Skocz do zawartości

ANTYRADAR ma ktoś przy moto?


Rekomendowane odpowiedzi

Antyradar przy moto to nieporozumienie !!! Pierwsze że pikawa cię nie ostrzeże bo szum powietrza zagłusza większość dżwięków. Dwa, migającej diody nie zobaczysz bo patrzysz się w dal a nie w zegary. Trzy jak dajesz ostro nawet jak usłyszysz pikanie i zobaczysz migającą diodę ostrzeżenia to wyhamujesz do szybkości idealnej do odczytania numerów z tablicy :P

Nie to żebym namawiał do złego ale albo się jeździ kodeksowo, wtedy policaje zatrzymują by popatrzeć na moto :P albo daje w rurę i ignoruje wycelowane suszarki, przy obu metodach można zostać skasowanym tyle że przy drugiej na znacznie wyższą kwotę.

Ja na zmianę stosuję obie metody i przyznam że próby "legalnej" jazdy kończą się zazwyczaj gorzej niż ostra jazda. Naprawdę nie wiem dlaczego 8O

 

Zbycho

Xjoterka bez kuferka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie nie zgodze!

Widziałem anty radarki przy plastikach i spisywały sie z tego co właściciele mówili naprawde nieźle.

Do wielu dobrych anty radarów można dokupić specjalne zestawy montażowe do motocykli a także specjalne systemy bezprzewodowe które montuje sie w kasku kierowcy- proste urządzonko które odbiera sygnał z antyradaru i jeśli ten cos wyczai jasna niebieska dioda mruga w kasku(ale nie tak żeby oślepić tylko zwrócić uwage) i kierowca odruchowo daje po heblach jednocześnie zerkając na antyradar co tam wyczuł.

 

A co do skutecznosci to wszystko zależy jaki antyradar i wkonfrontacji z czym.

W jednej z amerykańskich gazet zakreconych na punkcie extremalnej jazdy na extremalnie szosowych sprzetach zrobili testy i doświadczenia z tymi zabaweczkami.

Najlepsza(najskuteczniejsza w rankingach) zabawka to koszt 300USD plus kit montażowy do motocykla(troche ponad 100USD o ile dobrze pamiętam).

 

Wiecie jaka była skuteczność wykrywania?

100%, testowali wszelkie radary jakich używa policja począwszy od konwencjonalnych po najnowsze najbardziej zaawansowane(które mają oszukiwac antyradary) aż po laserowe.

Na prostym odcinku drogi antyradar wyłapywał sygnał z niktórych radarów już z 11mil!!!!

Jedyny problem był z laserami bo te wykrywał ale z reguły gdy było już po ptakach... ale na to też jest sposób... za kolejne troszke $$$ zamontowali z przodu i z tyłu motocykla tzw. "jammer" czyli urządzonko które zakłóca sygnał radaru laserowego(oszukuje go) i za każdym razem radar pokazywał prędkośc wynoszaca "000" 8)

Tak więc na upartego, przy odrobinie chęci(kasy) i szczęścia można oograniczyć mandaty za prędkośc do minimum nawet w USA gdzie naprawde ciężko poszaleć... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to wyrzucona kasa.Jezdze na scigaczach 9 sezonow (ok.90000km) i zaplacilem tylko raz na Slowacji 20zl (wzial w lape) a tak to zero mandatow.I nie zebym jezdzil przepisowo bo akurat przepisowo mi sie nie zdarza jezdzic :mrgreen: A uciekalem za ten czas tylko 2 razy(skutecznie).Jak szybko jedziesz to i tak cie nie zatrzymuja a fotoradary robia zdjecia od przodu.Dla mnie najlepszym antyradarem jest tablica rej. na zawiasach:ruszasz to tablica do gory,gdy parkujesz to na dol.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to wyrzucona kasa.Jezdze na scigaczach 9 sezonow (ok.90000km) i zaplacilem tylko raz na Slowacji 20zl (wzial w lape) a tak to zero mandatow.I nie zebym jezdzil przepisowo bo akurat przepisowo mi sie nie zdarza jezdzic :mrgreen: A uciekalem za ten czas tylko 2 razy(skutecznie).Jak szybko jedziesz to i tak cie nie zatrzymuja a fotoradary robia zdjecia od przodu.Dla mnie najlepszym antyradarem jest tablica rej. na zawiasach:ruszasz to tablica do gory,gdy parkujesz to na dol.

 

powiem ci ze lepiej jest na takiej blaszcze pod kątem przykrecic [ja tak mam] tylko kąt taki lekki jak w chopperach niektorych chyba jest - przy 100km/h tablica tak drży ze nic nie widac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to wyrzucona kasa.Jezdze na scigaczach 9 sezonow (ok.90000km) i zaplacilem tylko raz na Slowacji 20zl (wzial w lape) a tak to zero mandatow.I nie zebym jezdzil przepisowo bo akurat przepisowo mi sie nie zdarza jezdzic :mrgreen: A uciekalem za ten czas tylko 2 razy(skutecznie).Jak szybko jedziesz to i tak cie nie zatrzymuja a fotoradary robia zdjecia od przodu.Dla mnie najlepszym antyradarem jest tablica rej. na zawiasach:ruszasz to tablica do gory,gdy parkujesz to na dol.

 

powiem ci ze lepiej jest na takiej blaszcze pod kątem przykrecic [ja tak mam] tylko kąt taki lekki jak w chopperach niektorych chyba jest - przy 100km/h tablica tak drży ze nic nie widac!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja widziałem kiedyś pod moją uczelnią cb500'ke z niemalże czarną od stopionej gumy (?), asfaltu, oleju i brudu tablicą rejestracyjną. Stojąc metr od niej niemogłem przeczytać co tam jest (a przyznam sie że czytać umię :mrgreen: ).

 

Myślę że jest to najtańszy i najskuteczniejszy sposób na wideoradary.

 

A gdyby co do czego to zawsze jest wymówka że tak działają prawa fizyk;i że to co na oponie znajduje się na rejestracji :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu jak piszesz to zawsze nam jakas hajabuse wklejasz? :P nie mam nic przeciw ale korciu mnie to  :P

 

Może dlatego że mam i jak widzę to :lol: ślinka cieknie, ale spoko inne też mogępodać. Przecież my musimy być tolerancyjni, w przeciwieństwie do niektórych kierowców katamaranów. :P

Ps. Uwaga na frajera z srebnej terenówki mercedes ML który chciał mnie zepchnąć z drogi nr 5 poznań- gniezno numery mi umknęły.

Coś innego dla oka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja widziałem kiedyś pod moją uczelnią cb500'ke z niemalże czarną od stopionej gumy (?), asfaltu, oleju i brudu tablicą rejestracyjną. Stojąc metr od niej niemogłem przeczytać co tam jest (a przyznam sie że czytać umię  :mrgreen: ).

 

Myślę że jest to najtańszy i najskuteczniejszy sposób na wideoradary.

 

A gdyby co do czego to zawsze jest wymówka że tak działają prawa fizyk;i że to co na oponie znajduje się na rejestracji  :P

 

Może i na wideradary tak, ale sposób raczej najdroższy, bo przy każdej kontroli dostaniesz mandat za nieczytelne tablice, to chyba oczywiste. Wymówke możesz mieć zawsze, ale co to kogo, jeżeli łamiesz przepisy? A glina jeszcze się wq..i jak mu taką brednie pociśniesz.

Pomijam kwestie estetyki takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...