Skocz do zawartości

Posiadacze Kawasaki VN 750 łączcie się!


Gość Maryanek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich motocyklistów na tym forum, od środy miałem zaszczyt stać się posiadaczem pięknego motocykla, a tym samym poszerzyć grono posiadaczy modelu kawasaki vn 750. Jest to mój pierwszy motor i nie mam zielonego pojęcia co gdzie w nim się znajduje, tak więc w razie jakich kolwiek problemów z moim vulcanem licze na Waszą pomoc, pozdrawiam!

 

 

Witaj w gronie ...

 

Dam Ci małą radę:

 

Nie matrw się problemami które mogą nadejść. One się znajda same i zajmą się Tobą.

 

Lej i w trasy. Moto jest piękne!

 

:bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w gronie ...

 

Dam Ci małą radę:

 

Nie matrw się problemami które mogą nadejść. One się znajda same i zajmą się Tobą.

 

Lej i w trasy. Moto jest piękne!

 

:icon_exclaim:

 

Dzięki za tak ciepłe powitanie, rzeczywiście motot jest pięne przed zakupem przejechałem się nim tylko raz i od razu się w nim akochałem i powiedziałem sobie, że muszę go mieć. Mam nadzieję, że troszkę nim pośmigam zanim się zacznie psuć ale czytając te wszystkie posty mam nadzię, że wspólnymi siłami uda nam się go naprawić. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak ciepłe powitanie, rzeczywiście motot jest pięne przed zakupem przejechałem się nim tylko raz i od razu się w nim akochałem i powiedziałem sobie, że muszę go mieć. Mam nadzieję, że troszkę nim pośmigam zanim się zacznie psuć ale czytając te wszystkie posty mam nadzię, że wspólnymi siłami uda nam się go naprawić. pozdrawiam

Witaj w gronie VN owców - jak już pisali wcześniej - nie martw się na zapas . Jaki rocznik i przebieg Twojego sprzęta ?? Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki za tak ciepłe powitanie, rzeczywiście motot jest pięne przed zakupem przejechałem się nim tylko raz i od razu się w nim akochałem i powiedziałem sobie, że muszę go mieć. Mam nadzieję, że troszkę nim pośmigam zanim się zacznie psuć ale czytając te wszystkie posty mam nadzię, że wspólnymi siłami uda nam się go naprawić. pozdrawiam

 

Witam

 

Cieszy mnie bardzo, że przybywa VN-ów, popieram przedmówców-lej i śmigaj :banghead: .

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj hacker82, napisz jaki rok jaki model, wrzuć zdjęcia. Nie szukaj problemow na siłę, pozdrawiam.

 

hej mój vulcan jest z 1989 roku i ma 58000km przebiegu wersja na europę, zrobiłem nim już 600km i narazie śmiga, ale problem ma mój kumpel, który razem ze mną kupił vulcana. Może pomożecie??? ma ona problem z rozrusznikiem polega on na tym, że jak zapala motor rozrusznik raz kręci bardzo ciężko i obraca silnik a akumlator napewno jest wporządku a drugim razem rozrusznik słychać jak pracuje nie kręcą wogóel silnikiem przy jednoczesnym skoku wskazówki na obrotomierzu. pomóżcie co to może być bo chlopak wydał ostatnie pieniądze na motor a tu taka niespodzianka jego rocznik to 1988 wersja na rynek japoński. za pomoc zgóry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej mój vulcan jest z 1989 roku i ma 58000km przebiegu wersja na europę, zrobiłem nim już 600km i narazie śmiga, ale problem ma mój kumpel, który razem ze mną kupił vulcana. Może pomożecie??? ma ona problem z rozrusznikiem polega on na tym, że jak zapala motor rozrusznik raz kręci bardzo ciężko i obraca silnik a akumlator napewno jest wporządku a drugim razem rozrusznik słychać jak pracuje nie kręcą wogóel silnikiem przy jednoczesnym skoku wskazówki na obrotomierzu. pomóżcie co to może być bo chlopak wydał ostatnie pieniądze na motor a tu taka niespodzianka jego rocznik to 1988 wersja na rynek japoński. za pomoc zgóry dziękuję.

 

Mój kolega miał podobny przypadek ( rozrusznik ciężko kręcił, a czasami nawet nie miał sily kręcić ) chodziło o słabo zamocowany przewód masowy, spróbuj połączyc osobny przewód od klemy minusowej do obudowy silnika i zobacz czy jest poprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega miał podobny przypadek ( rozrusznik ciężko kręcił, a czasami nawet nie miał sily kręcić ) chodziło o słabo zamocowany przewód masowy, spróbuj połączyc osobny przewód od klemy minusowej do obudowy silnika i zobacz czy jest poprawa.

 

ok, a co z tym drugim przypadkiem kiedy rozrusznik kreci się sam nie obracając silnika i wskazówka obrotomierz pokazuje obroty rozrusznika??? aha i jeszcze jedno mam pytanie czy przed wykręceniem rozrusznika muszę spuścic olej tzn. czy rozrusznik jest mokry???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, a co z tym drugim przypadkiem kiedy rozrusznik kreci się sam nie obracając silnika i wskazówka obrotomierz pokazuje obroty rozrusznika??? aha i jeszcze jedno mam pytanie czy przed wykręceniem rozrusznika muszę spuścic olej tzn. czy rozrusznik jest mokry???

 

Nie wiem co z drugim bo nie mialem takiego, z rozrusznikiem tez nic jeszcze nie robilem także może ktos inny ma doswiadczenie w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...