jacob202 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Witam. Szukam pomocy, ewentualnie wskazówek dotyczących problemu z hamulcem przednim. Motocykl to Honda Hornet z 2011r., z podwójną tarczą z przodu. Problem polega na pisku hamulca podczas przetaczania motocykla do tyłu. Hamowanie podczas jazdy przebiega w sposób prawidłowy. Przetaczając motocykl do przodu pisk nie występuje. Problem spędza mi sen z powiek, ponieważ staram się ustalić przyczynę problemu od dłuższego czasu. Przez ten okres przekopałem mnóstwo stron, forum tematycznych i opinii "mechaników". Dodam tylko, że motocykl mam stosunkowo nie dawno i problem występował od początku. Poniżej czynności, które zostały sprawdzone/zrobione. 1) Na pierwszy ogień poszły tłoczki zacisków w obawie, że być może są zapieczone. Tłoczki rozebrane, wyczyszczone i nasmarowane specjalną pastą do tłoczków hamulcowych. Przy okazji zalany nowy płyn hamulcowy. Każdy z tłoczków cofa się bezproblemowo. Zaciski zostały również wyczyszczone, a ich prowadnice założone na smar ceramiczny, zalecany do tego typu połączeń ruchomych układu hamulcowego. Blaszki klocków są, wyglądają prawidłowo. Również zostały wyczyszczone. Po uniesieniu motocykla, koło przednie wykonuje swobodny obrót, w jedną i w drugą stronę z podobnym (niewielkim) ocieraniem klocków o tarczę. Podczas jazdy tarcze nie nagrzewają się nadmiernie. 2) Kolejna kwestia klocki hamulcowe. Jako, że były dość mocno wyeksploatowane, wymieniłem je. Założyłem klocki Nissin. Dodatkowo na klocki od strony styku z tłoczkami przyklejone zostały nakładki antywibracyjne (antypiskowe...) EBC. Jako, że poprawy nie zauważyłem, sfazowałem też delikatnie ranty okładzin klocków - za poradą mechanika. 3) Kolejna operacja to demontaż tarcz i ich dokładne czyszczenie. Mam tutaj na myśli sworznie łączące elementy tarczy - są to tarcze pływające. Powierzchnia hamująca tarczy natomiast została wyczyszczona papierem 2000, a następnie odtłuszczona. Ku mojemu zdziwieniu problem ustąpił, jednak tylko na kilka kilometrów. Tarcze są proste, podczas hamowania nie występuje bicie. Pomysły się powoli kończą... Zastanawia mnie jeszcze kwestia łożysk w przednim kole. Wydaje mi się, że uszkodzone, również mogłyby wykazywać podobne objawy. Jednak po uniesieniu przodu motocykla i obróceniu koła do tyłu pisk również się pojawia, mimo, że łożyska nie są obciążone ciężarem motocykla. Nie wiem czy dobrze myślę? Jutro spróbuję jeszcze odessać niewielką ilość płynu hamulcowego z master cylindra, choć nie liczę na poprawę. Płyn zalany równo z górną krawędzią okienka inspekcyjnego. Myślę, że gdyby była to zbyt duża ilość płynu to zwyczajnie wystąpił by problem z nagrzewaniem się tarcz podczas jazdy, lub ewentualnie problem z cofaniem tłoczków zacisku również przy zdemontowanych klockach. Może spotkał się ktoś z podobnym problemem? Osobiście miałem kilka motocykli i do tej pory nie spotkałem czegoś takiego. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 1 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Nie ruszaj plynu hamulcowego. Mysle ze jezeli piszczenie wystapilo na starych i nowych klockach to jednak podejrzewalbym lozysko i na wszelki wypadek bym je wymienil. Wroc, nieprawda, bo jesli ustapilo po przetarciu tarcz to jest to jakis problem wystepujacy miedzy klockami a tarczami, ale jaki nie mam pojecia. Moze zalezy od tego jakoch klockow uzywasz, ja mialem problem w samochodzie z klockami ceramicznymi. Moze trzeba zmienic rodzaj klockow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 1 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Nie założyłeś czasami klocków sinterowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacob202 Opublikowano 1 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Dziękuję za zainteresowanie tematem. Okładziny klocków są wykonane z materiału organicznego. Wybrałem Nissiny, ponieważ nigdy nie miałem z nimi problemów. Kierowałem się również opiniami, które w większości są pozytywne. Te stare, zdemontowane to EBC, generalnie producent też raczej "zaufany". Więc tym bardziej zbija mnie to z jakiegokolwiek tropu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.