karol1001 Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 No więc dzisiaj zabrałem sie za robote i po zdjęciu tylniego koła okazało sie że hamulec jest zepsuty nie przez zjechany szczęki tylko przez zjechany BĘBEN!!! :P W zwiazku z tym że nowy bęben u dealera kosztuje ponad 700 zł to mam pytanei: Czy jest możliwość nałożenia nowej okładziny na bęben? Jestem otwarty na wszelkie rozwiązania i propozycje :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spman Opublikowano 30 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2004 Może zpróbuj poszukać całego koła (oczywiscie uzywanego) z dobrym bebnem, napewno mniej to wyniesie niż 700zł :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 najłatwiej i najprosciej bedzie kupic używane koło albo poszukac samego bębna. pózniej wystarczy tylko znalesc kogos kto przeplata szprychy. ale wtedy warto miec 10 sztuk w zapasie, bo czasami przez wiele lat nie są naciagane, zapiekają sie i pękają podczas naciągania. i nie pomagają za bardzo wd 40 i inne wynalazki :? Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kostek_86 Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 Ja sie nie znam na endurakach za dobrze, ale z tego co wiem to czy przy samochodzie czy przy motocyklu jezeli zjada sie okladziny(mysle, ze o to Ci chodzi) to powinno sie je wymienic albo dac do renowacji, bo tez o czyms takim slyszalem ale nie radzilbym bo to zalatuje jakims patenciorem, ktory nie wiele da.Szczesliwego Nowego Roku i pozdro dla wszystkich :D :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 Phantom, w temacie chodzi o zużyty tylny bęben hamulcowy.Co do okładzin, to chyba lpeiej je wymienić niż dać do renowacji;) Bęben w samochodzie, można przetoczyć,ale do pewnych granic:D W motocyklu, chyba nie powinno się stosować tego typu zabiegów.Kolega Spam ma rację, lepiej poszukać jakiegoś używanego koła z dobrym bębnem niz kupować nówkę za 700 zł. Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 31 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2004 żeby przetoczyc beben w moto napewno tsza go bedzie oddzielic od obreczy bo inaczej nie da rady go włożyc w uchwyty od tokarki. tak mi sie wydaje. poza tym patatenty nie zawsze zdają egzamin, lepiej za kase która pójdzie na tokarza wydac na inny beben. a jesli patent z tokarni sie nie sprawdzi i dojdzie w czasie jazdy do zablokowania koła? :idea: WSZYSTKIEGO NAJLEPSIEJSZEGO W NOWYM ROKU DLA WSZYSTKICH Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.