Skocz do zawartości

Nie moge sobie poradzic z wyjeciem walu z TS 350


AddaM
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja tu widze ze bez mlota sie nie obejdzie.

bo bez mlota to hu... nie robota hehe

ja bym to rozegral tak. kawalek mosiadzu przylozyc do trzpienia walu od strony tego lozyska i pare razy przywalic ale z wyczuciem.

powinien sie ruszyc po takiej operacji.

mam nadzieje ze wiesz czemu mosiadz a nie inny metal ?? dla jasnosci jednak napisze. mosiadz jest stosunkowo miekkim stopem w porownaniu do innych dlatego mozna bez obawy go zastosowac do takich operacji z uwagi na to ze nie uszkodzi walu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie lepiej podgrzac karter i wtedy lozysko wyjdzie bez problemu.

jedyne sluszne i poprawne rozwiazanie :!:

uzyj do tego celu opalarki i grzej tak dlugo, az karter osiagnie temp. okolo 100 C

nie musisz sprawdzac termometrem, sliny masz chyba pod dostatkiem? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to tylko kwestia wymiany tego jednego łożyska nie zachodzi potrzeba rozbierania

całego silnika potrzebny jest spec. ściągacz do łożysk ze ślepych otworów.

W moim warsztacie taka operacja trwa kilka minut.

Młotkiem można sobie wybić z głowy inne sposoby naprawy.

Wybór zawsze należy do Ciebie.

pzdr

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli zauwazyles to nasz kolega z forum juz silnik rozebral (patrz wyzej -zdjecia).

druga sprawa. MloduVFR nie kazdy w domu posiada opalarke, no chyba ze na kuchence gazowej bedzie podgrzewal ;)

a skoro wal jest zatarty to mniemam ze oprucz regeneracji beda takze wymieniane lozyska wiec mozna lozysko wybic z karteru bez jakichkolwiek wyrzutow sumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W co chcesz bić ? w czop wału ?

Jak to kiedykolwiek robiłeś to czop wału wchodzi w przeciwwagę i potem możesz już tylko kupić nowy wał.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko aby nie przynudzać. Kolo od młotka niech przy nim zostanie i nie bierze się za naprawę innych silników.

A tak poważnie taniej wyjdzie jak znajdziesz gdzieś na złomowcu kawałek blachy ok. 10mm grubości trochę większej jak uszczelka sprzęgła Jawy.

W miejscu czopa wału nawiercić i nagwintować M16 lub większy a na obwodzie nawiercić kilka otworów 6mm w miejscach gdzie normalnie są gwinty dla pokrywy.

Taką płytę przykręcić długimi śróbkami do karteru a środkową grubą wypychać wał.

Dużo pisania skutek murowany.

Łączę pozdrowienia dla miłośników młotków.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec mozna lozysko wybic z karteru bez jakichkolwiek wyrzutow sumienia.

pytanko pomocnicze: czym rozni sie stal od stopow aluminium??

1.stal jest twardsza... wybij ze 2 razy tak lozysko, a za 3 razem reka sobie je wsadzisz... po prostu wycheltasz gniazdo... stal rysuje aluminuim, nie odwrotnie...

2.wsp. rozszerzalnosci termicznej jest wiekszy dla aluminium... karterow nie podgrzewamy dla zabawy, czy zeby nam cieplej w lapki bylo, tylko aluminium sie dla tej samej temp. mocniej rozszerza i lozysko wowczas jest b. luzno pasowane - wypada samo

Łączę pozdrowienia dla miłośników młotków.

rowniez sie dolaczam :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...