Skocz do zawartości

Posiadacze Kawasaki VN 750 łączcie się!


Gość Maryanek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Może ktoś mi podpowie jak mogę sam podregulowac gazniki w moim VN ?

Mam problem z odpalaniem. Jak jest zagrzany nie odpala od razu tylko strzela w rurę i trzeba trochę pokręcić a jak jest zimny to odpala bez ssania. Myslę , że ma zbyt bogatą mieszanke. Nie wiem czy mogę sie sam zabrac za to, czy odpuścić i jechać do Panów mechaników.Poradzcie proszę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie vn-owcy,co do gaźników to domowym sposobem nic nie zdziałasz bez vakuometrów,jeżeli jest to sprawa synchronizacji.Jeżeli trzeba czyścić gażniki to ratuje cię tylko mechanik MOTOOCYKLOWY.Pozdrawiam.

Ale z innej beczki,potrzebuje wewnętrznej części kosza sprzęgłowego do vn 750 lub całego kosza.proszę o pomoc.Mój numertel.507460960

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie vn-owcy,co do gaźników to domowym sposobem nic nie zdziałasz bez vakuometrów,jeżeli jest to sprawa synchronizacji.Jeżeli trzeba czyścić gażniki to ratuje cię tylko mechanik MOTOOCYKLOWY.Pozdrawiam.

Ale z innej beczki,potrzebuje wewnętrznej części kosza sprzęgłowego do vn 750 lub całego kosza.proszę o pomoc.Mój numertel.507460960

Witam, mam coraz większe problemy z odpalanie na gorącym silniku, czy to może nie altek siada ??Ktoś coś poradzi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To raczej nie to. Mój też dosyć ciężko pali na gorącym, widać tak mają. Nie znalazłem nigdzie konkretnej odpowiedzi jak sobie z tym poradzić.

 

Jest to związane z wysoką temperaturą, gaźniki są na górze i paliwo bardzo szybko odparowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to związane z wysoką temperaturą, gaźniki są na górze i paliwo bardzo szybko odparowuje.

Witaj , dzieki za podpowiedź , też tak słyszałem .Przy nagrzanym silniku podłączyłem drugie nowe ako ..i to samo ., więc to nie prąd , teraz zostaje paliwo lub rozrusznik -ale skoro na zimnym pali na dotyk to zostaję -jak piszesz - paliwo.Ktoś kiedyś też wspominał o innych świecach...

Maciek dzięki, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich! właśnie nabyłem Kawasaki vulcan 750 86 r i muszę wyjąć alternator. czy ktoś może powiedzieć jak to zrobić najsprawniej? a może zna jakąś stronkę na której są wiadomości na temat budowy tego motocykla. z góry dzięki za pomoc!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam szanowne gremium fanów VN 750 :)

Jestem nowy. Od pewnego czasu noszę się z zakupem Vulcana, rocznik 2003-2006r. W związku z tym mam pytanko - jak ta konstrukcja gaźnikowa wypada na badaniach technicznych? Chodzi mi o spaliny.

Obecnie producentów nowych motorów obowiązuje Euro 3. Ale to producenci, natomiast co innego sprawa badań - z tego co wiem coraz więcej stacji bada spaliny w motorach, niestety nigdzie nie udało mi się doczytać czy są na to jakieś normy (odwrotnie niż w samochodach, od pewnego czasu w 4 kółkach sprawdzają to dość dokładnie o czym przekonałem się jakieś 2-mce temu). Spodziewam się że gaźnikowy Vulcan 'kryształowością' spalin nie grzeszy :eek: , nie wiem jak z katalizatorami.. może dmucham a zimne

Proszę informacje i pozdrawiam

Jacek

Edytowane przez Jacek_G_Krakow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, nie chce być złośliwy, ale do cholery na jakie stacje kontroli Ty jeździsz??? Zmień ją natychmiast. Jak pojedziesz takim nowym sprzętem na "normalną" stację kontroli to koleś tylko rzuci okiem, sprawdzi czy świecą Ci światła i tyle... no może zada jeszcze z 20 pytań bo nie będzie mógł wyjść z podziwu dla tego sprzętu.

 

Po prostu, kupuj i nie szukaj jakiś problemów z kosmosu!

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez Monster
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde szkoda ze to taka padaka jest.

 

Napisz dokładniej czemu?

 

Nabiłem moim VN750 prawie 8 tys km i nie oszczędzam go- niejedną rzędową 600tke z lat 90tych spod świateł mieszam :D .

 

Trzeba pilnować wymian oleju silnikowego, bo samokasatory luzu zaworowego są czułe na stary olej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie co do zaworów i oleju, to u mnie w tylnim garze po wymianie oleju i tak zawory klepią dopóki się silnik nie rozgrzeje. Nie wiecie czasem jak temu zaradzić? Parę osób pisało już tutaj o tym, ale niekt nie podał jak i czy w ogóle da się to zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

....no to odezwę się też w sprawie oleju i hydraulicznych popychaczy zaworów - w tym sezonie mam ten sam problem co i Wy !

 

Ubiegłe dwa sezony jeździłem na Valvoline ( cały czas mówimy o półsyntetyku 10W40 - taki zaleca producent ) - żadnych stuków - natomiast przy jeździe z "plecakiem" podczas gwałtownego odkręcenia manetki następował chwilowy poślizg sprzęgła, trzeba było lekko odpuścić i można było dalej przyspieszać. Doradzono mi zmianę oleju na Motul.

Efekt :

Sprzęgło faktycznie przestało się ślizgać, natomiast po krótkim czasie wystąpiło stukanie zaworów na zimnym silniku, które niknie po podgrzaniu się silnika.

Mam zamiar wrócić do Valvoline i ew. lekko skorygować luz linki sprzęgła, lub testować np. Castrol.

 

Rozmawiałem w sobotę na zlocie w Bałtowie z gościem który miał te same problemy, ale natychmiast wymienił na Castrol i pomogło.

Ponieważ od kilkunastu lat jeżdżę autami z hydrauliką, więc uważam, że nie jest to dramat, np. w pierwszym (Omega) taki stuk utrzymywał się przez ponad 100tyś.km. i nie zebrałem się do wymiany popychaczy bo sprzedałem.

Nie należy jednak tematu lekceważyć - jeśli się da trzeba zapobiec, bo wymiana popychaczy z pewnością do najtańszych nie należy - tak samo jak rozrządu.

 

Pozdrawiam !

 

P.S.

Ktoś wcześniej napisał, że VN to "padaka".

Zrobiłem swoim ok 12 tys. i stwierdzam (m. inn. na zlocie), że bardziej "markowe" sprzęty nawet o większej poj. "robię" nim jak chcę, a przy tym mam czyste ręce, bo nie wiem co to jest regulacja zaworów, czy gaźników ! - a więc stwierdzenie powyższe jest godne co najmniej laika (bez obrazy autora ), bo idealnych sprzętów nie ma.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...