Adam M. Opublikowano 5 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 Jeszcze kilka szczegolow.Sciagacz powinien byc trojramienny i skrecony do poziomu takiego, ze nie mozesz dalej przekrecic sruby opartej o walek zdawczy. Wowczas walisz ciezkim mlotkiem dokladnie w leb sruby, najsilniej jak mozesz.Co prawda nie bardzo widze jak mozesz krecic sruba sciagacza jak masz tam 2 prety przyspawane do zebatki - mam nadzieje ze je obciales.Cala sprawa polega na uzyciu odpowiednich narzedzi i odpowiedniej metody - znaczy ze sciagacz nie moze byc zrobiony z chinskiej plasteliny udajacej metal. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 5 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2004 Cala sprawa polega na uzyciu odpowiednich narzedzi i odpowiedniej metody - znaczy ze sciagacz nie moze byc zrobiony z chinskiej plasteliny udajacej metal. Wszystko by się się zgadzało, ale nawet najlepsze narzędzia i super metody na nic się zdadzą, jak nie ma się o czyms pojęcia. Może enduro chłopcze, zamiast tak się mordować z tą upartą zebatka, poprosisz kogoś, kto ma jakies obycie w mechanice i zdejmie Ci tą żebatkę :?: Wydaje mi się,że brakuje tam fachowej reki. Poproś kogoś, kto może Ci to zdjąć, a wydaje mi się,że czas który poświęci ci ta osoba nie będzie czasem zmarnowanym.Przy okazji i Ty może się czegos nauczysz, bo jak dalej będziesz się z tym motał, przez kolejny miesiąc, to nabawisz sie wrzodów żoładka lub czegos tam jeszcze w wieku 17 lat 8) Pozdrawiam :D Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduro_boy Opublikowano 6 Grudnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2004 Podziękuje wam już za te wyczerpujące opinie. Nie oddałem jeszcze motoru do doświadczonego mechanika i nie zrobię tego teraz. Zima jeszcze trochę za oknem posiedzi, ja mam połamaną nogę więc posiedzę i pokombinuje z tą zębatką. Nie martw się mtcross. Nie będę rozbierać silnika :evil2: Nie poddam się tak szybko (miesiąc jeszcze to przecież nie tak długo). Dzięki za pomoc. Napiszę wam jeszcze jak to się skończy :D Przy okazji i Ty może się czegos nauczysz, bo jak dalej będziesz się z tym motał, przez kolejny miesiąc, to nabawisz sie wrzodów żoładka lub czegos tam jeszcze w wieku 17 lat Wrzody żołądka to ja już mam. Nabawiłem się ich prze rozwód rodziców. Taka zębatka nie zdenerwuje mnie aż do tego stopnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.