speedy Opublikowano 25 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 cześć mam taki mały problem bo niewiem do końca czy fzr600r z 1995 roku powinno iść na gume z gazu? bo moja nie idzie z gazu na gume musze uzyc do tego sprzegła, a dopiero podnosi koło przednie przy 90ikoletracg na godzine przy 11.500 tys obr. jakies 50cm ale nie do pionu niwim czyto dobrze , czy tak pownino bc bo niemaiła szczeze mówiąc wcześcniej ściga doradzcie mi cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 25 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 powinna- poprostu jeszce albo jej do końca nie czujesz albo nie robisz tego we właściwy sposób... Nie znam charakterystyki FZRki ale ogólnie powinieneś dynamicznie przypieszać do obrotów gdzie zaczyna sie dobry kop(np. w CBR 600 to okolice 6000obrotów) i wtedy wykonujesz barddzo szybką akcje zamknięcia i ponownego otwarcia gazu. Na początku próbuj delikatnie żebyś nie nakrył sie motorkiem ale potem wyczujesz jak gwałtownie to trzeba zrobić i jak dużo gazu należy otworzyć. W jednych sprzetach wystarczy stosunkowo delikatna akcja a winnych trzeba zrobić to bardzo szybko, gwałtownie i zdecydowanie.I nie możesz zaraz odpuszczać gazu- musisz ją przeciągnąć bo chwila zawhania i wracasz na dwa koła(najgorsze jest wyrwanie na te pierwsze powiedzmy 30-50cm). A co do sprzegła to zacznij również przy obrotach gdzie jest już konkretny kop i też rób to zdecydowanie. To ma być coś ala gwałtowne ruszenie- nie tylko wysprzeglenie sprzeta podkręcenie obrotów a potem płynne puszczenie gazu.Tu tez z początku trzeba ostrożenie ale musi to być zdecydowana akcja, sprżegło musi być puszczone dynamicznie a gaz potem nie odpuszczony od razu(chyba że zrobisz naprawde brutalne przeciągnięcie obrótów i bardzo gwałtowny strzał ze sprżegła- wtedy od razu wskoczysz w pion). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy Opublikowano 25 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 nie podnosze nie koło ze sprzegłem to umiem robic no ale włanie miałem problemy z tym gazem , żeby ta fzr szał z gazu no ale sprubuje to zrobic tak jak ty mówisz bo tak jak mówie ze sprzegłem niema problemu spokojnie go stawaim , czyli troche wiecej gazu i energiczny ruch sprzegłem ale nie tak żeby mi silni zawyl nie nie tak to bym juz spalił sprzegło a jak go już postawie to już sobie reguluje gazem jak ma byc wysoko kolo a ma takie jeszcze jedno pytanie do ciebie jak zrobic żeby ona jesczze na dwujce miała koło w góże ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziur Opublikowano 25 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 ja z gazu bym sprobował tak:bieg pierwszy rzecz jasna, jadąc podciagnac go do polowy skali obrotomierza, zamykasz przepustnice, zaby moto lekko zanurkowało i otwierasz przepustnice max. Przy otwarciu przepustnicy ruch gwałtowny takie pierdniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 25 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2005 dziur większosc plastików potraktowana w ten sposób jak opisałeś przybiła by Cie do ziemi szybciej niż zdążyłbyś mrugnąc okiem...:) Jak chcesz na dwójce polatac na kole to albo musisz przebić podczaas jazdy na kole z jedynki nadwójke(ale to już trzeba miec koło naprawde wysoko bo inaczej zanim przebijesz na dwa albo opadnie przednie koło całkiem albo na tyle dużo że nie zdołasz go utrzymać w górze i unieśc do pionu mocą silnika). Wystarczy poprostu że przy obrotach powiedzmy na 2/3 skali naciśniesz noga na źwignie zmiany biegów tak jak to robisz zawsze przełaczając na dwójke i w tym samym momencie na ułamek sekundy ujmiesz nieco gazu- bieg sam wskoczy.... Druga metoda to postawić już na dwójce i tu w rachube wchodzi już praktycznie tylko brutalna akcja ze sprzegłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2005 Czolem! Ale sugeruje najpierw pocwiczyc zmiane biegow bez sprzegla jak opisal Spidi jadac na dwoch kolach :).Jak dojdziesz z tym do wprawy, wtedy bedzie latwiej zmienic jadac na gumie :P Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 26 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2005 zgadzam sie ze zbychem... najpierw potrenuj to na dwoch kolach zebys nie "lapal luzu" bo to sie zdarza.... ta zmiana musi byc zdecdowana ale z wyczuciem- prawidlowa nie wplywa w znaczacy sposob na zuzycie skrzyni i nie ma strachu ze ja zakatujesz. A bedziesz wiedzial ze jest prawidlowa jesli bedziesz przebijal bieg bez zadnego stukania, huku i innych nie pozadanych dźwięków i wtedy gdy tazmiana będzie dosyć płynna, bez nadmiernego szarpania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szeryf Opublikowano 27 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2005 a cbr 400rr ? 160 kg ,65km.16tys obrotow.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 27 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2005 Też sie da... może nie koniecznie z gazu ale z klamy bez najmniejszego problemu... Praktycznie wszystkim da sie gumować więc stosunkowo lekkimi i mocnymi maszynami sportowymi stosunkowo łatwo... Trzeba tylko dobrze wyczuć motorek na początku(nauczyć sie precyzyjnej kontroli nad gazem i charakterystyki silnika...) i jak ma sie odrobine odwagi i umiejętności(typu wyczucie, równowage i balans...no i chyba jeden z cenniejszych czynników- trzeba do tego miec jaja bo najwazniejsze są bariery psychiczne które trzeba łamać...) i można śmiało próbowac i zaczynac nauke. Nie ma złotej recepty na każdy motocykl ale praktycznie każdym da sie śmigac na gumie... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy Opublikowano 27 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2005 hahaahahah dzięki chłopcy za rady troche to z tym wzucaniem biegu bez sprzegła brzmi nie ciekawie no ale trzeba sprubowac hahaahha troche mnie to rosmieszyło no ale okay jesczze raz dzieki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy Opublikowano 30 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2005 szczeze mówiąć to wiem ja sie to robi tylko no nie mam oczym pisac to tak sobie wymyslam i patrze na inych jak to robia no znaczy robia jak to teoretycznie robia i z tego co widze to miała jeda osoba ma racje a resta to zgrywusy co mysla ze umia jedzic tacy mnie wkurwija :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 30 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2005 to ja z tych ktorzy nie wiedzą , jak to sie robi :banghead: ale radze poczekac na wbijanie 2 biegu do momentu, az porzadnie opanuje sie jazde na pierwszym. w fzr 2 bieg to juz spore predkosci, nie to co w 125-ce że na 2 biegu można w miarae bezstresowo latac na gumie :twisted: do tego przydałby sie jeszcze suchy asfalt, min 15 st. i wiedzac o tym, co to jest shimma ( podczas opadania kola na asfalt telepie kierownica na lewo i prawo, jak tego nie opanujesz to ... no wiadomo co :evil: ) chyba że masz amorek skrętu :twisted: Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedy Opublikowano 31 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2005 no wiesz amortyzyzatora skrętu niemam nale wiesz mi tak na jedynce do chodzi do 110 a na dwójce do 150 i juz mi nieraz na dwójce opadło i tylko troche zaczepało przodem isie zakopciło z opony :twisted: i jakos żyje nie ja wiem jak to sie robi no przestan mam motor od 5 miesiecy i jabym tego niewidzał? daj spokój tylko ta pytałem ale ja nie robie tego jak ty że na hama przebijam na dówjke tylko ze sprzegłem i jakos mi sie to udaje niewi9m moze mam szybka renke ale nie zadzłyło mi sie żeby mi koło opadło jak przełaczałem na dwójke no mozę tam raz czy dwa ale wikszośc razy mi sie udaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spidi Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 Nie wiem czy sie smiac czy płakac...:?Speedy rozwalasz mnie poprostu niektórymi swoimi tekstami....Uważasz, że przebijanie biegów bez sprzegła to jakiś bład w sztuce??Troche to dziwne skoro twierdzisz że tak wymiatasz i masz tak obcykaną ostrą jazde na szybkich sprzetach... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejtomecki Opublikowano 1 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2005 hmm niedawno sie pyta jak postawic sprzeta z gazu na kolo a teraz juz umie przebijac biegi ze sprzeglem, szybko sie uczysz... ja mam kumpla na vfr 750 jak z 1 stawia to na 4 konczy, czasem pomaga sobie tylnim heblem ale jezdzi zajefajnie... powagapzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.