LuK444Sz Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 Witam Was serdecznie. Mam u siebie pacjenta - Kawasaki VN 900 Custom, rok produkcji 2010, przebieg około 9 tys. km. W motocyklu świeżo wymieniony olej silnikowy, filtr oleju, filtr powietrza, świece zapłonowe. Po niedługim czasie pojawił się problem z osiągami. Po uruchomieniu silnik pracuje prawidłowo, jest czym jechać. Po przejechaniu - no właśnie, tu nie ma reguły - czasem 20 km, czasem 40 km, a czasem problem nie występuje - silnik przechodzi jakby w tryb awaryjny znany z osobówek. Zaczyna występować objaw zalewana - odkręcenie manetki powoduje chwilowe zmulenie, przyduszenie, a następnie silnik powoli wkręca się na obroty. Mówiąc krótko - nie ma wtedy nawet jak się zebrać do wyprzedzania ciężarówki. Zgaszenie silnika i ponowny rozruch powoduje, że silnik znów przez pewien czas będzie pracował normalnie, na pełnej mocy. Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Podejrzewałem pompę paliwową, jednak ta pracuje bez zastrzeżeń. Zostaje interfejs diagnostyczny, czy może przyglądnąć się jeszcze czemuś? Cytuj Pozdrawiam, LuK444Sz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 A spalanie rosnie?? Przerywa?? diagnoza komputerowa?? z opisanych objawow wychodzi na problem z sonda lambda ... Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuK444Sz Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 (edytowane) 24 minuty temu, Croowab napisał: A spalanie rosnie?? Przerywa?? diagnoza komputerowa?? z opisanych objawow wychodzi na problem z sonda lambda ... Pytałem właśnie o te sprawy. Jeśli chodzi o spalanie - ojciec nie jest w stanie tego określić. Co do przerywania - zdarza się, że pracując na biegu jałowym po odkręceniu manetki albo troszkę przyleje świece i powoli się zbierze na obroty, albo obroty zaczną spadać i motocykl zgaśnie. Co do diagnostyki komputerowej - wyślę go na serwis, bo nie dysponuję interfejsem do Kawy, tylko to już raczej wczesną wiosną. Edytowane 4 Stycznia 2020 przez LuK444Sz Cytuj Pozdrawiam, LuK444Sz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 Na wiosne beda kolejki w serwisach. najpierw komuter.. pozniej mozna cos gdybac Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 A zapala się kontrolka od silnika ? Czy nie świeci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LuK444Sz Opublikowano 5 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 Nie świeci się. Będę coś kombinował z diagnostyką, bez tego to chyba szukanie igły w stogu siana. Cytuj Pozdrawiam, LuK444Sz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 Jeśli nie świeci to masz problem najprawdopodobniej z zasilaniem w paliwo, dolotem powietrza lub przytkanym wydechem. Patrząc na przebieg raczej wydech zostawiłbym na koniec ;) Jeśli odwijasz gaz, a motocykl robi buuuuu i dopiero się po chwili zbiera to najczęściej dostaje za mało paliwa. Sprawdź ciśnienie pompy, porównaj z nominalnym i wtedy będziemy szukać dalej :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 Dziwne... jesli silnik dostaje za malo paliwa to najpierw muli i dopiero pozniej przyspiesza??? Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nabokow Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Jeśli nic się nie zapala, to nawet szkoda tracić czas na komputer, bo nic nie pokaże. Cytuj https://www.youtube.com/watch?v=4bOYumujA_k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 7 godzin temu, nabokow napisał: Jeśli nic się nie zapala, to nawet szkoda tracić czas na komputer, bo nic nie pokaże. I tu sie mylisz. Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nabokow Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Nie mylę się. Przynajmniej jeśli chodzi o odczyt błędów. Żaden błąd nie pojawi się w pamięci bez choćby chwilowego zapalenia FI. Cytuj https://www.youtube.com/watch?v=4bOYumujA_k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 32 minuty temu, nabokow napisał: Nie mylę się. Przynajmniej jeśli chodzi o odczyt błędów. Żaden błąd nie pojawi się w pamięci bez choćby chwilowego zapalenia FI. To wytlumacz mi dlaczego wyswietlacz nie pokazal mi uszkodzonej grzalki sondy lambda a komputer juz tak?? Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nabokow Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 Ponieważ w momencie podłączania do kompa błąd był już zapisany w pamięci jako nieaktywny.W momencie gdy błąd się w ogóle pojawił, to choćby na chwilę musiała się zapalić kontrolka. Cytuj https://www.youtube.com/watch?v=4bOYumujA_k Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croowab Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 6 godzin temu, nabokow napisał: Ponieważ w momencie podłączania do kompa błąd był już zapisany w pamięci jako nieaktywny. W momencie gdy błąd się w ogóle pojawił, to choćby na chwilę musiała się zapalić kontrolka. u mnie w ogóle błąd nie pokazywał się na liczniku, a sonda była uwalona! W aucie jest podobnie, mimo, że silnik nie działą poprawnie nie musi zaswiecać się check. I wracając. Skoro silnik nie działa poprawnie to 1 rzeczą jest odczyt błędów w komputerze. Ale można wierzyc, że wszystko jest ok bo nie świeci sie check. Cytuj Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2020 11 godzin temu, nabokow napisał: Nie mylę się. Przynajmniej jeśli chodzi o odczyt błędów. Żaden błąd nie pojawi się w pamięci bez choćby chwilowego zapalenia FI. Jest jeszcze kolego interpretacja danych, które komp czyta z sensorów, gdy sensor jest uwalony i pokazuje błędne dane komputer nie wywali FI mimo, że czujnik kłamie. Tak więc może to być problem z czujnikiem temperatury, sondą lambada, ładowaniem.... itd Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.