CZ 175 czy warto !

[Gość wskboy]

:evil: Witam wszystkih kturzy mogliby udzielić jakihś informacji na temat CZ 175

Nawet jeśli słyszeliście to od kumpla swojeg qmpla to i tak piszcie bo jestem zainteresowany kupnem takiego sprzętu

 

Pozdro Wskboy ( jak dobrze pujdzie to w nowym sezonię będę jurz CZ-kaboy ) :) 8)

[BORSUKLES]

A nie zastanawiałes się nad 350 ?

Hmm kumpel zawsze powtarzał, ze 175 jest za słaba....ale ja nie wiem nigdy takowej nie ujeżdżałem.....

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

[micek]

Kumpel ma Cz 350, buta to ma nieziemskiego jak dla mnie, w porównaniu do MZ 150 to jest rakieta, tylko są kłopoty z instalacją 6V

 

Pozdrawiam

[novy]

hmm a mój kumpel ma cz175 no i mowi ze z tym przyspieszeniem to nie tak jak w mz 150 jeszcze nie jezdzilem ta jego ale podobno nawet dobry sprzęt Jego ojciec jezdzil nią po Polsce

[BORSUKLES]

Taka prawda, ze MZ 150 w porównaniu do CZ 175 do rakieta.......

 

z pozdrowieniami BORSUKLES

[Wyatt]

Myślę że mogę się wypowiedzieć na ten temat :)

 

Mam CZ 175 (rocznik 1973)

Mój ojciec kupił ją w 1974 roku. Jeździł nią trochę po Polsce i nie tylko.

Chyba po nim odziedziczyłem nie tylko motocykl ale również zamiłowanie do turystyki na nim. Jeżdżę nią od 5 lat i nigdy mnie nie zawiodła. W ostatnie wakacje zdała egzamin na wyjeździe (Słowacja, Węgry, chwilka w Rumunii) - www.republika.pl/rapitoteles

Jechaliśmy w 2 osoby ze sporym bagażem i choć w górach było ciężko to nie "spuchła".

Odcinki ponad 200 km wytrzymywała bez odpoczynku.

Jest to motocykl słaby ale uważam, że ma charakter...

 

Poza tym: 30 lat a silnik nie był ruszany (przebieg ponad 35000km)

lakier orginalny (chromy też)- bez zarzutu

Potrafi jeszcze pojechać 120km/h

spalanie: realnie- 4-4.5 l /100km

 

Uważam że to super motocykl. Jeśli masz możliwość kupuj !

Jeździłem też innymi sprzętami.

Jaki motocykl (w powiedzmy tym przedziale cenowym) wytrzymał w "swoim życiu" tyle?

 

Jeśli chcesz więcej danych odezwij się

Pozdrawiam!

[zaqui]

Cześć!Jestem właścicielem CZ 175 typ 450 z 1962r.Nie wiem czy o taki wiekowy model ci chodzi, ale mój motor jest wspaniały :lol: .Odkopałem go ze strychu jakieś 3 lata temu i od tej pory jestem wielkim fanem wszystkich starych CZ-etek,Jaw i innych weteranów.Motor może nie jest rakietą (max. 110km/h) lecz same wrażenia z jazdy oraz cudowny warkot są nie do opisania.Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

zastanow sie nad mz 250

wszystko przemawia za nia

lepsze osiagi

elastycznosc

nowoczesna konstrukcja i rozwiazania

hamulec tarczowy

 

 

mialem cz 350

i tylko ja pchalem

caly poprzedni sezon na mz 250 etz bezawaryjnie

i nigdy wiecej czeskiego szajsu

pozdrawiam i zycze trafnej decyzji

:)

[Wyatt]

Czeski szajs?

Oj Kolego, nie oceniaj tak pochopnie Jaw.

Ktoś inny może powiedzieć coś zupełnie odwrotnego.

Pozdro

[kilu]

Ja ujeżdzałem CZ Ładnie się prowadzi. Ale jak już coś to kup MZ ETZ 250 :)

[Redas]

Zgodze sie z Rafałem allman nie mow czeski szajs bo pchales czeske to ja bym musial mowic polski szajs bo tez sporo sie napchalem motorynke jak mialem takowa ,ale to pchanie mnie nie zraziło poprostu przezywasz przygode :lol: z takimi sprzetami

[Gość Anonymous]

To nie jest pochopna ocena tylko fakty

podaj w czym jawy sa lepsze od mz?

gdy te mialy alternatory to czesi dochodzili jak dziala pradnica :) gdy mz mialy 5 biegow to czesi nie mieli tego w samochodach a co dopiero w motocyklach podobnie z zarowka h4 i elektronicznym zaplonie o hamulcu tarczowym nie wspominajac!!!

to ze jawy mialy potem 27 koni to moze i przemawia na ich korzysc ale przy lepszych przelozeniach etz daleko w tyle nie pozostawaly.

to mogloby sluzyc za wstep do porownania obu motocykli a ja nie mam kasy na rachunek aby dopisywac dalszy ciag (dumienie,bezawaryjnosc,stosunek mieszanki-oszczednasc,nowoczesnosc konstrukcji zwrotnosc i porecznosc itd itp.)pozdrawiam wszystkich uzytkownikow jaw-niech im dobrze sluza ale tym ktorzy chca kupic tani(w miare)bike polecam mz dowolny model,bo bedzie on zawsze lepszym motocyklem niz produkowany w tym roczniku model jawy(zakladajac podobny stan obu motocykli.

redas

skoro przygoda jest dla ciebie pchanie motorynki to zycze powodzenia(i to wcale nie ironicznie bo nie jest w mojej naturze obrazanie kogokolwiek)ale pomysl ze moze facet ktory zadal na tym forum pytanie o sprzet chcialby na nim pojezdzic a niekoniecznie popchac.

pozdrawiam kilu!!!

do zobaczenia na trasie!!!!

Allman

[Wyatt]

Allman. Ja swojej Jawy (CZ) nigdy nie pchałem (raz z powodu zgubienia łańcucha ale to moja wina). Czytałeś wcześniejszego posta?

Nie uważam że jest lepsza od MZ. Zgodzę się z Tobą jeżeli chodzi o nowoczesność.

Moim zdaniem jednak jest najlepszym w tej cenie motocyklem. Jeżeli chodzi o awaryjność w mojej nie naprawiane było nic w silniku przez 30 lat jak już chyba wspomniałem.

Uważam, że jeżeli dba się o moto to się nie psuje z byle powodu i niespodziewanie.

Może trafiłem na dobry egzemplarz. Może te nowsze są gorsze. Nie wiem.

To moja opinia i pewnie subiektywna z powodu że chwale to co mam ale jestem zadowolony. Nie mówię, że kupuj Jawę bo MZ to szajs. O tą właśnie pochponość mi chodziło. :)

Pozdro

[Gość Anonymous]

w sprawie -pochopnosc- patrz poprzedni post

hmmmmmmmmm

ja mialem rocznik 88 imoze rzeczywiscie te nowsze sa gorsze

proponuje

rozejm

 

ale napisales ze pchales motorynke i czules w tym przygode....o to mi szlo

to prawda twoje zdanie jest subiektywne ale masz do niego prawo i ja je szanuje

pozdrawiam

piotrek

[Wyatt]

Nie pisałem, że pchałem motorynkę.

W sprawie pochopności patrzę na poprzedni post i nic. Nie wynika z niego, że Jawa to szajs.

Ok, rozejm (chyba nie było walki? :) )

Pozdrawiam zwolennikówi Jaw i MZ równie serdecznie.