Drugi Moto Kawasaki

[epterode]

Witam serdecznie zastanawiam się nad zakupem drugiego moto śmigam na  yamaha xvs 1100  chce coś mniejszego jako drugi moto  i starszego w co warto się ładować ?

KZ650-B3 ktoś ma?  
Kawasaki Z1100ST ?
Jak z awaryjnością czy cierpiały te modele na jakieś bolączki ?
W który model warto się ładować których jest mniej i taniej już nie będzie czy  ten modele warte uwagi ? czy one zawsze będą tanie 😞
Części trudno dostępne?

Dziękuje i czekam na porady

[epterode]

Mało  tego  na rynku.  KZ 1000 na szprychach 

w kz 650 nie pchać się?  domyślam się że tego modelu było  więcej  i był  bardziej popularny i teraz bardziej  dostępny ale nigdy nie  będzie wartościowy?

Może inne modele  ?  Honda CB750 1974   też nad nią sie zastanawiałem?

Edytowane 11 Listopada 2019 przez epterode

[Adam M.]

KZ1100  jest OK jako motocykl turystyczny jesli wal jest w porzadku ( potrafil sie przesunac na czopach ), poza tym mialy malo wytrzymaly altek a wlasciwie stator.. Motocykl z lat 80 tych wiec prowadzenie i hamowanie takie sobie, ale  naped na wal jest plusem.

650 mniejsza kopia duzego i raczej zaden z nich nie bedzie wartosciowy.

Osobiscie z tych lat wole Suzuki GS 750 do 1100 bo lepsze zawoeszenia i hamulce i mocniejsze silniki.

Honda z 74r jaka, bo modeli bylo troche.

[Tommo]

Chcesz tym jeździć czy żeby stał i zbierał kurz? Jeżeli to pierwsze to odpuść sobie starego japońca. Nie ma części a te które są,  bardzo drogie. Jeździ to słabo jak na dzisiejsze standardy, to nie ma sensu...

 

[epterode]

Rozumiem  a w jakie modele  warto się pchać  które  w miarę pomykają  części  w miarę dostępne i  ida w cenę.

Chce coś mniejszego zeby pomykać w bliskich okolicach do sprzedania idzie yamaha  1100

[Tommo]

29 minut temu, epterode napisał:

Rozumiem  a w jakie modele  warto się pchać  które  w miarę pomykają  części  w miarę dostępne i  ida w cenę.

 

Nie ma nic takiego na rynku. Przy najmniej ja nie znam. Oczywiście są białe kruki, poszukiwane i drożejące sukcesywnie ale nie są to motocykle do jeżdżenia.

Są natomiast motocykle które tracą relatywnie mało np. H-D.

[_Monter_]

59 minut temu, Tommo napisał:

Chcesz tym jeździć czy żeby stał i zbierał kurz? Jeżeli to pierwsze to odpuść sobie starego japońca. Nie ma części a te które są,  bardzo drogie. Jeździ to słabo jak na dzisiejsze standardy, to nie ma sensu...

 

 

11 minut temu, Tommo napisał:

Nie ma nic takiego na rynku. Przy najmniej ja nie znam. Oczywiście są białe kruki, poszukiwane i drożejące sukcesywnie ale nie są to motocykle do jeżdżenia.

Są natomiast motocykle które tracą relatywnie mało np. H-D.

Zgadzam się z Tommo. Jeśli jeździć to na pewno nie w te klimaty, w które celujesz.
Jeśli ma stać i drożeć to też nie z Twoim budżetem.
 

[Adam M.]

Ja natomiast absolutnie sie nie zgadzam z tymi opiniami.

Suzuki z serii GS sa dalej dostepne za zachodnia granica, a sa to motocykle nie do zajechania.

Tyle ze mozliwe ze w Polsce ciezko trafic zadbana sztuke. Taki GS750 z 81r jezdzi u mjego bylego szwagra do dzisiaj i jest to motocykl spory wygodny i w miare szybki, w kazdym razie nic mu nie brakuje w codziennym ruchu. Troche pozniejszy model z 83/4 roku jest mocniejszy, ( 84KM)  zgrabniejszy, szybszy i stanowi w mojej opinii najlepszy mozliwy UJM z tamtych czasow. Jezdzi, skreca i hamuje nie gorzej od Zephyra, czy Hondy Boldor, a jest o wiele bardziej odporny na glupote od takiej Hondy.

Jesli ja potrafie jezdzic w normalnym ruchu na anglikach z lat 60 - 70 tych to jazda stara japonia nie przedstawia zadnego klopotu.

Raz zrobisz i potem nie dotykasz palcem oprocz obslugi.

Inna mozliwoscia jest motocykl ktory ja ujezdzam jako drugi - to jest mala cegla BMW K75 - tani jak barszcz, calkowicie niezawodna i prawie bezobslugowa.

W obu przypadkach trzeba kupic motocykl w dobrym stanie technicznym.

[epterode]

Dzięki za  odpowiedzi 

a co sądzicie o  BMW R100RS         lub bmw k 100    konstrukcje mocne ?  wady zalety?

[Allin]

On 11/12/2019 at 10:24 AM, Tommo said:

Chcesz tym jeździć czy żeby stał i zbierał kurz? Jeżeli to pierwsze to odpuść sobie starego japońca. Nie ma części a te które są,  bardzo drogie. Jeździ to słabo jak na dzisiejsze standardy, to nie ma sensu...

 

Jaki rok produkcjI tego kavasaki