Starszy Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2010 Witam kolegę, mam taki sam problem - na gorącym silniku nie chce odpalić. Trzeba odczekać ok 10-15min i odpala od pierwszego razu. Poradziłeś sobie z tą dolegliwością? Dzisiaj podjechałem na st benzynową i miałem przymusową przerwę "na kawę". Zamierzam w przyszłym mieśiącu zrobić regulację gazników -może to pomoże? Pozdrawiam, ...to jest ich przypadłość - ja jeszcze nie muszę czekać aż ostygnie, ale na gorącym pali ciężej i strzela 2-3 razy w wydech przy zamknięciu manetki z szybkiej jazdy. Jestem umówiony w serwisie po 25-tym (rozpoczęcie sezonu u nas) na regulację i czyszczenie gaźnika (w jakiś tam specyficzny sposób ), wiedzą o co chodzi i ma "na bank" pomóc - napiszę jaki efekt ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edward46 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 ...to jest ich przypadłość - ja jeszcze nie muszę czekać aż ostygnie, ale na gorącym pali ciężej i strzela 2-3 razy w wydech przy zamknięciu manetki z szybkiej jazdy. Jestem umówiony w serwisie po 25-tym (rozpoczęcie sezonu u nas) na regulację i czyszczenie gaźnika (w jakiś tam specyficzny sposób ), wiedzą o co chodzi i ma "na bank" pomóc - napiszę jaki efekt ! Dziękuję, będę czekał na wiadomość. Ale mam jeszcze jedną przypadłość która pojawiła sie po solidnym przeglądzie przed sezonem. Na zimno-po np tygodniowej przerwie bardzo bardzo trudno odpala. Trwa to w nieskończoność a akumulator jest bliski zera. I wreszcie... Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maryo Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Dziękuję, będę czekał na wiadomość. Ale mam jeszcze jedną przypadłość która pojawiła sie po solidnym przeglądzie przed sezonem. Na zimno-po np tygodniowej przerwie bardzo bardzo trudno odpala. Trwa to w nieskończoność a akumulator jest bliski zera. I wreszcie... Pozdrawiam, Witajcie ,. juz wcześniej pisałem o trudnościach rozruchu na gorącym silniku - mechanior powiedział,że trzeba wymienić wolne koło w silniku. Jak kupi i wymieni dam znac ..Szerokości.....Pozdrawiam Maryo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaka Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 witam wszystkich! nic nie mogę znaleźć na temat łańcuszka rozrządu:( napina się go tak jak pokazuje strzałka czy w przeciwnym kierunku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edward46 Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 ...to jest ich przypadłość - ja jeszcze nie muszę czekać aż ostygnie, ale na gorącym pali ciężej i strzela 2-3 razy w wydech przy zamknięciu manetki z szybkiej jazdy. Jestem umówiony w serwisie po 25-tym (rozpoczęcie sezonu u nas) na regulację i czyszczenie gaźnika (w jakiś tam specyficzny sposób ), wiedzą o co chodzi i ma "na bank" pomóc - napiszę jaki efekt ! Witam ponownie. Są jakieś pozytywne skutki regulacji i czyszczenia gażnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Starszy Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam ponownie. Są jakieś pozytywne skutki regulacji i czyszczenia gażnika? ...jeszcze nie byłem - zostałem odłożony po świętach majowych ale widzę, że regulacja konieczna np. nie zapala na ssaniu - zalewa się, później łapie na pojedyńcze świece (już po wyłączeniu ssania), aż złapie równą prace. Natomiast po np. trzech dniach postoju za drugim naciśnięciem na starter zapala bez ssania. Na gorącym 2-3 naciśniecie i dopiero pali, wkiedyś za pierwszym - po zamknięciu gazu np. zwalnianie z 100-ki kilka razy strzeli w rury, co wywołuje aplauz gapiów, a mnie wkurza - serwisant powiedział, że z tym sobie poradzi - napiszę jaki efekt. Poza tym jeździ uczciwie, więc może i ja się trochę zaniedbuję z tym tematem ! zapraszam wszystkich VN-owców do odwiedzenia, a może współpracy, stronki nowo założonego i zarejestrowanego na KONGRESIE klubu o nazwie " VULCANERIA KAWASAKI CLUB " http://andrzej64.home.pl/vulcaneria/forum_phpBB2/index.php Edytowane 29 Kwietnia 2010 przez Starszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edward46 Opublikowano 3 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 ...jeszcze nie byłem - zostałem odłożony po świętach majowych ale widzę, że regulacja konieczna np. nie zapala na ssaniu - zalewa się, później łapie na pojedyńcze świece (już po wyłączeniu ssania), aż złapie równą prace. Natomiast po np. trzech dniach postoju za drugim naciśnięciem na starter zapala bez ssania. Na gorącym 2-3 naciśniecie i dopiero pali, wkiedyś za pierwszym - po zamknięciu gazu np. zwalnianie z 100-ki kilka razy strzeli w rury, co wywołuje aplauz gapiów, a mnie wkurza - serwisant powiedział, że z tym sobie poradzi - napiszę jaki efekt. Poza tym jeździ uczciwie, więc może i ja się trochę zaniedbuję z tym tematem ! zapraszam wszystkich VN-owców do odwiedzenia, a może współpracy, stronki nowo założonego i zarejestrowanego na KONGRESIE klubu o nazwie " VULCANERIA KAWASAKI CLUB " http://andrzej64.home.pl/vulcaneria/forum_phpBB2/index.php ok, poczekam. Strzelanie w rurę to efekt chyba za bogatej mieszanki - też to mam. Po regulacji gazników będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
otis Opublikowano 7 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2010 (edytowane) pozdrawiam vulcanowców.... Edytowane 7 Maja 2010 przez otis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edward46 Opublikowano 14 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2010 ...jeszcze nie byłem - zostałem odłożony po świętach majowych ale widzę, że regulacja konieczna np. nie zapala na ssaniu - zalewa się, później łapie na pojedyńcze świece (już po wyłączeniu ssania), aż złapie równą prace. Natomiast po np. trzech dniach postoju za drugim naciśnięciem na starter zapala bez ssania. Na gorącym 2-3 naciśniecie i dopiero pali, wkiedyś za pierwszym - po zamknięciu gazu np. zwalnianie z 100-ki kilka razy strzeli w rury, co wywołuje aplauz gapiów, a mnie wkurza - serwisant powiedział, że z tym sobie poradzi - napiszę jaki efekt. Poza tym jeździ uczciwie, więc może i ja się trochę zaniedbuję z tym tematem ! zapraszam wszystkich VN-owców do odwiedzenia, a może współpracy, stronki nowo założonego i zarejestrowanego na KONGRESIE klubu o nazwie " VULCANERIA KAWASAKI CLUB " http://andrzej64.home.pl/vulcaneria/forum_phpBB2/index.php .... czytam Vulkanerię od kilku dni. Przeniosłeś swoją aktywność na tamte forum, ale ja w dalszym ciągu pytam o tą tajemnicę w regujacji gazników. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlody1972 Opublikowano 26 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2010 Witam chialem napisac o tym co mnie dzis spotkało. A wiec pogoda ladna , wybralem sie na przejazczke moim vulkanikiem jade sobie daleko od miasta pomalusku i nagle cos mi strzela z wydechow slysze nierowna prace silnika i gasnie!!!! Przerazilem sie bo znikly wszystkie kontrolki nic nie dziala, coz musialem scholowac. W domku sprawdzam jako pierwszy akumulator i co ..okazuje sie ze zginął smiercia naturalna...podpiolem pod prostownik, lkontrolki sie pojawily co wykluczylo przynajmniej narazie inną przyczyne, akumulator postawilem pod ladowanie na okolo godzinke ale żadnych rezultatow, a na mierniku nawet nie ma 5 volt, jutro jade akuu nowe kupic. Pozdrawiam wszystkich Kolegów:) _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssmolen Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 Witam Moj tata jest posiadaczem Vulkana 750 i chyba coś się skończyło tylko nie bardzo wiadomo co. Objawy: -jedzie sobie 100km/h i slyszy jakiś metaliczne dzwięki. Nie bardzo wie o co chodzi więco zwalnia i jedzie dalej. Po kilku kilometrach moto już nie jedzie tzn biegi są tylko motor nie ciągnie. Koniec końcem przyczepka i do domu. Teraz co to mogło się stać: coś z wałem czy może sprzeło?? Silnik odpala normalnie i biegi wchodzą więc moim skromnym zdaniem to raczej wał. Co o tym myślicie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1 Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 Witam chialem napisac o tym co mnie dzis spotkało. A wiec pogoda ladna , wybralem sie na przejazczke moim vulkanikiem jade sobie daleko od miasta pomalusku i nagle cos mi strzela z wydechow slysze nierowna prace ......... Miałem podobnie. Musisz posprawdzać połączenia elektryczne (kostki) począwszy od stacyjki ,skończywszy na alternatorze regulatorze i module zapłonu. Na pewno jest tam jakaś "zieleninka" albo i luźny styk. U mnie była walnięta kostka z przodu baku chyba od stacyjki. Witam Moj tata jest posiadaczem Vulkana 750 i chyba coś się skończyło tylko nie bardzo wiadomo co. Objawy: -jedzie sobie 100km/h i slyszy jakiś metaliczne dzwięki. Nie bardzo wie o co chodzi więco zwalnia i jedzie dalej. Po kilku kilometrach moto już nie jedzie tzn biegi są tylko motor nie ciągnie. Koniec końcem przyczepka i do domu. Teraz co to mogło się stać: coś z wałem czy może sprzeło?? Silnik odpala normalnie i biegi wchodzą więc moim skromnym zdaniem to raczej wał. Co o tym myślicie?? Wydaje mi się że gdyby to był wał to brzęczało by przy każdym wrzuceniu biegu,ale mogę się mylić. Trochę roboty i wiadomo. Ściągnąć koło, cztery śruby i przekładnia kątowa schodzi ,sprawdzić czy dobrze chodzi. Na wystającym wielowpuście można chyba sprawdzić czy skrzynia załącza biegi. Poza tym sprawdził bym jeszcze sprzęgło. Też parę śrubek i wszystko widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śledź Opublikowano 5 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2010 Witam! Mam, zdaje się, nieduży problem. Jestem laikiem, dlatego nie wiem jak to opisać, ale postaram się jak najlepiej. Po odpaleniu przez niedługi czas dławi silnik, jak chcę ruszać to gaśnie, nawet jak mocniej odkręcę gaz. Krótką chwilę (ok. 1-2min) po odpaleniu stał zanim ruszyłem. Wcześniej jeździłem jakieś 2 godziny wcześniej. Przez ten czas stał na słońcu(jeśli ma to jakieś znaczenie). Z samym zapłonem nie ma problemu. Przy kolejnym rozruchu strzelił z wydechu. Poza tym wydaje mi się, że dużo pali, ponad 7l/100km. Jak wygląda u Was spalanie? Myślicie, że wizyta na regulację gaźników rozwiąże problem? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssmolen Opublikowano 8 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2010 Sprawa rozwiązana. Przekładnia na wale uszkodzona przez co nie przenosił na koło. Pozdrawiam Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaka Opublikowano 12 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2010 witam wszystkich! czy ktoś może mi powiedzieć jak zrobić głośny wydech w vulcanie bez nawiercania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.