Junak - zmiana gaznika na nieorginalny

[KubaMart]

witam mam junaka orginala w 95% i mam gaznik pegaza i chcialbym zmienic na jakis inny prosty ,wmiare tani i zeby byc z niego zadowolony. mam gaznik od MZ ES/2 250 czy ktos na takim jezdzi??

mam prosbe do fachowcow co maja inne gazinki niz orginalny o

podzielenie sie swoimi doznaniami z innymi gaznikami

dzeki i pozdrawaim

:P

[wueska]

może zadma głupie pytanie ale czy gaxnik w es miał już centralną komore pływakową :oops: no i czym iał mocowanie takie ja gaźniki w ts i etz :oops:

[Adam M.]

Pegaz, jezeli rzeczywiscie od Junaka i w dobrym stanie jest najlepszym do tego Junaka gaznikiem.

Bazowany na Amal Monoblock, tylko lepiej zrobiony bo ma mozliwosc ustawienia poziomu paliwa jest prosty i skuteczny.

Gaznik do MZ jest gaznikiem przystosowanym do dwusuwa, ma inne nastawy i nie wiem dlaczego sobie wyobrazasz ze bedzie pasowal do Junaka.

Takie rzeczy jak rozmiary dysz, stozek iglicy, ksztalt rozpylacza beda zupelnie inne niz w Pegazie.

Poza tym, wzwiazku z tym ze kupiles Junaka proponuje zapisac sie do grupy internetowej Dziki Junak - Miss Diva moze ci powiedziec jak.

Tam znajdziesz najwiecej informacji na temat tego motocykla.

 

Adam M.

[Pipcyk]

Adoptowałem gaźniki do dniepra z MZ 250 typ 30N2-5 i kosztowało mnie to trochę czasu i nerwów.

Dysze musiałem dobrać eksperymentalnie co bez hamowni i analizatora spalin wcale nie jest rzeczą łatwą i wymaga dużego doświadczenia.

A poza tym da się kupić całkiem nowe gaźniki pegaz w cenie około 120 zł. Co prawda sa to gaźniki GM26 U III stosowane w WSK 175 i trzeba wymienić dysze główna, ale jest to chyba najlepsze rozwiązanie.

[KubaMart]

co do gaznika pegaza to mam zastrzezeniabo caly czas z nigo cieknie i tzrba go przelewac po 15 przerwie w pracy silnika zeby go znow odpalic

ja niezanm sie na gazinkach zbytnio i natych wartosciach ale koledzy jezdza na nowych gaznikach z jawy i sobie chwala a ja myslalem zalozyc od mz bo mam taki w dobrym stanie w domu

 

no ale Spece jak mowia ze niebedzie to sie chyba poslucham i zrezygnuje

z mz i moze zaloze od jawy

 

dzeki za odpowiedz pozdrawaim

[Adam M.]

Pipcyk, oprocz zmiany dyszy glownej trzeba tam zmienic `usmiech` - czyli niestety przepustnice, ktorej podciecie jest inne niz w Junaku.

Nie pamietam juz czy za duze, czy za male ale na liscie Dziki Junak to wiedza. Ten `usmiech` odpowiada za prace silnika w zakresie obrotow 1/8 do 1/4 otwarcia przepustnicy i niedobry powoduje dlawienie sie silnika przy przejsciu z wolnych wyzej.

Kuba Mart - nowy Pegaz nie ma powodu cieknac, a przelewanie gaznika przy odpale to normalna procedura w weteranie.

Nie zapominaj ze kupiles weterana, a ta `moc w legendzie zamknieta` to srednio jakies 12 - 13KM.

Jezeli wydaje ci sie ze kupiles motocykl do jazdy to sie grubo mylisz i powinienes natychmiast go sprzedac a pieniadze wydac na MZ czy Jawe.

 

Adam M.

[Qler]

Nie zapominaj ze kupiles weterana, a ta `moc w legendzie zamknieta` to srednio jakies 12 - 13KM.  

Adamie, ale Janki maja okolo 18KM podawane przez fabryke, wiec raczej rzeczywista moc nie jest az tak niska. Swoja droga ze Janki wychodzace z fabryki mialy wachania w mocy (16-20KM), ale ja stawiam ze statystyczny Janek moc na kole powinien miec okolo 17 KM (oczywiscie M-10).

No chyba ze ja zle rozumuje, to mnie skorygujcie. :clap:

[Adam M.]

Bardzo zle rozumujesz.

Zaden Junak wychodzacy z fabryki nie mial mocy wiekszej od 16 KM - to co podawala fabryka to byl czysty marketing.

Poza tym jest to moc mierzona z silnika, na tylnym kole bylo tego 20% mniej.

Po latach zuzycia i kiepskich remontow 10 KM na kole to jest prawdopodobnie max co od Junaka mozna wymagac.

Wymika to glownie z malego stopnia sprezania, obnizonego jeszcze przez sfrezowane gniazda zaworowe, kiepskie wykonanie kanalow glowicy i zjechane krzywki rozrzadu.

Zreszta wystarczy pojechac na hamownie i sprawdzic :clap:))

Takim domowym sposobem jest sprawdzenie na stoperze jak dlugo zabiera Junakowi dojscie do setki - wiele egzemplarzy i tak nie moze tego osiagnac.

 

Adam M.

[Qler]

Po latach zuzycia i kiepskich remontow 10 KM na kole to jest prawdopodobnie max co od Junaka mozna wymagac.

Wymika to glownie z malego stopnia sprezania, obnizonego jeszcze przez sfrezowane gniazda zaworowe, kiepskie wykonanie kanalow glowicy i zjechane krzywki rozrzadu.

Zreszta wystarczy pojechac na hamownie i sprawdzic :clap:))

Ja silnik skladam na nowych podzespolach (ze starej produkcji wiekrzosc). Nowe gniazda, zawory, tarcze sprzeglowe i wogule, wiekrzosc silnika jest nowa. Bardzo jestem ciekaw ile bedzie mial mocy i chetnie bym to sprawdzil, ale wizyta na hamowni to droga zabawa. :D

Takim domowym sposobem jest sprawdzenie na stoperze jak dlugo zabiera Junakowi dojscie do setki - wiele egzemplarzy i tak nie moze tego osiagnac.

Jak zloze to sprobuje go. :D

Dzieki za naswietlenie problemu. :D

Pozdrawiam.

[miss_diva]

nie wiem Adamie, co znaczy motocykl do jazdy... ile kilometrow rocznie wchodzi w gre, ale moj brat piescil junaka m10 3 lata i 2 zimy non stop i teraz sobie 3 sezon z rzedu jezdzi bez awaryjnie orbiac przez 3 miechy w roku okolo 3-5 tysiecy km :( jak dla mnie to wystarczy :D

[miss_diva]

przepraszam, sprostuje... do 3 tysiecy... ale i tak chyba jest ok :(

[miss_diva]

Kuba, co do gaznika - zalozylem gaznik od CZ 350 - pasuje idealnie do mocowania Junaka bez zadnych kombinacji. Jezdzilem na tym tydzien i powiem tak - pali od pierwszego kopa (ale wczesniej 3 razy kop bez zaplonu), jakie ma spalanie nie wiem, ale moto ma wolne obroty, elegancko sie wkreca na wysokie obroty, walilem nim 80 km/h (szybciej nie jezdze - uwazam ze nie ma sensu - nigdzie sie nie spiesze na moto :())) - jedyny minus - okopcona swieca - albo potrzebuje jeszcze regulacji - bo przeprowadzilem ja na szybciocha zeby pojezdzic - albo poziom paliwa jest nie odpowiedni - ale tego w tym gazniku juz nie da rady chyba znienic... Pozostaje jeszcze pobawic sie poziomem iglicy. SZCZERZE POLECAM TEN GAZNICZEK :D