Skocz do zawartości

Jaki motor kupic


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry sprzęt, oczywiście jeśli chodzi o Suzuki DR 350 S z rozrusznikiem, wersje na kopniak miały tendencję do zniszczenia bloku silnika w okolicach rozpołowienia, tam nie ma dobrego zabezpieczenia przed gwałtownym oddaniem kopniaka, w moim rejonie 3 sztuki takie się trafiły, pomaga specjalny moduł z regulacją...

Modele z rozrusznikiem elektrycznym nie miały tego problemu z wiadomych powodów...

Miałem DR 350, i dawno temu sprzedałem, koleżka jeździ nią sporadycznie, ale skubaniec nie chce mi jej odsprzedać.... hehehehe

Ciekawym wyborem jest też Suzuki DRZ 400 S, ale to chyba przy mało kasy, potrzeba teraz 12-14 tys zł...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu kupiłem mej kobicie Suzuki DR 125 4- suw , tylko 12 KM, ale to tak fajny sprzęcik, że sam go ujeżdżam, i dodam, że kiedyś z kolegami i mym bratem zrobiliśmy trip terenowy w okolicach Śniardw, brat prowadził na Husq 350 - ja się za nim trzymałem, a za nami reszta, po 15 minutach dośc wściekłej jazdy terenowej ( cały czas 90/95 km/h) , oglądam się, a kolegów nie widać... czyli co 12 KM a może hehehehe ...

1 -Husqy 350- 55 KM - brat

 3szt -DRZ 400 - 43 KM koledzy

 1 -DR 125 12 KM - ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jannikiel napisał:

Swego czasu kupiłem mej kobicie Suzuki DR 125 4- suw , tylko 12 KM, ale to tak fajny sprzęcik, że sam go ujeżdżam

Do rekreacyjnej jazdy taka DR 125 spokojnie da radę - ale wystarczy pojechać na jakąś żwirownię czy w miejsca gdzie są strome podjazdy wymagające szybkiego rozpędu i niestety, niedostatki mocy w DR dają o sobie znać 🙂 Motocykle 125 to cała moja nastoletnia młodość od 15 do 19 roku życia, miałem tego sporo i najlepiej wspominam DT 125. Posiadałem taką przez 3 lata, po zakupie zrobiony remont na porządnych częściach, dobrze dotarta, tanio nie było ale frajdy dużo - no bo w końcu odblokowana to jakieś 27 KM. Później zrobiłem przesiadkę na DR 350 i tak naprawdę nie odczułem żadnego przeskoku mocy, jedynie na plus było to, że DR miał dużo lepszy dół niż DT - ale za to jak DT się wkręciła na obroty to miałem wrażenie, że rwie do przodu lepiej niż DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...