Problemy z wycofaniem OC po zakupie motocykla

[Mutomb]

Witam wszystkich

Mam problem i prosze o porade. Zakupiłem niedawno motocykl. Data zawarcia umowy to 23 stycznia. Dzisiaj tj. 8.02.2005 ubezpieczylem ten motocykl w PZU. Poprzedni wlasciciel mial umowe z WARTA (OC). Umowa ta byla zawarta na okres 2004.02.05-2005.02.04. W trakcie ubezpieczania motocykla w PZU zostalem poinformowany ze musze rozwiazac umowe z WARTA gdyz ubezpieczenie poprzedniego wlasciciela przechodzi na mnie.

Tutaj pojawia sie problem. Kiedy zlozylem wniosek "POTWIERDZENIE FAKTU NABYCIA POJAZDU MECHANICZNEGO" i poprosilem o rozwiazanie umowy odmowiono mi tlumaczac sie ze mialem na to czas do 2005.02.03 czyli na dzien przed koncem okresu ubezpieczeniowego. Wkurzylem sie i wyszedlem.

Z tego co sie dowiedzialem (od PZU) to nabywca pojazdu ma 30 dni na rezygnacje z kontynuacji ubezpieczenia poprzedniego wlasciciela od daty zawarcia umowy kupna-sprzedazy i reguluje to dziennik ustaw.

Prosze wszystkich zorientowanych o odpowiedz jak to w koncu jest. Mile widziane cytaty prawne ;)

Z gory dziekuje. Czas mi ucieka.......

[krasnal]

Parę razy zdażało mi się ubezpieczać kupiony pojazd (auto i moto) i jak do tej pory to po opłaceniu US i zarejestrowaniu pojazdu szedłem sobie do wybranego zakładu (innym razem Warta innym PZU) i normalnie ubezpieczałem pojazd. W żadnym przypadku nie musiałem rezygnować z umowy poprzedniego właściciela.

Raz tylko poproszono mnie o rozwiązanie umowy z poprzednim ubezpieczycielem, ale to było jak chciałem zmienić ubezpieczyciela (z Warty na PiZetjU), pojazd zostawał ten sam (mój).

 

PS. Niestety, w moim przypadku nie mam żadnych cytatów prawnych :?

[zooq]

Z tego co sie dowiedzialem (od PZU) to nabywca pojazdu ma 30 dni na rezygnacje z kontynuacji ubezpieczenia poprzedniego wlasciciela od daty zawarcia umowy kupna-sprzedazy i reguluje to dziennik ustaw.  

zgadza się. zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK :

Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu mechanicznego. W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem 30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego.

2. W razie nie wypowiedzenia przez nabywcę pojazdu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w terminie określonym w ust. 1, zakład ubezpieczeń dokonuje ponownej kalkulacji należnej składki z tytułu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej, poczynając od dnia zbycia pojazdu, z uwzględnieniem zniżek przysługujących nabywcy oraz zwyżek go obciążających, w ramach obowiązującej taryfy składek.

sądzę, że możesz się udać ponownie do Warty i dochodzić swojego. wprawdzie w ust.2 jest mowa o tym, że po upływie terminu, ZU ponownie dokonuje kalkulacji, i tak to chyba zostało zinterpretowane, jednakże następuje to, jeśli nabywca nie rozwiąże umowy w terminie wyżej wymienionym. swoją drogą ciekawa sytuacja...

30 dni nie minęło więc sądzę, że masz prawo do rozwiązania umowy bez żadnych konsekwensji.

pozdrawiam i powodzenia

[Mutomb]

Z tego co wiem to wlasnie mam na to 30 dni. Jednak zanim zaczne robic mlyn w WARCIE chcialbym sie upewnic ;)

Dzieki i pozdrawiam

[Gość Zbycho]

Ja bym ubezpieczył moto tam gdzie ja chcę, Warcie przedstawiłbym zawarte ubezpieczenie i w razie pretensji kazałbym im cmoknąć mnie w ****.

Nawet gdyby mieli rację w co wątpię, żądając przedłużenia umowy u nich to nie sądzę by dla max 100złp rocznie chcieliby się szarpać po sądach. A tak w ogóle Warta nie lubi motocykli(stów).

 

Zbycho

XJR1300

MW750 (na oddziale intensywnej terapii)

[Siuryt]

Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu mechanicznego. W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem 30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego.

 

Według mojego skromnego mniemania: jeżeli nabyłeś moto 23 stycznia a ubezpieczenie było na okres 2004.02.05-2005.02.04 zgodnie z powyższym artykułem (patrz wytłuszczenie) ubezpieczenie to wygasło samoistnie 04 lutego wraz z upływem okresu, na ktory została zawarta i tyle.

Czyli tak jak napisał Zbycho pokaż im dokumenty, ewentualnie podstawę prawną i coś do pocałowania :smile2:

[Siuryt]

aha, jeszcze jedno

Wydaje mi się, że nie maja prawa wymusić na tobie kontynuowania poprzedniego ubezpieczenia. Nie maja Twoich danych, więc polisa będzie na poprzedniego właściciela, a co najważniejsze nie mają Twojego podpisu.

Powodzenia i może daj znać jak sprawa się zakończy.

[Mutomb]

Siuryt wedlug mnie najchetniej bym to olal. Tylko skad to sie wzielo. Przy okazji zawierania nowego ubezpieczenia w PZU pokazalem stara umowe wlasciciela z WARTA. Wtedy pani mnie poinformowala ze trzeba isc do WARTY i je wymowic. I tu zaczely sie schody. Poprzedni wlasciciel ma obowiazek isc do towarzystwa ubezpieczeniowego i zglosic sprzedaz pojazdu (bo inaczej beda mu przysylac kontynuacje ubezpieczenia). Wtedy zabiera umowe kupna-sprzedazy. TU zmienia wtedy wlasciciela wykupionego ubezpieczenia. I jezeli ja czegos z tym nie zrobie (wymowie ta umowe na co mam 30 dni) to moga mi pozniej kazac oplacac to ubezpieczenie a nie mam zamiaru pozniej sie z nimi uzerac. Nie mam rowniez zamiaru wyrzucac 100zl w bloto na drugie ubezpieczenie. Za te pieniazki wole kupic cos innego.

[Siuryt]

Poprzedni wlasciciel ma obowiazek isc do towarzystwa ubezpieczeniowego i zglosic sprzedaz pojazdu (bo inaczej beda mu przysylac kontynuacje ubezpieczenia). Wtedy zabiera umowe kupna-sprzedazy. TU zmienia wtedy wlasciciela wykupionego ubezpieczenia.

To chyba nie tak.

Zgodnie z prawem motocykl zmienił własciciela 23 stycznia, masz na to dokument i tego nie mogą zmienić w ubezpieczalni. Mogą ścigać poprzedniego właściciela ale nie Ciebie, nie podpisywałeś z nimi żadnej umowy. Zgodnie więc z "Ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003.r. Dz.U. Nr 124 z dn. 16 lipca 2003 r., poz. 1152" poprzednia umowa wygasła, mówi o tym cytowany art.

Wydaje mi się, że musisz wyskoczyć na nich z krzykiem jak po dobroci się nie da. Najlepiej jakbyś miał w/w ustawę na papierze (chociaż powinni mieć) i pokazał gnomowi z ubezpieczalni ten art. może trzeba go uświadomić, że istnieje taka ustawa.

Niestety z urzędasami trzeba walczyć, bo zawsze robią tak, żeby to im było wygodnie.

trzymam za Ciebie kciuki

[Browarny]

Sprawa wygląda tak: Polisa niewypowiedziana na dzień przed zakończeniem okresu ubezpieczenia automatycznie przedłuża się na rok następny i następuje wymagalność opłacenia składki.

Niestety Ustawa nie udziela jednoznacznej odpowiedzi czy dotyczy to tylko pierwotnego właściciela czy też kolejnych nowonabywców pojazdu.

Z tego co wiem, na spotkaniu roboczym przedstawicieli wszystkich zakładów ubezpieczeń w Polsce ustalono wspólnie, że będą się w ten sposób przedłużać umowy pomimo sprzedaży i zmiany właśności pojazdu.

Problem polega nie na wypowiedzeniu umowy z 5-2-2004 tylko nowej umowy która automatycznie została zawarta z mocy Ustawy w dniu 5-2-2005 już z nowym właścicielem.

Może na razie olej temat i czekaj co zrobi Warta (w końcu to oni chcą kasę).

[Siuryt]

Browarny nie mają podstaw do zawarcia umowy z nowym właścicielem chociażby z tego powodu, że nie mają jego danych, więc co najwyżej mogą wystawić polisę na poprzedniego właściciela. Mutomb napisał, że już ubezpieczył moto w PZU, więc dopełnił ustawowego obowiązku ubezpieczenia pojazdu.

Dla mnie to wygląda na zwykłe wciskanie usługi, której nie zamówił.

[Mutomb]

zgadza się. zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych' date=' UFG i PBUK :

Art. 31. 1. W razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu mechanicznego. W przypadku wypowiedzenia umowy, rozwiązuje się ona z upływem 30 dni następujących po dniu nabycia pojazdu mechanicznego.

2. W razie nie wypowiedzenia przez nabywcę pojazdu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w terminie określonym w ust. 1, zakład ubezpieczeń dokonuje ponownej kalkulacji należnej składki z tytułu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej, poczynając od dnia zbycia pojazdu, z uwzględnieniem zniżek przysługujących nabywcy oraz zwyżek go obciążających, w ramach obowiązującej taryfy składek.

sądzę, że możesz się udać ponownie do Warty i dochodzić swojego. wprawdzie w ust.2 jest mowa o tym, że po upływie terminu, ZU ponownie dokonuje kalkulacji, i tak to chyba zostało zinterpretowane, jednakże następuje to, jeśli nabywca nie rozwiąże umowy w terminie wyżej wymienionym. swoją drogą ciekawa sytuacja...

30 dni nie minęło więc sądzę, że masz prawo do rozwiązania umowy bez żadnych konsekwensji.

pozdrawiam i powodzenia

 

Własnie z tego zapisu wynika ze mam 30 dni na wypowiedzenie tej umowy od daty nabycia pojazdu. Punkt 2 mowi jasno ze jesli nie wypowiem tej umowy to dopiero sa naliczane skladki za nastepny okres ubezpieczenia. Tak chyba nalezy to rozumiec

[Browarny]

Siuryt taka umowa już jest, tyle że nie spisana na papierze, ustawodawca wyszedł z założenia że lepiej żeby były dwie umowy ubezpieczenia niż żadna.

Jest bezsporne iż nowa umowa zaistniała (w razie wypadku zachodzi odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń) i ktoś teraz musi za nią zapłacić. Sprzedający na pewno nie bo sprzedał pojazd przed zakończeniem poprzedniej polisy. Pozostaje więc kupujący.

[Siuryt]

Może i racja. W takim układzie Mutomb goń do Warty i rzuć im na papierze wypowiedzenie umowy, zapewne policzą ci za te 30 dni. Chociaż osobiście trochę inaczej to interpretuję i najpierw troszkę bym pokrzyczał na nich (tak profilaktycznie), niech to oni mnie przekonają, że mają rację.