Skocz do zawartości

Urwana śruba do naciągu łańcucha w wahaczu


natha
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem taki jak w temacie, zauważyłam dziś, że łańcuch w moim sprzęcie (yamaha yz 125) jest za luźny i chciałam naciągnąć. Zauważyłam, że z jednej ztrony nie ma śrugy regulującej, jest wsadzona jakaś rureczka, śruba jest ukręcona przy samym wahaczu. Dodam że wahacz jest aluminiowy. Co zrobić, próbować rozwiercić czy ratować się rureczkami, różnej długości (niezbyt to precyzyjne i solidne).

Czekam na rady i dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz ,to rozwiercać, to będziesz musiała bardzo uważać, aby nie uszkodzić gwintu, chyba że rozwiercisz, to bardzo dokładnie wiertłem o większej średnicy i gwintownikiem natniesz nowy gwint, tylko wtedy użyj stopniowanych gwintowników. Najlepiej było by wyciągnąć wahacz i robić wszystko na wiertarce stołowej aby otwory zostały wywiercone prostopadle. Napięcie łańcucha jest bardoz ważne i naciąg powinien być prawidłowy, system rurkowy może cie kiedyś zawieść:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Trzeba nagwintować wahacz na większy rozmiar i wkręcić gwint, inaczej to będzie zawsze prowizorka. Trzeba zdemontować wahacz, aby nagwintowanie było idealnie proste.

 

Ja kiedyś miałem nieco podobny problem: w którymś z moich KTMów. U mnie śruba w ogóle się urwała, zostając w wahaczu. Pamiętam, że mechanik jakoś delikatnie podgrzał wahacz, potem zrobił w urwanej śrubie delikatne nacięcie podłużne, następnie to wystygło, znów nagrzał wahacz, wystygło delikatnie i jakoś udało mu się śrubokrętem tę urwaną śrubę wykręcić.

 

PS - do wszystkich osób z naciągiem łańcucha poprzez wkręcanie śrub w wahacz apeluję - przynajmniej 2 razy w sezonie wyciągajcie te śruby, oczyszczajcie otwory i same śruby, dokładnie wszystko smarujcie porządnym smarem. Inaczej po jednym sezonie może okazać się, że śruba naciągu łańcucha nie chce się ruszyć, a jej przekręcenie jest niezwykle łatwe. Wtedy problem gotowy. Dodam, że w moim tegorocznym KTM450EXC śruba z jednej strony ledwo ledwo dała się wyciągnąć po... 3 miesiącach od zakupu motocykla!!! Po prostu dostaje się tam sporo wody i błota, całość rdzewieje, a raczej tworzy się specyficzny "spaw".

 

PS2. Natha, nie chę być upierdliwy, ale to chyba Tobie właśnie polecałem zakup starszego, ale nowego moto (Hona), zamiast "tuningowanego" używanego, czy tak?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze dzieki za obszene odpowiedzi, choc doluje mnie mysl o sciaganiu wahacza :)

Czy ruszanie tych tulei baryłkowych nie spowoduje skrocenia ich zywotnosci?

A a propos ps.2. od Dominika - tak owszem polecales mi nowy-stary motor (Honde) jak mialam dylemat jaka 80 kupic, teraz mam pelnowymiarowy motor 125, a na nowa yamahe yz 125 w zadnym razie niestety mnie nie stac, wiec tylko uzywka wchodzila w rachube przy zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...