Suzuki VS 700 uruchomienie po 9 latach

[Genuzo0]

Wita. Przygotowuję się właśnie do uruchomienia motocykla po 8-9 latach stania w garażu. Ma on w misie olejowej jeszcze stary olej. Pytanie co z nim zrobić. Zagrzać samą misę i zlać, rozgrzać motocykl przez uruchomienie silnika, czy może płukanka? Jak przygotować się do ponownego startu. Czy wpuszczenie małej ilości oleju silnikowego do komory spalania przez otwór świecy i przekręcenie kilka razy wałem w celu rozprowadzenia go po ściankach cylindrów będzie dobrym pomysłem? Olej silnikowy, który będę zalewał to Valvoline SynPower 10W/40. Będę wymieniał także olej w przekładni tylnego koła, którego jeszcze nie zakupiłem, ale myślę nad ELF TRANSELF B 80W90. Według serwisówki ma to być SAE 90 hypoid gear oil with GL-5 under API classification. Świece zostały wymienione chwilę przed odstawieniem pojazdu. Najbardziej skłaniałbym się w kierunku zagrzania samej misy olejowej i zlania oleju, a następnie zalaniem go nowym, jednak jeśli płukanka ma pomóc usunąć nagar nie mając przy tym destrukcyjnego wpływu na silnik, to mogę zrobić także i to. Aktualnie założony jest filtr oleju HIFLOFILTRO HF134. Czy istnieje jakaś lepsza alternatywa na rynku dla tego motocykla? Jeśli macie jeszcze jakieś wskazówki, to będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam.

[jeszua]

proponuję skorzystać z wyszukiwarki, w dziale mechaniki jeśli mnie pamięć nie myli (albo również w weteranach, ale tu głowy nie dam) takie zapytania bywały - w sensie uruchamiania motocykla po długim postoju

tu masz przykład wyszukiwania: https://forum.motocyklistow.pl/search/?q=latach&type=forums_topic&nodes=11&search_in=titles, i drugi: https://forum.motocyklistow.pl/search/?q=postoj* dłu*&type=forums_topic&nodes=11&search_in=titles

jsz

[grizzli]

Zlej stary olej, zalej świeżym, trochę oleju przez świece do silnika, obróć silnikiem, załóż świece, odpal moto, i miłej jazdy. Zrób kilkaset kilometrów i kolejną wymianę oleju. Jeśli silnik jest czysty (będziesz pewnie widział przy regulacji zaworów), to płukanka potrzebna nie jest, choć nie zaszkodzi. Fajnie, gdyby przed zlaniem starego oleju moto było z dzień w temperaturze pokojowo-garażowej. Podobnie z przekładnią. Świeży olej i szybsza wymiana.

[Genuzo0]

3 godziny temu, grizzli napisał:

Zlej stary olej, zalej świeżym, trochę oleju przez świece do silnika, obróć silnikiem, załóż świece, odpal moto, i miłej jazdy. Zrób kilkaset kilometrów i kolejną wymianę oleju. Jeśli silnik jest czysty (będziesz pewnie widział przy regulacji zaworów), to płukanka potrzebna nie jest, choć nie zaszkodzi. Fajnie, gdyby przed zlaniem starego oleju moto było z dzień w temperaturze pokojowo-garażowej. Podobnie z przekładnią. Świeży olej i szybsza wymiana.

Skłaniałbym się w kierunku tej płukanki, ale czy nie będzie ona mieć jakiegoś negatywnego wpływu na silnik? Znasz jakieś godne polecenia stricte do silników motocyklowych? Wpadła mi w oko płukanka od Liqui Moly ale wydaje się trochę droga.

[grizzli]

Godzinę temu, Genuzo0 napisał:

Skłaniałbym się w kierunku tej płukanki, ale czy nie będzie ona mieć jakiegoś negatywnego wpływu na silnik? Znasz jakieś godne polecenia stricte do silników motocyklowych? Wpadła mi w oko płukanka od Liqui Moly ale wydaje się trochę droga.

Nie patrz na cenę, bo różnica w kasie nie jest duża, tylko na jakość. Sam używam specyfików tej firmy, choć nie powinienem tego pisać, żeby nie było kryptoreklamy. Możesz do oleju dodać środek z dodatkiem molibdenu. A jeżeli chcesz jak najtaniej i też dobrze, zrób tak, jak napisałem wcześniej. Świeży olej i wymiana po kilkuset kilometrach, a potem tak, jak nakazuje producent. Jeśli silnik jest w przyzwoitej kondycji, nic mu nie będzie. I oczywiście co wymiana nowy filtr oleju.