Skocz do zawartości

Jak zabezpieczacie swoje motocykle przed kradzieżą??


Astarte
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam do was takie pytanko - na pewno wiele razy zostawiając swoje cudo zastanawialiście sie czy po powrocie bedzie on stał na swoim miejscu, czy raczej ktoś zostanie jego "nowym włascicielem" :evil2: .

Dlatego moze macie jakies rady jak motocykl zabezpieczyc przed taka własnie ewentualnością??

W samochodach widziałam montowane nieseryjnie zabezpieczenia, ale czy w motorku tez tak można??

 

Pzdr @starte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest wiele zabezpieczeń, ale i tak raczej nie mają sensu, bo predzej czy pozniej złodziej i tak ukradnie to co będzie chciał. jedynym skutecznym zabezpieczeniem jest zamontowanie systemu monitorowania pojazdów wykorzystującego GPS, oraz dobra polisa ubezpieczeniowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra polisa ubezpieczeniowa... o ile dobrze się orientuje większość firm wymaga conajmniej 2 zabezpieczeń na moto (nie wiem czy nie muszą być seryjnie montowane - łańcuch czy blokada na tarcze się nie liczą) zanim ci dadzą AC. A nawet jak już masz ubezpieczenie to PZU i tak ci udowodni że to ty sam sobie ukradłeś moto żeby wyłudzić ubezpieczenie, albo że ten motocykl w ogóle nie istniał (wszystko to matrix). Generalnie jest tak:

 

- immobiliser, blokada kierownicy - można sobie darować, jesli nie sa seryjnie montowane. Nawet jak już są, to zazwyczaj sie nie przydają, bo złodzieje najczęściej moto na lawete wrzucają.

- blokada na hamulec - nie dość że nieskuteczna (znowu - wystarczy na lawete wrzucić), to jeszcze niebezpieczna: kumpel zapomniał o tym cudeńku i ruszył - hamulec do wymiany.

- łańcuch - działa raczej przeciwko "dzieciakom" którzy zobaczyli moto i myślą że odpali "na pych" jak ich komar (bez urazy dla właścicieli komarów :buttrock:). Jednak w centrum miasta potrafi on odstraszyć złodzieja - zawsze jakieś utrudnienie, w biały dzień raczej nikt nie będzie ciął łańcucha.

- alarm czy inne takie wynalazki - lepiej olać, będzie wył przy każdym powiewie wiatru, czy jak większa ciężarówka przejedzie, a złodziej po prostu odłączy akumulator (chyba że to jakiś wymyślniejszy alarm z własnym zasilaniem, ale gdzie to zmieścić na motocyklu?)

 

 

Mimo to jeśli ktoś chce ukraść moto to nie będzie miał większych problemów - łańcuch przetnie w 3 sekundy, kilku ludzi wrzuci moto na żuka i po minucie ich nie ma. Słyszałem nawet o akcjach w stylu burzenia ścian garażu czy wyrywania bramy/drzwi...

 

Ja tam licze na szczęście i skuter przypinam zapinką rowerową. Przynajmniej dzieciaki nie zakoszą i na złom nie sprzedadzą :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ma tylko standardową blokade w głowce ramy i blokade na hamulec. Jak ktoś bedzie chciał ukraść motor to nic go nie powstrzyma :buttrock:

Jedyne dobre zabezpieczenie to pilnowac sprzęta i parkowac w miejscach możliwie jak najbezpieczniejszych.

Parkingi strzeżone, miejsca które można obserwować itp.

Najgorsze jest, to że niedośc że kradną to jeszcze niszczą: Zostawisz motocykl a ktos go zarysuje lub przewróci - znajomemu przewrócili na jakimś osiedlu Yamahe, upadła tak że do wymiany były zegary z półką pod zegary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest' date=' to że niedośc że kradną to jeszcze niszczą: Zostawisz motocykl a ktos go zarysuje lub przewróci - znajomemu przewrócili na jakimś osiedlu Yamahe, upadła tak że do wymiany były zegary z półką pod zegary.[/quote']

Czasami zazdrość prowadzi do głupoty ... Tacy ludzie bardziej mnie przerażaja od złodzei :evil2:

Życ w takim kraju ze można by bylo sobie motorek zostawic bez żadnego strachu, o tym marze :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież w sklepach z akcesoriami pełno jest przerażająco wyglądających zabezpieczeń typu łańcuchy w zatopione w jakiś twardym tworzywie itp. Tego nikt nie stosuje? Ja bym sie bał zostawić moto gdziekolwiek bez opieki więc jeśli bym musiał to tylko przypięte do latarni czymś takim...

 

Wychodzenie z założenia że jeśli będą chcieli ukraść to ukradną wydaje mi sie troche bez sensu. W takim razie po co zamykać drzwi do domu? Złodziej jak będzie chciał wejść to i tak je wyłamie :?

Może to i racja że jak ktoś sie uprze to i tak nic go nie powstrzyma, ale naszym obowiązkiem - jako właścicieli - jest możlwie najskuteczniejsze utrudnienie kradzieży :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież w sklepach z akcesoriami pełno jest przerażająco wyglądających zabezpieczeń typu łańcuchy w zatopione w jakiś twardym tworzywie itp. Tego nikt nie stosuje? Ja bym sie bał zostawić moto gdziekolwiek bez opieki więc jeśli bym musiał to tylko przypięte do latarni czymś takim...

mój kolega kupił za 600zł taki pięciokilowy łańcuch antykradzieżowy, i do tego woził go zawsze ze sobą w specjalnie do tego wziętym plecaku :buttrock: - lekka przesada, zwłaszcza ze to był motorower :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam imobilajzer fabryczny ,do tego alarm z wlasnym zasilaniem (ktory nie wyja z kazdym podmuchem wiatru) :P oraz zawsze staram sie blokowac kierownice.

alarm bardzo dobrze odstrasza ludzi od wsiadania na moto co poza Wawa jest nagminne :buttrock: - ludziki sa zaj*****e zdziwieni jak zaczyna wyc :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A ja jednak uwazam ze 3ba jakos moto zabezpieczac.Dlatego alarm zalozylem(sam wiem ze niewiele da,ale chociaz mi go amatorzy nie zwina,wystrasza sie jak zacznie wyc bo alarm w moto to raczej niecodziennosc:).Do tego zawsze kierownice blokuje,a jak w wiekszym miescie sprzeta zostawiam to z reguly na parkingu strzezonym.Moze to niewiele da-ale ma sie poczucie dobrze spelnionego obowizku,i o to chodzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, fakt że moto stoi w miejscu w którym się go pozostawiłe może nie oznaczać że zabezpieczenia są och i ach nie do przejsćia tylko tyle że nie opłaca się jej targać, drobnych złodziejaszków odstraszą dla bardziej zaawansowanych moto może nie przedsatwia aż takiej wartości, faktem bezspornym jest że zapinając motocykl na ileś zabezpieczeń mamy spokojniejsze sumienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...