Virago 535

[bartic]

mam pytanie do was.

jak często sprawdzacie luzy zaworowe i jak często je regulujecie? konkretnie chodzi o wydechowe

 

pozdro

[Konik]

Hejka.

Cicho u was panowie - serio. Widze ze wiele mnie omija odkad wyjechalem. No ale mam nadzieje ze jakos kiedys nadrobie.

 

Tak na szybko to chcialbym podziekowac za przyslanie naszywek. Wielgasne DZIEKI. OD razu czuje sie lepiej w mym ulubionym motocyklowym barze :)

 

Pozdrowka

Konik

[kaka]

jest cicho ponieważ jeszcze się jeździ :) ;) , a dziś był wspaniały dzień do tego

 

pozdrawiam

kaka

[agnes535]

No właśnie - dzień wspaniały, a mnie dzisiaj moja virażka pierwszy raz zawiodła :buttrock: . Rozrusznik padł na amen. Myślałam, że jeszcze chociaż raz przed zimą dane mi będzie przeczyścić wydechy.

[marcysiek]

A ja nawinąłem dziś z 70 km i było cudownie tak sobie pośmigać. A spotkałem tylko jedno moto jadące z naprzeciwka, aż obaj zatrzymaliśmy się i chwile pogadaliśmy. W czwartek będę w Kletnie i wznawiam temat spotkania miłośników Virago, będę pytał o mozliwości w dniach 21-22 kwietnia 2007r . Pozdrawiam... :biggrin:

[qdlaty2004]

ach ten rozrusznik popsuł Ci pewnie chumor?

[agnes535]

ach ten rozrusznik popsuł Ci pewnie chumor?

 

Popsuł, popsuł. Tym bardziej, że zorganizowałam sobie pracę tak, żeby trochę pośmigać. Wpadłam do garażu już przebrana do jazdy, przekręcam kluczyk na ON, a tu niiiiiic. Myślę - no tak długo stała opuszczona, to i akumulator padł. Jeszcze nie daję za wygraną - podłączam prostownik. Odczekałam pół godz. no i.... szczęka mi opadła. Prad już był, ale zamiast kręcić, to było tylko takie bzzz. Stwierdziłam, że już sama więcej nie podziałam. Ze spuszczoną głową opuściłam garaż.

Teraz czekam aż mój mąż ją zreanimuje.

Ciekawe, czy jeszcze w tym roku się powtórzy taka pogoda? :)

[marcysiek]

Ciekawe, czy jeszcze w tym roku się powtórzy taka pogoda? :)

 

A śmigało się dziś wspaniale.Pogoda wiosenna...marzenie... ;)

[krasnal]

Myślę - no tak długo stała opuszczona, to i akumulator padł. Jeszcze nie daję za wygraną - podłączam prostownik. Odczekałam pół godz. no i.... szczęka mi opadła. Prad już był, ale zamiast kręcić, to było tylko takie bzzz.

Może to jednak nie rozrusznik, bo pół godziny ładowania dla aku to troszkę mało. Na kontrolki wystarczy ale żeby pokręcić silnikiem to musi być rzeczywiście naładowany.

[RAFAL]

Agnes 535 naładuj porządnie aku (8 godzin małym prądem) bo tak jak wspomniał Krasnal pół godziny to troche za mało a wtedy gwarantuje Ci że rozrusznik nie będzie robił bzzzzzzzzzz :clap: Pozdrawiam.

[Dymsha]

Agnes 535 naładuj porządnie aku (8 godzin małym prądem) bo tak jak wspomniał Krasnal pół godziny to troche za mało a wtedy gwarantuje Ci że rozrusznik nie będzie robił bzzzzzzzzzz :icon_rolleyes: Pozdrawiam.

Dokładnie Agnes. Jak wcześniej nic nie było, a po małym ładowaniu jakieś bzzzzzzzz, to stawiam na aku. Może w ogóle już jest słaby i nie trzyma parametrów, to krótkie ładowanie na niewiele się zda. Pozdro!

[agnes535]

No niestety chłopaki, ale to nie aku. Ja go zostawiłam pod prostownikiem na jeszcze 12h i nic. Już wcześniej ten rozrusznik coś szwankował.

A najlepsze jest to, że okazuje się, że rozrusznik też jest ok. Tylko podobno jakieś sprężynki gdzieś pod, czy coś trzeba podgiąć (kolega to robił ze swoją i potem zagadała), więc może i moja przemówi. Na razie muszę skombinować ściągacze, żeby się dostać głębiej.

 

Poczekamy - zobaczymy.

Edytowane 20 Listopada 2006 przez agnes535

[AndrewMXR]

Witam !

Dzisiaj stalem sie szczesliwym wlascicielem Virago 535 !

Udalo mi sie nawet nawinac pare kilometrow ;) i zaprzyjaznic z nowym nabytkiem :(

Oby maszyna sprawowala sie tak caly przyszly sezon :)

 

Pozdrawiam milosnikow Virago ! I do zobaczenia na trasie...

[kaka]

Dzisiaj stalem sie szczesliwym wlascicielem Virago 535 !

Udalo mi sie nawet nawinac pare kilometrow i zaprzyjaznic z nowym nabytkiem

Oby maszyna sprawowala sie tak caly przyszly sezon

 

Pozdrawiam milosnikow Virago ! I do zobaczenia na trasie...

 

 

witam i do zobaczyska na drodze.

 

mam nadzieję , że jeszcze pogoda się utrzyma , w tamtym roku śmigałem jeszcze na pierwszym śniegu. :)

[bartic]

ok, może zadam pytanie inaczej :icon_razz:

czy ktoś z was robił w tym sezoni regulację zaworów? i czy miał luzy za duże czy za małe

 

pozdrawiam