V-max GS 500

[Boniek]

Na RES idzie normalnie...

Tak jak napisał zbychu pewnie będzie to przewód paliwowy.

Parę dni temu wydawało mi się, że mam to samo. Przerywał na ON, a byłem święcie przekonany, że mam pełen bak. Więc przekręciłem na RES i tak nakręciłem trochę kilometrów wyjeżdżając paliwo do zera, w drodze powrotnej z pracy ;) Na szczęście nawinął się kumpel na skuterze i podrzucił mi litra bezołowiowej ;) Zapomniało mi się po prostu, że to tankowanie do pełna było we Wrocławiu z którego wróciłem do chaty robiąc 180 kilometrów. Potem trochę pojeździłem, potem było to przekręcenie na RES no i zobaczyłem dno baku :D

[losiu]

Wiatam, ja leciałem 190 na 6 biegu, we 2 osoby na autostradzie (gs 500, owiewki five stars, rocznik 97, przebieg 20 00 rzeczywisty ???) pali mi niecale 5 raczej nie udało mi się osiągnąc wyższego spalania, wydaje mi się że tutaj jest to kwestia wielkości osobnika, układania się podczas jazdy i ogólnie takich głópich współczynników jak ułożenie terenu bo np mojemu ojcu palił 5,5 l i raz udało mu się zejść poniżej 5. Na trasie wychodzi 4 l jakbym sie starał to jeszcze mniej. Co do awaryjności przejechaliśmy ok 8 000 bez żadnych awarii po za dolewkami oleju i jakoś na dniach czeka go regulacja zaworów. Ogólnie ładny motorek, przyjemny w jeździe, bardzo wygodny ( przynajmniej dla mnie ), potrafi pokazać pazurki przy wyższych obrotach, bo na niskich nie zaskakuje mocą, moto dobre do nauki (choć wcale nie mówię że się tak prosto na nim jeżdzi bo odnoszę wrażenie że nim trochę miota). W zasadzie motorek godny polecenia. POZDRO

[Astarte]

Hmmm...

To powiesz że spaliła ci 5l/100 km jadąc po autostradzie w dwie osoby z bagażem na maxa odkręcona manetka :? (zależy jezszcze jak długo tak jechałeś, jak 10 km z taką prędkością, a potem 120 to uwierzę, a tak to DANUSIU NIE WIERZĘ!! :P ). Jak przejedziesz przynajmniej 100 km w takim tempie, z tak załadowanym motocyklem to zobaczysz ile ci wtedy spali 8)

 

Mi też pali 5 l / 100 km jak poruszam się tak średnio: 120 km/h.

 

ps. mówiłeś o gabarytach, że także od tego zależy... nie znasz mnie ale nie jestem monstrualnych wielkości kobitą :P

 

pzdr @starte

[zbyhu]

Czolem!

 

A ja w ogole nie polecam latac GSami z maksymalnymi predkosciami na dlugich odcinkach :P.

Nie wiem na ile to jest prawda, ale slyszalem, ze potrafia sie przez to panewki zacierac. Co jak co to - jest tylko silnik chlodzony powietrzem...

 

Pozdrawiam

[swiruradom]

hmm czytam i zazdroszcze wam tych KRANIKÓW PODCIŚNIENIOWYCH

 

ja tego nie mam :P - sprzedawca powiedział mi tylko ze mam odkrecony i zakrecony ( te dwie pozycje)

 

w serwisie gdzie ostanio mi czyscili,regulowali i synchornizowali gaźniki( okazało sie ze byly nie kompletne brakowało oringów i jeszcze gdzies nawwalał ktos silikonu - i jak to miało dobrze chodzic ? ) powiedzieli ze dziwny ten kranik mam bo jest zlikwidowane podcisnienie ze jakaś srubka jest w krecona w kanał - ale wiecie ja tam ludziom nie ufam nie ma to jak samemu sprawdzic

 

oczekuje na wydanie prawka i moto ma zdjete czesci lakiernicze - poprawki były nanoszone - chyba skocze po tenkranik rozbiore go popatrze i sie przekonam na czym to polega - a moze JAKIES RADY MACIE DLA MNIe, MOZE KTOŚ ROZBIERAŁ I WIE JAK POWINIEN WYGLĄDAC TEN KRANIK??

[Boniek]

Ja mam taką zagadkę co do GSa.

Ostatnio jechałem sobie na Poznań i za cholerę nie mogłem przekroczyć 110/120 kmh. Przy próbie przekroczenia tej prędkości silnik przestawał kręcić jakby odcięło zapłon. Po tym jak sprzęt zwolnił silnik załapywał i można było jechać dalej. W ten sam dzień wieczorem jak już zrobiło się chłodniej, pokręciłem się po okolicy i wszystko było ok. Spokojnie można było brykać 140 i więcej, bez żadnych niepokojących oznak. Kto to rozpracuje? :P

[zbyhu]

Czolem!

 

Syf w paliwie?

Zakrapiane paliwo?

 

Pozdro

[Boniek]

Czolem!

 

Syf w paliwie?

Zakrapiane paliwo?

 

Pozdro

Raczej niemożliwe. Gdyby było coś nie tak z paliwem, motocykl cały czas chodziłby nieregularnie, a tutaj cuda działy się tylko w przedziale prędkości 110-120.

[Astarte]

Czolem!

 

Syf w paliwie?

Zakrapiane paliwo?

 

Pozdro

Raczej niemożliwe. Gdyby było coś nie tak z paliwem, motocykl cały czas chodziłby nieregularnie, a tutaj cuda działy się tylko w przedziale prędkości 110-120.

No właśnie że nie cały czas. Ja ostatnio to odczułam i tylko przy większych prędkościach własnie ponad 120 km/h moto chodziło jakoś tak dziwnie, a wręcz nie chodziło. I jeszcze piknie z wydechu strzelało :twisted: . Ale jak to nie paliwo to nie mam zielonego pojęcia.

 

pzdr @starte

[DrDredd]

ja nie wiem ale podejrzewalbym rowniez paliwo. najlepiej wrzucic do dzialu mechanicznego tam moze jakis znawca sie wypowie..

mam natomiast inne pytanie, czy ktos wie gdzie mozna kupic takie ladne owiewki do GS-a- Five stars ? ciekaw jestem takze ceny.

[swiruradom]

oczywiście że można kupic - sam sie interesowałem na EBAYU.de można spotkac koszt ok 2tys.( dla mnie to bez sens ) - całe i nie popękane + do tego malowaniebo zazwyczaj są "PSTROKATE" naklejki i róże kolry - chyba ze trafisz taką pod KOLOR swojego MOTO

 

a i przy jakiejś glebie :cry: ( czego Ci NIE ZYCZE) dodatkowy klopot

 

ps. chyba nie ma co tak inwestowac - podejżewam że długo nie pośmigasz gs-ką, zaraz bedzie coś innego.

[Boniek]

Aktualnie jest jeden komplet takich owiewek na ebay

http://tinyurl.com/d76wa

Może i jest to fajne, ale jak dla mnie nieopłacalne przy takim motocyklu ze względu na koszty.

[DrDredd]

poki co to 1,5 Ojro kosztuje ale faktycznie za tyle pieniedzy to szkoda kupowac..owiewki w cenie polowy motocykla..hehe.. to tak jak kupic turbine za 2tysie do malucha.. lekka bzdura

[bekriss]

witam wszsytkich.

 

Palnuje zakup motocykla (poki co prawko robie) co jest wazna sprawa biorac pod uwage uzywana maszyne. Przegladalem wiele forow i jest 5 maszyn ktore by mi podeszly xj 600, gpz 500, cb 500s, er-5 no i oczewiscie gs 500. Odpowiadala by mi yamaha ale jest dosc ciezka, er-5 jest typowo turystyczny z miekkim zawieszeniem (z pasazerem ciezko) a ja jeszcze nie wiem czy bardziej sport bedzie mi odpowiadal. gpz 500 ponoc sie psuja ale osiagi i owiewki kusza a cb 500s jest droga. Poniewaz duzo jest uzytkownikow gs'a mam pytania do was:

 

1. czy maszyna tak z 93-95r. pozyje kilka sezonow bez awarii??

2. jaki przebieg tak wiekowego motocykla jest do zaakceptowania?

3. jak z jego awaryjoscia czy rzeczywiscie jest to tak dipracowana maszyna ze ciezko o powazne awarie??

4. a teraz wazna sprawa. Przyspiesza to katalogowo 6,1 do 100 ale duzo przeczytalem o 6 biegu ktory jest nadbiegiem a i ponoc 5 jest zbyt dluga. Ratuje ponoc zmiana zebtaki zdawczej z 16 na 15. Pytanie wiec jak montaza 15 wplywa na osiagi. Slabo sie znam i nie wiem czy przerobka ta bedzie wymagac mieszania biegami ale fajnie bybylo gdyby maszyna ropedzala sie ponizej 6s do 100.

 

Soryy za OT ale wydaje mi sie ze nia ma sensu zakladac nowego topica.

 

Ps. Napiszcie tez cos o awaryjnosci gpz500

[Boniek]

witam wszsytkich.

1. czy maszyna tak z 93-95r. pozyje kilka sezonow bez awarii??

2. jaki przebieg tak wiekowego motocykla jest do zaakceptowania?

3. jak z jego awaryjoscia czy rzeczywiscie jest to tak dipracowana maszyna ze ciezko o powazne awarie??

4. a teraz wazna sprawa. Przyspiesza to katalogowo 6' date='1 do 100 ale duzo przeczytalem o 6 biegu ktory jest nadbiegiem a i ponoc 5 jest zbyt dluga. Ratuje ponoc zmiana zebtaki zdawczej z 16 na 15. Pytanie wiec jak montaza 15 wplywa na osiagi. Slabo sie znam i nie wiem czy przerobka ta bedzie wymagac mieszania biegami ale fajnie bybylo gdyby maszyna ropedzala sie ponizej 6s do 100.

[/quote']

1. Mam GSa z 94 roku i żadne nieprzewidywalne cuda się nie dzieją. Jak poprzedni właściciele dbali i Ty też nie będziesz olewać sprawy z serwisami itp to maszyna spokojnie wytrzyma kilka sezonów.

2. W ŚM napisali, że silniki tej konstrukcji wytrzymywały do głównej naprawy ok 100.000 km, także raczej dużo potrafią wytrzymać.

4. To czy będzie przyśpieszać 5,5 czy 6,1 do setki to raczej nieduża różnica. A przecież 6,1 jest to maksymalne przyśpieszenie z którego i tak niezby często się korzysta na ulicach. Chyba, że ktoś tak lubi :evil: Mam standardowe zębatki i nie jest tak tragicznie :( Z katamaranami można spokojnie dać sobie radę