Skocz do zawartości

To się pochwale


PowWow1983
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, PowWow1983 napisał:

Kawasaki to już 10 lat renowacji, tysięcy złotych i duma.

Jakbyś chciał coś ładnego to moja Honda CB650 jest na sprzedaż.

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harus... wczoraj ich parę minąłem po drodze i doprawdy za cholerę nie wiem co ludzi w nich kręci (poza znaczkiem oczywiście... bo wiadomo... czuć piniądz ... ) Oni nawet jak schodzą z tego motocykla to jest lans i bans w każdym kroku,
Kawa piękna

Znaczek fajny, HD ( Harley Davidson, rozwijam akronim dla mniej spostrzegawczych) jest 1999 i coś mi się zdaje, że jeszcze sobie przy nim pogrzebie. Fakt, kosztują i pewnie za znaczek, jednak taki starszy, to jednak jeszcze motoryzacja, a nie elektronika. Odpala się go jak Kawasaki - no musi być procedura, jedzie jak dyliżans, jak by miał okna, to by się łokieć wystawiło (zgoda na lans), jest głośny, gaźniki co jakiś czas się zaksztuszą, ale to o to chodzi. Nie hamuje, zawsze się toczy - ale przyjemnie się prowadzi. Ducati - hmmmm, nie mogę się przyzwyczaić, ale do pracy i z powrotem super. Kierownica szersza niż w moich poprzednich motocyklach i trzeba na lusterka samochodów uważać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jakbyś chciał coś ładnego to moja Honda CB650 jest na sprzedaż.

Może jak ogarnę do ideału Fat Boy’a to pomyślę o kolejnym, póki co więcej motocykli garaż nie pomieści.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2025 o 20:11, PowWow1983 napisał:


Znaczek fajny, HD ( Harley Davidson, rozwijam akronim dla mniej spostrzegawczych) jest 1999 i coś mi się zdaje, że jeszcze sobie przy nim pogrzebie. Fakt, kosztują i pewnie za znaczek, jednak taki starszy, to jednak jeszcze motoryzacja, a nie elektronika. Odpala się go jak Kawasaki - no musi być procedura, jedzie jak dyliżans, jak by miał okna, to by się łokieć wystawiło (zgoda na lans), jest głośny, gaźniki co jakiś czas się zaksztuszą, ale to o to chodzi. Nie hamuje, zawsze się toczy - ale przyjemnie się prowadzi. Ducati - hmmmm, nie mogę się przyzwyczaić, ale do pracy i z powrotem super. Kierownica szersza niż w moich poprzednich motocyklach i trzeba na lusterka samochodów uważać.

 

Fajne maszyny i fajnie napisane, czuć kontakt z maszyną 😁

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...