Skocz do zawartości

Kawasaki ZX7r. Problem z szarpaniem i brak pomysłów.


Rekomendowane odpowiedzi

ZX7R 1999 - więcej stało niż jeździło, ~ 50 tyś. nalotu. Stało się nagle - z dnia na dzień.

Uruchamia się wzorowo, bez obciążenia albo z małym obciążeniem pracuje prawidłowo. Przy ostrej jeździe i zmianie biegów powyżej 7-8 tyś RPM problem nie występuje. Problem pojawia się wtedy, kiedy chcemy pojechać delikatniej, przyśpieszyć na wyższym biegu z niskich obrotów,  np. jedziemy na 5-6 biegu mając 3  tyś obrotów odkręcamy manetkę i czuć, że silnik jest przeciążony (normalna sprawa)  jednak do 4 tyś praca silnika jest prawidłowa, po czym zaczyna się szarpanie, obroty dojdą do 5 tyś i zaczyna pracować prawidłowo.

Prób było wiele, włącznie z pomiarem AFR w czasie jazdy.  Próbuję powiązać wskazania AFR z tą dysfunkcją motocykla, ale można przypuszczać, że AFR w okolicy 10-10,5  podczas próby przyśpieszania powoduje problem, aczkolwiek nie zawsze.

Co zrobiono:

Gaźniki wyczyszczone kilkukrotnie w ultradźwiękach

Wszystkie oringi nowe, szczególną uwagę zwróciłem na szczelność trójników odpowietrzenia komór pływakowych, które są połączone z zaworem sterowanym podciśnieniem montowanym pomiędzy główką ramy a airboxem

Dysze nowe o fabrycznych rozmiarach #180 dla środkowych gaźników #170 dla zewnętrznych

Zaworki iglicowe, ich gniazda - nowe

Iglice nowe, zostały stare rozpylacze

Membrany całe i elastyczne

Dysze wolnych obrotów oraz pilot screw - nastawy fabryczne

Poziom paliwa: fabryczny, ale w dolnej granicy (serwisówka mówi o 13 mm wysokości pływaka +/- 2 mm, ustawiłem 15 mm)

Filtr powietrza standard

Świece zapłonowe podmieniano, cewki WN podmieniano, przekaźnik pompy paliwa podmieniano, pompa paliwa sprawna.

 

Podejrzewam, że cały czas problem dotyczy gaźnika i elementów współpracujących - np tego zaworu o którym pisałem wyżej. ZX7R posiada stosunkowo duże dysze, których przepływ w niektórych momentach powinien być zredukowany - poprzez zawór, o którym pisałem wyżej i zdjęcie wkleiłem w załączniku. W momencie wystąpienia podciśnienia  (króciec "A") i wysterowania zaworu pojawia się połączenie komór pływakowych z górną częścią airboxa, gdzie występuje także jakaś wartość  podciśnienia. W związku z pojawieniem się podciśnienia w komorach przez rozpylacz trafia do gardzieli mniej benzyny. Z tych wszystkich przemyśleń, zastanawiam się czy na poprawną pracę tego motocykla może mieć wpływ jakaś nawet minimalna nieszczelność AIRBOXA (mniejsze podciśnienie w komorze pływakowej, więcej paliwa, niski AFR).

Podsumowując cały mój problem i spędzony nad tym czas, mogę określić, że jestem w czarnej D 🙂

 

Każdy merytoryczny pomysł na wagę złota, dzięki!

 

Nowe spostrzeżenia:

Zastanawiające jest to, że równo od 5000 rpm problem nie występuje -wszystko wraca do normy.  Niezależnie od biegu oraz stopnia otwarcia manetki. Wysoka temperatura potęguje problem i szarpanie jest jakby bardziej wyraźne, jednak w dalszym ciągu po przekroczeniu dokładnie 5 tyś RPM jedzie prawidłowo. Zaczynam błądzić niczym dziecko we mgle.  Dla próby była też jazda z wyciągniętym wkładem filtra powietrza oraz z zaklejonymi częściowymi wlotami - Jedzie inaczej, ale dalej pozostaje w tym wszystkim wspólny mianownik: 5000 rpm przekraczam i jest dobrze. Więc zaczynam się zastanawiać czy w dobrym miejscu szukam usterki. Możliwym jest uszkodzenie modułu zapłonowego w taki sposób, że "rozjechała" się mapa zapłonu? Wklejam zdjęcie z serwisówki dotyczące wyprzedzenia zapłonu.

 

 

 

air valve.jpg

zaplon_kawa.jpg

Edytowane przez LukaszZX7r
Nowe spostrzeżenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środkowe cylindry mają inne warunki pracy, tak samo jak w V-kach tylne. Różnica w jetingu jest kosmetyczna i nie jest przyczyną problemów. Zresztą były próby jazdy bez wkładu filtra, z wkładem i przysłoniętymi wlotami powierza - bez zmian. Przekraczając równe 5000 RPM problem znika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie sie wydaje ze to moze byc elektronika w tak starym motocyklu, wiec dla pewnosci zamienil bym modul z jakims dobrym i sprawdzil opornosc pick up coils. Rowniez zdarzylo mi sie miec pekniete przewody elektryczne w dalej dobrze wygladajacych koszulkach plastiokowych wiec sprawdzil bym przewodzenie instalacji zaplonowej. Rozne rozmiary dysz glownych stosowalo tez Suzuki w swojej serii GS / GSX / GSXR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję Adam za zabranie głosu. Nie będę ukrywał, że liczyłem na Twój wkład w moim temacie 🙂 Po powrocie z urlopu usiądę do modułu - albo podmiana na używkę z OLX (nigdy nie ma pewności, że sprawny), albo wysłanie mojego do Digitech czy Elserwisu. Ręki ani palca nie dam obciąć sobie, że to moduł, jednak skoro wszystko wraca do normy po przekroczeniu równo 5000 RPM bez względu na warunki drogowe oraz skład mieszanki (przysłanianie/odsłanianie dolotów)  to czuję po kościach, że sprawny moduł załatwi sprawę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam problem z gaźnikami, ciekawe, czy zamienniki dysz głównych maja właściwy rozmiar- trzeba porównać, ze starym wymiarem, najlepiej na np właściwych rozmiarów rozwiertaczkiem... 

Kupowałem swego czasu dysze główne i wolnych obr.  np. zdarzało się, że to w ogóle były inne rozmiary niż tzw "stare" mimo tych samych oznaczeń...w Bingach to było tak, że nowo kupowana dysza z oznaczeniem 140 odpowiadała "starej" 180 (!), kupowane go Mikuni 100- odpowiadały mniej więcej 145 "starych", podobnie było z dyszami wolnych obr- 45 odpowiadały 75 starych... nie pamiętam, ale przewinęło się w mojej glowie, że inaczej kiedyś wzorcowano w mmg/ mm sześć czy coś takiego a w nowoczesnej numeracji podają w mm lub dziesiątkach mm (fi) nie wiem czy to jest prawda zaznaczam, ale rozrzut w numeracji "starych" i nowych na to by wskazywał...a jeśli były też wymieniane dysze wolnych obrotów to może to być też podobny problem...

Pytanie zasadnicze jak wyglądają świece ?

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jannikiel: Problem pojawił się nagle, nie był poprzedzony jakimś zmianami, regulacjami. Odbiło jej z dnia na dzień. Zamontowałem nowe elementy gaźników po pojawieniu się problemów. Świece okej - wypaliłem 20L z pomiarem AFR. Po  urlopie zainteresuje się modułem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aa... ok.... jak nagle to może być elektryka, fakt...

ale też trzeba zwrócić uwagę na jakość paliwa, ponieważ w moich okolicach znajomek miał problem po zatankowaniu w pewnej prywatnej stacji, BMW F650- i tez przyszło to nagle... spuszczałem paliwo z komór pływakowych i zlałem do szklanego słoiczka, na dnie osadzało sie coś na kształt żelu...

Dodatkowe objawy to zbyt uboga mieszanka ( widać było po wykręceniu świecy), pomogło dokładne wymycie zbiornika paliwa, przewodów, czyszczenie samych gaźników i zalanie na normalnej stacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...