zapraszam. A jak sie impreza rozkreci to moze byc 2 dniowa :D

 

 

a grupa Katyńska to ekstra chłopaki.

 

I ja tak uważam. Nabrałem niesamowitej ochoty na ten wyjazd ale wiem ze w tym roku nie mam najmniejszych szans. natomiast ostro mysle o przyszłym.

 

Serdecznie pozdrawiam wszystkich z którymi miałem okazję się spotkać (min w olsztynie)

 

peees

 

januszm jak sprzęgło? bo z tego co pamietam jakas awarja po drodze?

[mrymek]

bart_b napisał

 

W niedługim czasie bede chciał zorganizowac taka małą 1 dniową objazdówkę rekreacyjną (ze 200 - 300 km) po zamkach jurajskich(min.olsztyn w tym jest)tak wiec juz dzisiaj zapraszam. A jak sie impreza rozkreci to moze byc 2 dniowa

Myślę, że to niezły pomysł. Z przyjemnością się dołączę, a i może sam pokażę ciekawe miejsca :lol:

[Januszm]

Tak dobrze pamiętasz, że miałem mały problem ze sprzęgłem jednokierunkowym rozrusznika, rozkręciło się cholerstwo i strasznie hałasowało, na szczęście da się z tym dalej jechać i nie wpływa to na pracę silnika, lecz na moje samopoczucie, bo co do stanu motorku to jestem pedantem i nie znoszę gdy coś jest nie tak.

[Harnaś]

Taka impreza to świetna sprawa. Bart b kiedy chciałbyś zorganizować coś takiego. Jeżeli czas by pozwolił to też bym sie pisał :mrgreen: