lukasz-aprilia Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 pie**ole ten kraj... Niestety musialem dzis rano jechac, a wieczorny deszcz zamarzl. Wszystko niby bylo ok - maksymalne skupienie, pelna ostroznosc. Nawet na drodze nie bylo tak zle... Az do czasu gdy wjechalem w dolek...Gololedz! Wyszedlem juz w sumie z zakretu, a tu na prostej drodze ni stad ni zowad motorek tanczy na wszystkie strony. Patrze, a tu mnie tyl zaczyna wyprzedzac - skontrowalemtyl wyprzedza mnie z drugiej strony - skontrowalem i juz wiedzialem, ze trzeba szukac dobrego miejsca na kontakt z asfaltem - a raczej lodem.Ludzie pewnie mieli darmowa komedie, bo po ewakuowaniu sie z motoru zaliczylem slizg w stylu orla - czyli na brzuchu glowa do przodu. Kolejne szczescie to fakt, ze sasiedni pas byl wolny, bo moto poszorowalo jeszcze daaaleko - i to majac 30km/h na liczniku. No dobra straty: bolace kolano, piszczel, biodro i ogolnie do dupy humor. Dobrze, ze jechalem w pelnym ubranku, bo strach pomyslec co by bylo z moja noga... Straty materialne: seszlifowany prawy bok: plastik do malowania i w kilku miejscach do zespawania. Lusterko zbite, kierunkowskaz przestal istniec. Moto na chodzie, zadnych sladow po zdjeciu plastiku nie znalazlem. Teraz pytanie: ile srednio kosztuje podspawanie plastiku + malowanie. Mi zaspiewali 400zl - chyba troche drogo??? Kolejna sprawa: czy da sie wymienic samo szklo lusterka czy trzeba kupowac nowe? Jesli mozna to podajcie gdzie mam tego szukac i jaki jest orientacyjny koszt. Tak oto zakonczylem sezon... A cholera motorek cos czul rano, ze zle skonczy, bo wyjatkowo nie chcial poczatkowo zaskoczyc i akumulator ledwo krecil... Na koniec nalezy dodac, ze piaskarka przejechala 10min po moim slizgu - ale to w naszym kraju chyba normalne ;) Oczywiscie nikt z gapowiczow nie pomogl mi ani postawic maszyny, ani nie zapytal sie, czy wszystko ok. ;) Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Teraz pytanie: ile srednio kosztuje podspawanie plastiku + malowanie. Mi zaspiewali 400zl - chyba troche drogo??? Moi znajomi lakiernicy zrobiliby to wszystko za ok.200-250zl.Kolejna sprawa: czy da sie wymienic samo szklo lusterka czy trzeba kupowac nowe? Jesli mozna to podajcie gdzie mam tego szukac i jaki jest orientacyjny koszt. Idz do jakiegos szklarza,on Ci dotnie i wklei a koszt to ok.20zl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Nie daj sie tylko wrobic w klejenie zywica, bo na naszych "autostradach" w miejscu klejenia lakier Ci popeka.U nasz w Lomzy jest tylko 1 dziadek co klei i bierze roznie male elementy- 25 zl, wieksze elementy i duzo pekniec odpowiednio wiecej , raz zaplacilem za plaskit od Ducati - 100 zl . Doliczyc do tego trzeba koszty malowania. Mi Ducati 748- pomalowali za 1100 zl.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Nie daj sie tylko wrobic w klejenie zywicaA niby dlaczego?Mam znajomego ktory klei mi plastiki wlasnie zywica wzmocniona siatka.Robi to bardzo dobrze,moze dlatego ze pracuje przy produkcji szybowcow.Mi nigdy po jego klejeniu nic nie popekalo a jak kiedys sprzet mi sie przewrocil na tak naprawiona owiewke to pekla ale w miejscu nie klejonym a miejsca klejone byly nie ruszone.Wiec nie ma co z gory przekreslac klejenia zywica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Nie wiem od czego zalezy ze Ci jeszcze nie pekla-moze to tylko kwestia czasu- zawsze peka nie w miejscy klejenia tylko delikatnie obok. Jesli ktos woli zywice to prosze bardzo- ja tam wole dziadka- po jego klejeniu na 100% nic nie peknie- chyba ze sie znow zaliczy szlifa. Pisze bo takie mam doswiadczenia- a nie z wymyslania. Duzo kolegow sobie kleilo zywica- naprawde u doswiadczonego goscia -20-lat w zywicy no i d...a szczegolnie ze oni lubia jezdzic na 1 kole - po dosc szybkim czasie lakier peka. Rekord wytrzymalosci(w sensie negatywnym) 1 godzina po naszych "autostradach". Dodam ze w motocyklach z owiewkami calkowicie wykonanymi z zywicy problem ten nie wystepuje- sa drobne pekniecia w okolicach mocowania do ramy- ale to wystepuje i w plastikach. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 No ja akurat tak mialem klejone owiewki w ZX9 i ZX6 i latalem nimi na gumie i nic sie nie dzialo.Paru kumpli tez u niego kleilo i tez nie mialo problemow.Gosc to porzadnie robi bo ma doswiadczenie przy szybowcach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Cytat:Teraz pytanie: ile srednio kosztuje podspawanie plastiku + malowanie. Mi zaspiewali 400zl - chyba troche drogo??? Moi znajomi lakiernicy zrobiliby to wszystko za ok.200-250zl. Hmmm mam nadzieję, że za te 200-250 zł robota jest wykonana solidnie, bo jakby na to spojrzeć tak nieco bardziej logicznie, to mniej więcej 200 zl to koszt materiału w zalezności od tego czy motocykl pomalowany jest akrylem, czy metalikiem.Niestety akryl jednoskładnikowy zaczyna sie od ok. 100 zl wzwyż, metalik zaczyna się tak od 120-130 zł. Do tego podkład, rozpuszczalnik do bazy, do bezbarwnego, utwardzacz hmm, podkład, do tego jeszcze to klejenie, to hmm 400 zł to tak juz maksymalnie ile można zedrzec, za tego typu robotę. 300 zł uważam, za optimum :mrgreen: Pozdrawiam ;) Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Wujek,podales ceny lakierow za litr a po co Ci do jednej owiewki litr?2 setki bazy wystarczy+te wszystkie potrzebna duperele.A lakiernik ma to zawsze na stanie wiec nie trzeba kupowac wszystkiego po litrze.A klejenie to ok.20-30zl,zalezy od pekniec.Znajomi lakiernicy biora ok.200 zl za element z materialem+klejenie i wychodzi ta kwota ktora podalem wczesniej.I robia to bardzo solidnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 17 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2004 Kurzcze u mnie za element jest 300, a co niektórzy awanturowali się tu na forum że zdzieramy. Wujek z cenami materiałów to przesdziłeś Oczywiście z cenami przesadziłem :mrgreen: Napisałem to troche z rozpędu i miałem przed oczami cały samochód do polakierowania :mrgreen: Chodziło o ceny za 1 litr:)Wybaczcie :mrgreen: Oczywiście Gixer ma rację :mrgreen: Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz-aprilia Opublikowano 20 Listopada 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2004 A wiec tak:Lusterko za wasza rada wrocilo od szklarza i juz jest ok - tylko nie wiem czemu szklo na podstawie troche klekocze??? Plastikowa obudowa jest lekko peknieta w jednym miejscu, ale to chyba nie ma wplywu na latanie wypelnienia lustra. Chyba bedzie trzeba silikonem boki przylapac. Nawet z cena trafiliscie - 20zl. Z lakiernikiem byly male problemy - najpierw sciemnial, ze to trudna robota, ze nie wie czy jego "sprzet" zespawa taki plastik itp. W koncu zostawilem mu najmniejszy plastik na probe. Zobaczyl pewnie, ze to nic trudnego i dzisiaj rozmawiaj ze mna zupelnie inaczej - calosc bedzie gotowa na przyszly piatek (poczatkowo twierdzil, ze na przyszly miesiac), a cene stargowalem na 350zl. Mam nadzieje tylko, ze polakieruje ladnie. Dal mi tez "pomacac" zespawany maly plastik. Musze przyznac, ze ladnie to wygladalo - slady spawu bardzo male, a facet twierdzil, ze moge naciskac na spraw ile chce, bo i tak nie peknie. Zostanie wiec jeszcze dokupic kierunek i dorobic naklejki. Wyglada wiec, ze dosc szybko uwine sie z doprowadzeniem moto do wygladu. Szkoda tylko, ze przez pieprzona gololedz i spiacych drogowcow z kieszeni wyplynie mi 400zl. Kurcze - a odkladalem kase na nowy zestaw napedowy... ;) Cytuj Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 22 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2004 Kurzcze u mnie za element jest 300, a co niektórzy awanturowali się tu na forum że zdzieramy.chodziło o mnie?? :twisted: zx9r cały pomalowany + felgi akrylem 290 zł ;) Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 22 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2004 Kurzcze u mnie za element jest 300, a co niektórzy awanturowali się tu na forum że zdzieramy.chodziło o mnie?? :twisted: zx9r cały pomalowany + felgi akrylem 290 zł ;) Masz albo dobrych znajomych szramerku, albo cos bajerujesz :mrgreen: 290 zl to koszt robocizny, czy tez może za 290 zl miałes lakier i robociznę :?: Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 22 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2004 dokładnie w tej cenie było wszystko(farba też ;) ) , 2 elemęty przygotowałem do malowania (6h mycia nitrem farby do silników ;) )wujek trafiłes dobrze z tymi znajomymi niewiem jak w wawie ale na południu polski dobre znajomości wspólne: imprezowanie zloty wypady itp duuuużoooo dają :mrgreen: Damian co do doboru kolorów zostałem przy orginalnym lakierowniau wersji na rynek japoński 8) Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wicher Opublikowano 22 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2004 Hmmm ci Japońce to jacyś dziwni sąTe koła to mi nijak nie pasują do reszty Ale to nie mój motocykl więc popie**la mi to 80kmh na wysokości lamperii No chyba nie umieją za bardzo dobierać kolorów :mrgreen: Nie wiem, czy te japońce też wpieprzają ryż, ale jezeli tak, to chyba im nie słuzy :mrgreen: Cytuj Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexx Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Pamiętaj że żywica jest cięższa od plastiku. Ja wolę spawanie plastiku bo wiem co mam i wiem że sie nie rozwarstwi na polskich drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.