Shinigami Opublikowano 4 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Mam serwisówkę, nie pomaga mi :icon_rolleyes: Obrotomierz nie działa :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 80lc albo 80lc2 mają zawór wydechowy ?? jeden koleś sie upiera że 80lc2 ma i nie wiem czy ja mam silnik od 80lc czy czy co bo na moje oko to tam jest jak w mtxie dyfuzor do cylindra i tyle............. Mam serwisówkę, nie pomaga mi icon_rolleyes.gif Obrotomierz nie działa icon_mrgreen.gif szefie szanuje cie za wypowiedzi za poglądy jesteś moim ziomem ale musisz sie zdecydować 1.albo ja reanimujesz i liczysz sie że za darmo nie wstanie tylko trzeba liczyć sie z kosztami 2.albo porąb ją wrzuć w ognisko i popatrz jak fajnie sie pali :D przez internet raczej cięzko powiedzieć czy ma maks moc bez obrotomierza :D a prędkościomierz ma ?? ile leci ?? moja zablokowana leci 75 przy 7 tys obr na 6 biegu jak chcesz moge policzyć żeby w zębatkach będziesz miał punkt odniesienia Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 DT nie ma zaworu wydechowego czy to LC czy LCII, 125 ma zawór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Michoa, ten sprzęt już nie ma papierów i nie odzyskam ich przez najbliższe dwa lata bo zasiedzenie jest wtedy :icon_mrgreen: Linki to koszt ok 50-60zł ale nie będę inwestował po to żeby stwierdzić, że lewe łapie. No własnie, czytałem trochę i jeszcze raz zbadam temat dolotu bo z jednej strony mam jakąś mocno nie pasująca obejmę a z drugiej chyba sparciały króciec dolotowy. Wymienie obejmę, oblepię króciec izolacją i zobaczę. Może to właśnie przez lewe powietrze trudno to wyregulować, śrubę mieszanki mam blisko pełnego dokręcenia. P.S Wstała za darmo, jedyne co mi było potrzebne do reanimacji to zestaw narzędzi, 3 pojemniki na płyny i olej z dozownika :icon_mrgreen: Dziwna to maszyna, nieśmiertelna ale sypie się niemiłosiernie :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 to zmierz vmax metodą kumpel obok ciebie autem czy motocyklem...... może ona po tej ninjy po prostu wydaje ci sie za słaba w mtx wkręcając śrube regulacji składu mieszanki wzbogacałeś mieszanke (zwiększałeś ilość paliwa ) jak nie chce ciągnąc to ja bym tą śrube wykręcał z czuciem... świeca jaka ?? Wstała za darmo, jedyne co mi było potrzebne do reanimacji to zestaw narzędzi, 3 pojemniki na płyny i olej z dozownika icon_mrgreen.gif Dziwna to maszyna, nieśmiertelna ale sypie się niemiłosiernie banghead.gif ja będe jej bronił :D ja moją mam 2 miesiące zaliczyłem 3 salta (jedno kolega ) w efekcie których połamałem migacz i raz mi sie amory przesuneły w pólkach (poluźniłem półki i wyprostowałem i jest git koszt 0 zł ) takto jeździ i jeździ :D no i raz kapcia złapałem po strzale w drzewo przy 50km/h :D mam jeszcze dozownik i blokade na module, pali mało w trasie jeszcze mnie nie zawiodła a baty dostaje kosmiczne (choćby z tego powodu że waże 95kg :D ) w 2 miechy chyba w okolicach 400km zrobiłem 80% po lasach i żwirowniach i wszystko ok jedyne co to skrzynia chodzi jak w radzieckim t34 szczególnie przy redukcji jakby sie zakleszczała, czasem jakiś międzybieg wskoczy (luz ) ale być może ja nie umiem redukować a nie wina motocykla..... Michoa, ten sprzęt już nie ma papierów i nie odzyskam ich przez najbliższe dwa lata bo zasiedzenie jest wtedy i co z tego jako polny oracz to świetna zabawka :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Popsikaj na kruciec dezodorantem, jeżeli obroty sie zmienią to lewe powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Dobry pomysł :D Tak zrobię, może w weekend. Michoa- u mnie śrubka działa dokładnie tak samo, tylko nie łapiesz o co mi chodzi. Ona działa poprawnie ale trudno wyczuć kiedy jest dobrze. Powietrze zakręcone na max i silnik jakoś jedzie tylko z wydechu słychać wyraźnie nadmiar wahy. Odkręcenie o nie więcej niż 1/4 obrotu i zaczyna chodzić jakoś anemicznie, jakby za dużo powietrza. Jestem prawie pewien, że poziom paliwa muszę poprawić po raz 37 i zrobić coś z tymi krućcami psia krew :icon_rolleyes: P.S Wie ktoś dlaczego dozownik może nie podawać oleju ? Zębatka cała, odpowietrzony a nie leje. Mam zapasowy ale jak ten da się łatwo naprawić to wolę to zrobić :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Nie lepiej odłączyć i robić mieszanke samemu i być pewnym że nie zatrzesz silnika? Dozownik to taka tykająca bomba zegarowa która może strzelić w każdej chwili, już jeden silnik przez to zatarłem i więcej nie ryzykowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Nie, nazwij mnie leniem ale cenie sobie komfort dozownika :icon_razz: Sprzęt potem trafi w ręce mojej siostry a ona raczej nie ma głowy do szybkiego liczenia ile oleju trzeba wymieszać :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobber Opublikowano 6 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Nie lepiej odłączyć i robić mieszanke samemu i być pewnym że nie zatrzesz silnika? Dozownik to taka tykająca bomba zegarowa która może strzelić w każdej chwili, już jeden silnik przez to zatarłem i więcej nie ryzykowałem. po to sa dozowniki zeby z nich korzystac. nie chcialoby mi sie jezdzic ciagle z plecakiem w ktorym mialbym olej. A tak to w kazdej chwili zajezdzam na stacje benzynowa. ale co do przyrownania dozownika do bomby zegarowej... cos w tym jest. trzeba strasznie o to zbac zeby olej byl prawidlowo dozowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 trzeba strasznie o to zbac zeby olej byl prawidlowo dozowany... bez przesady na moje to od czasu do czasu spojrzeć czy w wężyku jest olej i tyle.......... nazwij mnie leniem ale cenie sobie komfort dozownika icon_razz.gif ja też w dt mam dozownik P.S Wie ktoś dlaczego dozownik może nie podawać oleju ? Zębatka cała, odpowietrzony a nie leje. Mam zapasowy ale jak ten da się łatwo naprawić to wolę to zrobić smile.gif i tu jest pies pogrzebany :D ja osobiście ci powiem nie wiem :D z teori jest tak: taki dozownik podaje zmienną ilość oleju zależną od obrotów i otwarcia przepustnicy i skład mieszanki może sie wahać od 1:50 przy max obciążeniu do nawet 1:100 na jałowych obrotach. teraz praktyka skoro 1:50 na max obciązeniu tzn że na litr wypalonego paliwa podaje 0.02l oleju czyli jakieś 20ml przy maksymalnym obciązeniu na wypalony litr paliwa :D to by wyjaśniało czemu on nie leje :D ??on będzie ciurkał, bardzo bardzo śladowe ilości wręcz trudne do zauważenia bo weź nawet gaz na luzie do oporu i odkręć manetke i myśle że z 5min potrzebujesz żeby litr wahy wypalić więc przez 5 min przez dozownik przeleci 20ml :icon_mrgreen: w mtx taki dozownik było bardzo cięzko odpowietrzyć ja to zrobiłem tak że odpaliłem moto wężyk wpuściłem w pojemniczek z dziurką który umieściłewm weżej od dozownika i przejechałem z 50km aż wężyk sie całkowicie zapełnił olejem dopiero wtedy podłaczyłęm go spowrotem do króćca. ja na twoim miejscu bym zrobił tak : do baku wlał normalną mieszanke 1:40 czy tam 1:50, zbiornik doZownika zapełnił olejem i na koncu węzyka pojemniczek(koniecznie z dziurka-odpowietrzenie być musi) przejechał z 100km i potem zmierzył ile oleju nazbiera sie w pojemniczku i powinno być wiadomo czy działa :D mam nadzieje że wiesz że jak sie nie używa dozownika to wlot wężyka do króćca (nie wiem jak jest w dt w mtx było bezpośrednio do cylindra ) musi być zatkany.....jak odpalisz moto z pustym zbiornikiem oleju to przez dozownik będzie ssać lewe powietrze no i będa trudności z regulacją itp... sprawdź ten patent z zbiorniczkiem myśle że najlepszy w domowych warunkach na sprawdzenie wydajności i działania dozownika :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 8 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2010 (edytowane) Zdjąłem wężyk, zatkałem króciec dolotu i odwinąłem ślamk dozownika na max. Siedziałem, gapiłem się ale nie banglał :banghead: Spróbuje jeszcze raz. Dozownik działa ! :icon_mrgreen: Koszt 0zł She is not about to DIE ! :icon_mrgreen: Sprzęt chyba jednak jest blisko swoich pełnych możliwości i wychodzi, że za długo już jeżdżę Ninją. Kopniaka też naprawiłem wbijając dwie cienkie blaszki ze starego pierścienia zaciskowego między wieloklin. Pozostaje poprawienie pływaka i śruby spustowej. Lewego nie brał a dezodorant powodował zduszenie odziwo :icon_eek: Na puszce było wyraźnie "Skrajnie Łatwopalny". Przepis na dozownik oleju Potrzebne nam będzie: Mnóstwo cierpliwości Śrubokręt gwiazdkowy Prawa i Lewa ręka (dwie lewe też się nadadzą ale nie polecam) Bak zalany benzyną wymieszaną z olejem w proporcji 1:50 MAX Jak to zrobić: Odkręcamy pokrywę dozownika Szukamy śrubki odpowietrzającej która jest tuż obok wężyka doprowadzającego olej do dozownik Odkręcamy tą srubkę i czekamy aż poleci olej Zakręcamy badziewie Odpalamy machinę Wyciągamy jedną ręką wężyk jednocześnie zatykając króciec w gaźniku I tu uwaga ważne, co by nas szlag nie trafił uzbrajamy się w cierpliwość Odkręcamy ślimak dozownika na maksymalną dawkę oleju Czekamy dobre 3 może nawet 5 minut ponieważ drogą jaką musi przebyć olej z dozownika do gaźnika jest wbrew pozorom dość długa. Trzymajcie wężyk pionowo do góry w kierunku twarzy coby się nie lało po ziemi, na pewno nic nie wystrzeli. W tym momencie powinniśmy zobaczyć leniwie przesuwający się strumień oleju :cool: Tak jak było mówione już wcześniej dozownik podaje na prawdę megawolno ten olej ale mimo to da się go zobaczyć jak leci. Odkręcenie ślimaka dozownika też ma znaczenie po to żeby przyspieszyć przelot oleju. W przeciwnym przypadku nawet mi, chodzącej ostoi oraz krynicy cierpliwości...nerwy by puściły :banghead: P.S Zauważyłem też, że dowonik w jakiś sposób nieustannie reguluje dawkę oleju na obrotach jałowych, można to stwierdzić po przesuwającym się mocowaniu ślimaka. Dziwna to konstrukcja :) Edytowane 8 Maja 2010 przez shiningami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 ile wchodzi płynu do chłodnicy do dt80 i płynu hamulcowego ?? co ile się to wymienia ?? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 9 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2010 Chłodniczego jakieś 900ml razem ze zbiorniczkiem wyrównawczym. Hamulcowego na jeden układ powinno Ci styknąć 250ml i jeszcze zostanie teoretycznie. Wymienia się średnio co dwa lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damiano Opublikowano 20 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2010 Panowie teraz ja mam pytanie musze ściągnąć magneto w DT 125 RE, i nie wiem jaki ściągacz zastosować, może ktoś ma jakąś fotke albo krótki opis zrobienia takiego cuda będe bardzo wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.