fredi Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 Fredi opisz jak dokaldnie to robisz i jak zmieniasz opone.Sam zrobiles swija statyczna??Juz dawno bym se zrobil , tylko problem w tym ze niewiem jak opone przezucac , podobno da sie w samochodowym ale... jak na razie dzwonilem do 1 warsztatu i niechcieli sie podjac.Bali sie ze uszkodza felge....? A wiec tak! Po szpuszczeniu powietrza z koła najtrudniejszym zadaniem jest "odklejenie" opony od felgi. Ja do tego celu mam dorobiony drewniany klocek, który przykładam w miejscu styku opony z felgą, biorę długą rurkę, którą wkładam pod zawias drzwi garażowych i naciskam ją w dół. Czasami trzeba się sporo namęczyć żeby to zrobić :). Późnej już zostaje wachlowanie łyżkami do opon (ja mam z zestawu MZ) :P. Oczywiście na rancie felgi może zarysować się troche lakierek ale jak kiedyś pojechałem do wulkanizacji to tam jeszcze gorzej mi porysowali.Przy zakładaniu oponki jej krawędzie smaruję klejem biurowym żeby wszystko było szczelne no i klej trochę ułatwia założenie oponki na felgę.Wyważarkę z 4 łożyskami zrobiliśmy sami. 2 motóry w rodzinie wiec się przydaje. Kiedyś można było dostać taką wyważarkę w Larssonie (kosztowało ok. 300 zł) z tego co widzę teraz to nie występuje w ofercie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 I wlasnie bede zdejmowac oponki na maszynie do kol(kumpel ma , okazalo sie ze ojciec ejst wulkanizatorem)I jedyna zabawa bedzie wywazenie kola.I koniec z placeniem 40 zl za zmiane i wywazenie (1 kolka)!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 Przemontować oponę mozna na typowej "samochodowej" maszynie. Dobry serwis powinien mieć łyzki do kół aluminiowych które są z jednej strony pokryte tworzywem sztucznym właśnie w celu ochrony krawędzi felg przed podrapaniem.Jeśli zrobia to zwykłą metalową łyżką to na 99% porysują krawędzie felgi. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eric535 Opublikowano 25 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 no,no.jestem pod wrażeniem.nie liczyłem na taka liczbę postów-podpowiedzi.ale jeszcze jedno pytanie mam.w mojej virago są montowane opony dętkowe.czy mogę założyć bezdętkową oczywiście z dętką/wiem,że są różnice w rantach/ i czy to będzie bezpieczne?dzięki raz jeszcze za info.pozdrowienia i do zobaczenia gdzieś na trasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaDR600 Opublikowano 25 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Założyc możesz tylko nie napompujesz bo przez gniazda szprych powieterko ci uleci :). Taa ale kolega npisał że bezdętkową ale Z DĘTKĄ. A w temacie smarowideł to ja zdejmowałem/zakładałem opony używając smaru silikonowego w sprayu. Rewelacja! Nie powoduje korozji gumy a starą sztywną oponę zakłada się jak nówkę - prawie sama wskakuje na obręcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 25 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Ryży, eric napisał "oczywiście z dentką". Ale sam sobie odpowiedział - rant jest inny, zresztą nie wiem co ta taka kombinacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaDR600 Opublikowano 25 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 Facet się pyta bo pewnie ma taka oponę. Wiele motocykli jeżdzi z taka kombinacją i nie narzekają. A niektóre firmy (zaraz powiecie, że badziew) np. Mitas robią w pewnych rozmiarach tylko bezdętkowe i czasem nie ma wyjścia trzeba "kiszkę" w nia wcisnąć. Kółka sie kręcą i mot jeżdzi. Wiadomo w bezdetkowej rant jest inny i inna jest guma od wewnętrznej strony opony. Wiem, że się nie powinno bo podobno dętka się bardziej w takiej oponie klei i może trzasnąć i takie tam - dużo talku pomiędzy i jazda. Ja nie widze specjalnych przeciwskazań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eric535 Opublikowano 25 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2005 no dizięki za obronę.pięknie.wiem,że "książka tak nie zaleca",ale jak wspomniano jest o wiele większy wybór bezdętkowych.miałem kupić nowe gumy,ale teraz będę miał inne pilniejsze wydatki/mały człowieczek-motocyklista/ka?/ więc rozważam zakup używek.nie jeżdżę zbyt szybko max 100 dodatkowo dętka chyba nie wybucha nagle jak bezdętkówka.a może się mylę.ponadto wymiar 3.00r19 chciałbym zamienić na 100/90/19,myślę,że się zmieści choć miejsca niewiele, a wtym wymiarze przeważają "tubeless" .pozatym to tylko moje rozważania,na zewnątrz jeszcze zwały śniegu i jest czas na takie sprawy.dzięki za dyskusje. ;) p.s.w czasach gierka mój ojciec z braku laku właśnie takie bezdętkówki z dętką w środku montował w swoim taksi.i jakoś się mu to toczyło.... :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 27 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2005 Mam jakąs mało uzywaną opone na tył , pozostałą po Kawasaki EN500. Żadna rewelacja...jakiś Taiwan czy Korea....ale jest jak nowa. Kupiłem razem z motocyklem lecz zmieniłem na nowe Dunlopy.Tarfiła sie okazja na nówki to skorzystałem ;) Jak bedziesz zainteresowany to wal na PW Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.