konsekwencje nie poddania się szczepieniu na covid w zakładzie pracy

[michoa]

witam

krótko żwięźle i na temat postaram się 😄

W moim zakładzie niestety rusza terror prztumusowych szczepień przeciwko koronce , nie mogę wam wkleić jak wygląda oficjalna odezwa w tej sprawie bo wiadomo licho nie śpi , tajemnica przedsiębiorstwa z grubsza ją streszczę swoimi słowami

Od dnia 1-13 roczniki 1-19

od dnia 13-26 19-22 ( liczby przykładowe chodzi o przekaz treści )

Kto nie podda się szczepieniu będzie wykluczony z transportu zakładowego ( autobusy ) będzie też delegowany na 2 magazyny zamiejscowe , osoby nie zaszczepione będa mieć osobne stołówki , szatnie i ubikacje

do sedna

Czy firma za nie poddanie się szczepieniu na koronacóstam może mnie zwolnić dyscyplinarnie ? czy to jest ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych ? chyba nie ?

Bo znając życie skończy się to tak że osób które nie zechcą się zaszczepić będzie garść i nie opłaci im się robić tego co napisali ( szatnie itp ) i te osoby zwyczajnie zwolnią , jeśli ma to być zwolnienie za wypowiedzeniem zakładu gdzie mnie będzie należało się 3 miesięczny wypowiedzenie to jestem pierwszy chętny  z podniesionym palcem w górze czekam , wbije się w zasiłek , dostanę kupę kasy i pasuje , ale jeśli mają mnie zwolnić dyscyplinarnie no to słabo , bo bez prawa do zasiłku , bez kasy a sytuacja na rynku jest słaba , z 3 miesięcznego wypowiedzenia przy mojej podstawie to się ciut pożyje a kompletnie bez kasy jeszcze bez zasiłku to będzie bieda a znaleźć pracę z dyscyplinarką też może być średnio .......

 

druga sprawa

Dla mnie przeniesienie na magazyn to będzie degradacja w pewnym sensie ( jestem elektrykiem w UR) i obawiam się że dostanę do podpisania papier z uciętym angażem ( magazynierzy w mojej firmie pracują za najniższą i ciężko o podwyżkę , a ja mam prawie tysiak więcej od najniższej co jest stawką nedzną jak na elektryka w UR ale wysoką jak na ten mój beznadziejny obóz pracy ) co jeśli nie podpisze ? nie chce się wpakować w porozumienie stron ani dyscyplinarkę , ale szczepić się nie chcę

 

z góry dzięki za pomoc mordeczki

[jeszua]

szczepienie jest dobrowolne, sam tak streściłeś pismo, więc nie może być mowy o żadnym dyscyplinarnym zwoleniu z tego bezpośrednio powodu (formalnie). to, czy np. nieformalnie nie znajdą na Ciebie jakiegoś haka, to już inna bajka i tu ryzyko niestety jest Twoje, w zależności np. od podejścia jakie masz do roboty (czyli patrząc na Twoje wpisy to bym się faktycznie obawiał). w praktyce więc jeśli faktycznie miałoby być tak, że zostanie im parę osób i postanowią się ich pozbyć, to raczej pod dowolnym pretekstem (redukcja stanowisk, itp), w zwykłym trybie. no, chyba, że ktoś postanowi Wam pokazać, kto tam rządzi

kwestia druga: formalnie jeśli pracownik jest przenoszony na niższe stanowisko decyzją pracodawcy, to powinien pozostać przy poprzednim wynagrodzeniu. w praktyce znów ta sama twarda rzeczywistość: zrobią co chcą, a sprawiedliwości może uda się dość po latach w sądzie

przy czym zaznaczam, że bezpośrednio z kodeksem pracy nie miałem do czynienia, po prostu parę kwestii pamiętam (i zakładam, że raczej nie uległy zmianie)

oczywiście co do zasady ni w ząb nie ogarniam, jaki masz problem ze szczepieniem, ale ten temat obrabiamy w innym wątku

jsz

[michoa]

dzięki za odpowiedź odnośnie podejścia do szczepień nie ruszam tematu szczególnie w przepisach -nie i tyle