Łańcuch...

[kilu]

Siema! Kupiłem łańcuch z Larssona RK. W zestawie otrzymałem łańcuch i jedno dodatkowe niespięte ogniwo wraz z 4 uszczeleczkami aby je uszczelnić. Łańcuch jest zakuty, bez możliwości rozkucia – czy mam go zakładać poprzez zdjęcie wahacza i założenie takiego zakutego czy mam go rozkuć i właśnie tym dodatkowym ogniwem skuć spowrotem?

 

pzdr - kilu

[Piotr Dudek]

Łańcuch bez końca najlepiej zakładać poprzez demontaż wachacza.

Dużym plusem tego typu wymiany jest możliwość i okazja do przesmarowania łożysk wachacza. a zapinkę zostaw sobie na rezerwę.

[kilu]

Najlepsze jest to że wahacz nie chce za bardzo zejść :/ Ale poborykam się z nim a jak nie podołam bede pisac.

[Pawel]

Jak wszedł, to musi wyjść, Tylko uważa, by nie nasypać syfu do łozysk.

 

Pozdro, Pawel

[Boniek]

Najlepsze jest to że wahacz nie chce za bardzo zejść :/ Ale poborykam się z nim a jak nie podołam bede pisac.

kilu opłaca się pomęczyć z robotą. Dziś robiłem to samo w swoim GS. Zeszło mi w pojedynkę 3,5 godziny, ale opłacało się. Najgorzej było wszytko porozkręcać i pozdejmować. Chyba odkąd sprzęt opuścił fabrykę nikt tego nie robił przede mną. Po pozbyciu się całego syfu i nasmarowaniu łożysk, wszystko idealnie i gładko do kupy złożyłem. Poszło łatwiej niż się spodziewałem. Teraz przynajmniej wiem na czym siedzę. Poza tym zaoszczędziło się dobre 100 zeta i trochę budowy własnego sprzęta się poznało.

[KML]

Tutaj masz linka gdzie temat jest bardziej obszerny:

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=22511

 

Ja też teraz wymieniałem napęd i również zrobiłem to bez rozkówania, trochę zabawy jest ze zdięciem wachacza ale się opłaca.