Wszystko o Yamaha DT 50, 80 i 125

[Jackuzy]

ojoj! nie zmieniłem swoich danych. bo dt 80 lcII to miałem wczesniej. mam teraz nowy nabytek sachs 125 zz. tam juz jest zawór wydechowy. zostałem na forum yamaha dt bo to jest motocykl najbardziej zblizony (trudno znalezc forum o sachsie) do mojego i to forum wydaje mi sie najbardziej sensowne - oblegane przez prawdziwych zapaleńców a nie jakies ci*y którym tatuś kupił motorek i synuś jak chce wymienić klocki to wozi do mechanika ;]

 

tego sachsa kupilem za 2650zł a jest z 97 roku. oczywiscie cena moze wydac sie podejrzliwa no ale biorąc pod uwage to ze lampa mi tylna nie swieci linka predkosciomierza zerwana i akumulator słaby, do tego ten klekot... powolutku do sezonu wszystko sobie naprawie. ale oczywiscie masz racje patryk ze nie zawsze sie opłaca. ta moja ostatnia yamaha to tez byla porazka. wszystko z niej cieklo. bomba na kołach. no ale trza sie najpierw troche poznac. trzeba tez miec troche szczescia a ja na to licze ;) poza tym ogolnie stan techniczny motorka mnie zadowala. jak sie zamkne w 3500zł z transportem licząc to bede szcześliwy.

 

jeszcze powtórze te pytanie. czy nikt sie do mnie nie przywali jak nie zarejestruje motora w ciagu miesiaca? bo to ze policja by mnie mogla dupnąć jakby zatrzymali to wiem. ale jezdzic i tak nie bede. czy nie bedzie jakiejs kary potem przy rejestracji czy cos w tym rodzaju..

 

 

Ja Ci tylko powiem że jeździłem samochodem i nie rejestrowałem (przerejestrowywałem) na siebie przez 1,5 roku i nikt sie do mnie nie przyczepił... W Wydziale Komunikacji zastępca kierownika (znajoma mamy ;) ) powiedziała nam że nie ma obowiązku przerejestrowania.. zatem przez 1,5 roku jeździłem na starym dowodzie z umowa kupna sprzedaży i OC już na osobę na umowie... miałem kilka kontroli ale nigdy nie miałem problemu z tym (dopiero jak mi dwie pijane dziewuchy pod koła wlazły i przez zbitą przednią szybę zabrali mi dowód miałem problemik ten dowód odzyskać ale w końcu się udało :buttrock: (po 2h stania i gadania z urzędnikami ;] ) ) niemniej to wszystko działo sie jakieś 2 lata temu i nie mogę potwierdzić ze obecnie jest tak samo. Ale ja na twoim miejscu nie przejmował bym sie niczym :evil: jeździj sobie spokojnie rób co trzeba i na wiosnę idź do urzędu.. nie będą pewnie robić żadnych wątów.

[guma]

hehe. kurde.. to niezły przekręt z Ciebie. no i chyba zrobie tak jak mowisz. zaczne jezdzic to sobie zarejestruje. dzieki

[Litrus]

Jesli kupiles tego Sachsa z Allegro ktory nie dawno tam byl, to bede musial Cie troche zmartwic. Ktorys z forumowiczow pojechal ogladnac to i okazalo sie, ze to niezla mina...

[PykuCk]

No to powodzenia xD

I pytanie: ile luzu powiniem miec łancuch w dt 80 lc2?

 

wydaje mi sie ze miedzy prowadnica a lancuchem powinny wejsc 2 palce

[Jackuzy]

wydaje mi sie ze miedzy prowadnica a lancuchem powinny wejsc 2 palce

hehe to tak jak piana?:D Z serwisówki wynika ze powinno byc 15-20mm luzu patrząc na dolnej częscie mniewięcej w połowie długości łancucha ;P (a przynajmniej z tego co pamiętam :P)

Edytowane 20 Listopada 2007 przez Jackuzy

[rybex]

w dt 125 ma byc taki sam looz ?? slyszalem w crosa trzeba siasc na motor i wyrownac wszystko rownolegle ... tz wahacz zeby byl rowno i wtedy ma byc napiety mocno lanuch :P ale jak jest to nie wiem :P

[CHAW]

Witam

 

Mam takie błahe pytanie które mnie nurtuje od pewnego czasu, otóż już jakiś czas temu kupiłem tłumik tuningowy do yamaszki używany oczywiście nie będac pewnym co to za tłumik i nie jestem pewien do tej pory a mam zamiar właśnie spytac czy tłumik na zdjęciu(chodzi mi o końcówke tylko) to Gianelli?? bo jeśli takto mam właśnie taki;) Czy są inne tłumiki o identycznym wyglądzie??

 

Zdjęcie: http://www.bikepics.com/pictures/772123/

 

Z góry dzieki

Edytowane 21 Listopada 2007 przez CHAW

[Tepeross]

Kolega ma dokładnie taki sam, i jest to Gianelli.

[Kuba Stolarek]

Siemano. dzisiaj smigotalem troszke i jade po prostej jakies 60 km/h ( po asfalcie wracając do domu ) zwolnilem obroty moto zdechł, nie moglem odpalic z kopki, popchnąłem i jakos po 20 metrach zajarzył. pochodził jakieś 30 sekund znów padł. kolejne 20 metrów pchania, odpalił wsiadłem przejechałem 1 km zatrzymałem sie zaczęło strzelac z tlumika, padł. za cholere nie dało rady już odpalić a co jakieś 30 cm przy pchaniu strzelało z tłumika i leciały iskry az sie jasno robiło ;) ...jeżeli to cos pomoze to powiem ze jest jakieś 1000km po dotarciu.

[guma]

Jesli kupiles tego Sachsa z Allegro ktory nie dawno tam byl, to bede musial Cie troche zmartwic. Ktorys z forumowiczow pojechal ogladnac to i okazalo sie, ze to niezla mina...

być moze ten. ale przeciez tych motorow jest troche. a umiesz uzasadnic czemu niezla mina? ciekawi mnie to. bo ja np uważam ze oczywiscie motor jest do naprawy ale nie mozna mowic o jakims niepowodzeniu z mojej strony. silnik wyglada ladnie, sprzeglo bardzo dobrze dziala, biegi wszystkie wchodza i tez przyspieszenie ma zawaliste. gość o wszystkich wadach mnie poinformował i raczej i niczego nie ukrył. zobaczymy jak to bedzie dalej. nie mozna oczekiwac po takiej cenie super ekstra motoru. zreszta ja jestem ze wschodu polski (biala podlaska) i wiem ze najlepiej byłoby pojechac na zachód bo tam jest najwiecej dobrych tanich motorow do kupienia ale niestety taka podróż wyniosłaby mnie duzo. na to mnie nie stac. do tego nie mam w okolicy osoby ktora sprowadza jakies fajne tanie endura.

[rolo_rn]

Siemano. dzisiaj smigotalem troszke i jade po prostej jakies 60 km/h ( po asfalcie wracając do domu ) zwolnilem obroty moto zdechł, nie moglem odpalic z kopki, popchnąłem i jakos po 20 metrach zajarzył. pochodził jakieś 30 sekund znów padł. kolejne 20 metrów pchania, odpalił wsiadłem przejechałem 1 km zatrzymałem sie zaczęło strzelac z tlumika, padł. za cholere nie dało rady już odpalić a co jakieś 30 cm przy pchaniu strzelało z tłumika i leciały iskry az sie jasno robiło ...jeżeli to cos pomoze to powiem ze jest jakieś 1000km po dotarciu.

 

 

Prawdopodobnie coś z zapłonem nie tak.

[patryk3860]

a może pierścionki pękły?

[Kuba Stolarek]

własnie tez tak myślałem, z ekeltroniką nic na 100% a wygląda mi to znów na pierścienie ;| ile można boooże :s juz 3 raz wymieniać pierścienie na nowym tłoku od miesiąca jazdy? ekhm. narazie ide zmienić świece, zobaczymy.

Edytowane 21 Listopada 2007 przez Kuba Stolarek

[rybex]

powodzenia Kuba :lalag: ale tez mysle ze pierscienie :biggrin:

 

Mi jak sie tak j*b** to byl taki kabelek pod siedzeniem :P odlaczal mi sie i motor gasl ... pchalem i palil i gasl ;P ale Ty pewnie pierscienie :biggrin:

Edytowane 21 Listopada 2007 przez rybex

[Kuba Stolarek]

TAk, kolejny raz są to pierścienie ;| No masakra po prostu :/ brak kompresji :| zmieniłem mu świece nic nie strzelało ale nadal nie odpala ;s