Co myślicie o jawie 350Ts?

[maniek_7]

A mi mówili kupmple którzy mieli JAWE, że to zupełna pomyłka. Jawa też Pepik, biegi odwrotne ustawione a i kikstarterem możesz sie zabić bo jest ustawiony na opak w stosunku do reszty świata

 

Co ty opowiadasz? Normalnie ma biegi! Miałem Jawę 4 lata (rocznik 87...) i no cóż... po 8 tys. km szczotki od alternatora poszły w p*du... i to na wakacjach, 50 km za koszalinem. DObrze że wtedy koszalin był jednym z nielicznych miast, gdzie mieli serwis i... posklejali mi z dwóch połamanych - jedne (zresztą taśmą izolacyjną....). A gdy wróciłem do domu (mieszkałem w Radomiu), to regulator napięcia się skończył... NA szczęście dało się tam wsadzić od fiata 125 p. (nie trzeba było nic zmieniać).

Poza tym... jak ktoś lubi wibracje w kierownicy (po dłuższej jeździe fajne uczucie...), zabawne hamulce (z przodu wtedy były bembny dzięki czemu udało mi się zaparkować na samochodzie...) to w sumie nie jest zła. Nie wiem jakie były nowsze modele. ale mój, z 87 (to były pierwsze z obudowanym siedzeniem - TAAAAKI bajer!) miał jeszcze proste rury, które jak chciałeś postawić na kole, to rysowały asfalt... (ja swoje skracałem i ciołem). I oczywiście tylko 4 biegi.... Jeździłem na ETZ-kach i uważam, że ETZ jest faktycznie lepsza... choć odkąd pamiętam, zawsze była droższa....

[billy]

DObra, ale jak podjedziesz na CPN taką Jawą to ci sie odechce jezdzic.

 

Mz tu bije Jawe 350 na głowe ponad 2 razy, jak nie lepiej.

 

pozdr

[konrad1f]

to jest nieporozumieni

miałem cz 350 i zaraz potem mz etz 250 i obie paliły ok 4-5 litrów niezależnie od sposobu w jaki je ekspoloatowałem (także trochę "endurowania" po lasach)

[PROC]

Jawa ma swoich zwolenników tak jak MZ i nie ma co sie sprzeczać co jest lepsze.

Temat to co myślicie o Jawie? Ja myśle że jawa jest mało zwrotna i jest zrobiona z nienajlepszych materiałów przezco trzeba o nia bardzo dbać i wymaga więcej cierpliwości do częstrzych napraw. POZDRAWIAM kierowców JAW niech sie wam nie psuja :lol:

[billy]

to jest nieporozumieni

miałem cz 350 i zaraz potem mz etz 250 i obie paliły ok 4-5 litrów niezależnie od sposobu w jaki je ekspoloatowałem (także trochę "endurowania" po lasach)

 

nie no, ale ty piszesz o CZ a nie TS 350.

 

PS.

Mi tam MZ pali dużo mniej.

[Wyatt]

To zależy od tego w jakim stanie jest motor i jak o niego dbasz. Ja mam niemiłe doświadczenie z Jawą 350TS (paliła dużoo) ale może nie była dobrze wyregulowana. Nie wiem, jeździłem pożyczoną. Z drugiej strony ludzie jeżdżą takimi Jawami po całym świecie więc musi nie być taka zła. Nie wspominam o cenie.

 

Wiem jedno CZ175 /477 to świetny motocykl :)

 

Pozdr

[konrad1f]

co za różnica między cz a ts?

to prawie te same silniki!

trochę inny kształt zewn. a w jawie nowocześniejszy gaźnik (ja miałem jeszcze z zatapiaczem)

[rozek]

moim zdaniem zarówno jawa jak i mz są bardzo dobre jako pierwszy "dorosły" motocykl z tym że jak już ktoś tu wspomniał TS-ka bardziej nadaje sie do turystyki

[PROC]

Niestety nie moge sie zgodzić z "rozkiem" MZ ETZ 250 nadaje się do turystyki tak dobrze jak Jawa albo i lepiej.

Co prawda zgadzam się z "rozkiem" jeśli mówimy o ETZ 251. Motocykl ten jest zbyt krótki.

[Cooler]

Jawa to bardzo dobry motor. Jezdziłem TS-ką przez parę sezonów ładnych parę lat temu. Jedyną wadą są znaczne ilości dymu wydobywające się powyżej 3500obr/min. Sprzęt jest bardzo wdzięczny i nigdy mi się nie skończył na amen. Jest to coś takiego że nawet jak nasika się do baku to pojedzie.

[Gość Jurij10]

Witam, dorzucę i ja swoje 3 grosze.

Jawa 350 to mój pierwszy motor, prawdą jest że często musiałem w niej coś regulować i wymieniać, ale za to jak się już jechało to było super, boczny wiater zbytnio nie przeszkadzał a to że miała gmole ratowało moje nogi przed poważniejszym uszczerbkiem.

Niestety w końcu elektryka całkiem "padła" i muszę zrobić poważniejszą naprawę a na to niestety obecnie nie mam miejsca ani czasu :D

W tamtym sezonie mogłem za to sporo pojeździć ETZ250 no i spodobało mi się to że ma tarczowy hamulec, brak problemów z zapłonem no i że jest poręczniejsza w jeździe po mieście. Jednak mały komfort w podróżowaniu z pasażerem i to że motorek dostaje "trzęsawki" przy mocniejszym wietrze działa mocno na minus.

Części do Jawy i Mz są tanie i w sumie pod względem eksploatacyjnym oba motory są OK. (jak na takie stare konstrukcje :) ) chociaż ETZ-ka rzadziej się psuje i jeśli ktoś nie ma garażu lub innego spokojniego miejsca do napraw to powinien wybrać taki własnie motur. Wizualnie jednak i tak wolę moto z szerszą kanapą i dwoma wydechami po bokach :roll:

Pozdr

[PROC]

Co do wygody na turystykę.

Jawa ma 1338 mm rostawu osi a MZ ETZ 250 1380mm.

Mz jet dardzie stabilna na prostej ale Jawa ma niższy środek ciężkości.

5 bieg w MZ też bardzo uprzyjemnia turystyczne wyprawy.

Każdy z tych sprzętów ma swoje plusy i minusy :lol:

[BORSUKLES]

Każdy z tych sprzętów ma swoje plusy i minusy :lol:

 

Witam.

I o to właśnie chodzi :) <pkf> Wszystko ma swoje priorytety, niestety, wszystko ma swoje wady zalety...

 

Co do spalania nie wiem skąd aż taki wilki przesąd ze, TS, CZ tyle palą...Kumplowi MZ jak jej dał ładny wypas brała 5.5 litra, natomiast w CZ (nie TS) przy podobnej jeździe 5.5-6.0, a więc znów takich różnych spalań.

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

[PROC]

Osobiscie wole CZ 350 niż Jawe TS. Może nie ma aż tak dużych różnic ale zawsze :)

[maniek_7]

Weźcie pod uwagę jeszcze jeden fakt, którego ja przy zakupie nie brałem... Wzrost motocyklisty. Ja mam niecałe 170 i... na jawie ledwo sięgałem ziemi dwoma nogami (na światłach zawsze stałem na jednej...!). MZ jest o pare cm niższa (siedzenie) i to znacznie ułatwia życie. I wibracje! Już tu o tym mówiłem, ale w dłuższej jeździe to naprawdę przeszkadza.. W ETZ tego nie ma! Wiem, bo zrobiłem ładnych kilkanaście tysięcy km...