Jaki motocykl dla doświadczonego?

[grizzli]

7 godzin temu, herbatkowy napisał:

Po głębszych namyslach  będę szukać bandita 1250 N lub S. 

I to jest bardzo słuszna koncepcja  🙂

[Geni]

No i git będziesz miał niezajebywalny motocykl w rozsądnej kasie. 

[herbatkowy]

Panowie wyjdę na błazna ale po jescze głębszych namyslach i ochłonięciu, 1250 będzie chyba za drogi... 15-18k to jednak za dużo jak na ten moment, jestem w trakcie budowy domu i jak będę miał swój garaż to co innego. Bo znając mnie wsadze jescze parę groszy na mody i pyknie 20k jak nic za takiego 1250. Potem go nie postawie pod blokiem na noc bo chyba nie będę spać tylko czatować czy jescze stoi... Starego bandziora na gaźnikach chyba nie chce, właśnie przez te gaźniki...

 

Znowu wraca temat Z750S, podoba mi się ta maszyna i kosztuje połowę bandita.. . Gdzie mogę zaczerpnąć informacji o tych sprzęt ach? Głównie interesuje mnie czy technicznie wersja S nie różni się niczym od nakeda, nakedy są dość popularne więc jeśli tak jest to nie powinno być problemu z serwisem, czytałem o jakichś kontrolkach oleju w zetkach itp.. Bardzo ciekawi  mnie czy to dobra maszyna. 

W dniu 17.09.2019 o 17:43, Rura_ napisał:

Jak chcesz... Mogłeś mieć fajnego, zwinnego konika na dobrych zawiasach i heblach, a będziesz szukał.... a nie napiszę, żeby nie robić kupa_burzy. 

Ale to Ty Pan będziesz jeździł... I to Tobie ma odpowiadać 😄

Wiem że Cię zawiodłem ale triumpha odpuszczam 😞 choć można się w nich zakochać, wizualnie te nakedy dla mnie są numer 1 ale za dzikie i za małe dla mnie. 

Edytowane 21 Września 2019 przez herbatkowy

[Rura_]

Ke? Małe? 955 i 1050 to duże lochy przy 675.... A ja niczego innego niż 675 z używek bym nie chciał. I mam 192 mierzone z rana.. Małe... 😉 Lubię Twoje poczucie humoru 😁.

Zetor 7 50 jest mniejszy od spida. Albo słabo pamiętam, bo w Kawasaki pracowałem ze 12-13 lat temu... 

Edytowane 21 Września 2019 przez Rura_

[ks-rider]

6 godzin temu, Rura_ napisał:

Ke? Małe? 955 i 1050 to duże lochy przy 675.... A ja niczego innego niż 675 z używek bym nie chciał. I mam 192 mierzone z rana.. Małe... 😉 Lubię Twoje poczucie humoru 😁.

Zetor 7 50 jest mniejszy od spida. Albo słabo pamiętam, bo w Kawasaki pracowałem ze 12-13 lat temu... 

Rura,

wydaje mi sie, ze slabo pamietasz ! Ja co Prawda Street Triple'm nie jezdzilem ale czy to Daytona 600 / 650  czy Daytona 955  /  ST  ( stary i nowy ) sa naprawde zajefajnymi motocyklami. Jwdna wada, to brak ABS'u.

 

Najbardziej tragicznie jezdzilo mi sie wlasnie Daytona 675

 

🙂 

[Rura_]

Ja napisałem o tryplu R, który nabywałem z pełną premedytacją po T595. 

I nie ma fajniejszego jak dla mnie konika po tych w sumie kilku... dziesięciu co to je miałem przez te 30 lat... 😉 

[herbatkowy]

Panie Ruro ile Brytole Ci płacą za te nakręcanie pijaru marce Triumph ? 😄 Bo mam wrażenie że żaden inny motocykl do niczego się nie nadaje 😄 Piszę to pół żartem ale i pół serio, te nakedy triumphy są piękne i nie wątpię w ich nieziemskie właściwości jezdne i to że nikt nas nie dogoni, ale to są właśnie bezkompromisowe wyścigowe pszczoły a ja szukam jakiegoś sprzętu którym można również spokojnie i wygodnie pojeździć z kuferkiem. Widziałeś kiedyś street trypla z kufrem i kierowcą cięższym od samego motocykla? No właśnie, to byłbym ja! więc nie robmy tego...

Edytowane 22 Września 2019 przez herbatkowy

[ks-rider]

17 godzin temu, herbatkowy napisał:

Panie Ruro ile Brytole Ci płacą za te nakręcanie pijaru marce Triumph ?....Widziałeś kiedyś street trypla z kufrem i kierowcą cięższym od samego motocykla? 

Triumph robi zajefajne motocykle, tyle, ze jak sie niema pojecia to pozniej takie kwiatki wychodza 🤣

Widzielem nie raz Speed czy street triple z kuframi, przykro mi, ze wazysz wiecej niz 220 kg 🤣

Moze zamiast motura kup rower, troche wagi zrzucisz ! 🤣

 

🙂

 

[Rura_]

Wyjątkowo zgodzę się z ks-em... Aż sam nie wierzę, że to napisałem... Po całej "wielkiej czwórce" jak zasadziłem zadek najpierw na starej Daytonie (T595) to nagle stwierdziłem - "o jej... I nie trzeba kręcić żeby chciało fajnie jechać.... O można kręcić żeby jechało fajniej... O i hamulce są w starociu dsiałające... O i zawias nie głupieje w winklach... O i jak ładnie gada...". I nagle okazało się, że toto trafia w mój gust... I tym jak jeździ wolno... I tym, że lubi chłostę... I o dziwo nawet do Daytony miałem akcesoryjny bagażnik z miejscem na kufer. A osobiście to mi koło członka lata odrzutowcem jak" ktoś" mnie widzi... i co o tym" ktoś" myśli... 

 

https://www.britishlegends.fr/en/luggage-rack-speed-triple-triumph.html - coś takiego mniej/więcej to było... I na tym duży Givi Monokey 😉. 

 

A strit to po prostu poezja nie jeżdżenie.... I uwierz.. Zetor przy nim wymięka wszystkim. Począwszy od pozycji, przez piec, zawias, heble... Szczególnie przy takiej eRce jak miałem.... 

[herbatkowy]

W dniu 23.09.2019 o 17:53, Rura_ napisał:

Wyjątkowo zgodzę się z ks-em... Aż sam nie wierzę, że to napisałem... Po całej "wielkiej czwórce" jak zasadziłem zadek najpierw na starej Daytonie (T595) to nagle stwierdziłem - "o jej... I nie trzeba kręcić żeby chciało fajnie jechać.... O można kręcić żeby jechało fajniej... O i hamulce są w starociu dsiałające... O i zawias nie głupieje w winklach... O i jak ładnie gada...". I nagle okazało się, że toto trafia w mój gust... I tym jak jeździ wolno... I tym, że lubi chłostę... I o dziwo nawet do Daytony miałem akcesoryjny bagażnik z miejscem na kufer. A osobiście to mi koło członka lata odrzutowcem jak" ktoś" mnie widzi... i co o tym" ktoś" myśli... 

 

https://www.britishlegends.fr/en/luggage-rack-speed-triple-triumph.html - coś takiego mniej/więcej to było... I na tym duży Givi Monokey 😉. 

 

A strit to po prostu poezja nie jeżdżenie.... I uwierz.. Zetor przy nim wymięka wszystkim. Począwszy od pozycji, przez piec, zawias, heble... Szczególnie przy takiej eRce jak miałem.... 

Szanowny Rurku, czas leci a mój temat nadal aktualny, z racji zimy nie mam parcia a nawet i czasu żeby coś kupić, oglądałem horneta 900 i Z750 i o dziwo na zetce nie wyglądałem AŻ tak komiczne jak byłem pewien że wyglądam, i czułem się całkiem przyjemnie, jeżeli zetka nie jest zwinna przy tryplu to nie wiem jak musi się tym triumphem jeździć . Możesz mi podrzucić ze dwa ogłoszenia dużych trypli na wtrysku które byłyby wstępnie warte obejrzenia? 

 

Nie ukrywam że nadal się ich boję... Ale intryguja mnie te sprzęty, w takiej zetce czy hornecie wszystko jest już na wylot rozpracowane, części multum i każdy majster mi to zrobi a te triumphy u nas to wciąż trochę egzotyka . 

Edytowane 22 Listopada 2019 przez herbatkowy

[Taurus 61]

On 8/2/2019 at 6:52 PM, Rura_ said:

Taurus61 - tak to jest jak się uprawia trudną sztukę nazywaną "druciarstwem".... 

Druciarstwo ? nie wiem oczym piszesz Kolego.Motor byl kupiony jako nowy w salonie Triumpha i tam tez byl serwisowany , mimo wszystko od samego poczatku sie pindolil.

Ja nie pisze ze wszystkie Triumphy to szrott .Poprostu trafila mi sie  fabrycznie nowa mina😉

Edytowane 22 Listopada 2019 przez Taurus 61

[Rura_]

6 godzin temu, herbatkowy napisał:

Szanowny Rurku, czas leci a mój temat nadal aktualny, z racji zimy nie mam parcia a nawet i czasu żeby coś kupić, oglądałem horneta 900 i Z750 i o dziwo na zetce nie wyglądałem AŻ tak komiczne jak byłem pewien że wyglądam, i czułem się całkiem przyjemnie, jeżeli zetka nie jest zwinna przy tryplu to nie wiem jak musi się tym triumphem jeździć . Możesz mi podrzucić ze dwa ogłoszenia dużych trypli na wtrysku które byłyby wstępnie warte obejrzenia? 

 

Nie ukrywam że nadal się ich boję... Ale intryguja mnie te sprzęty, w takiej zetce czy hornecie wszystko jest już na wylot rozpracowane, części multum i każdy majster mi to zrobi a te triumphy u nas to wciąż trochę egzotyka . 

Chrzanienie... Jeżeli nie potrafi porzeźbić przy tryplu to nie mechanik.... Nie dość że wsio jest bo i dane i nastawy i z książkami nie ma problemu i z częściami też... To jeszcze moto nie jest już egzotyczne i można się wszystkiego dowiedzieć... 

 

Ja teraz trochę z obiegu wpadłem yo nie wiem co i gdzie oglądać.... A 1050 chcesz? I ile chcesz wydać? Bo ja bym brał 675, albo 765 zależy ile masz kasy... Spid przy stricie to tylko cięższy klocek... Ani więcej miejsca... Ani własności jezdnych... A parę koni więcej, przy większej masie czapki nie ściąga... A na 675 jeździ się lepiej niż na rowerze... 😉

[herbatkowy]

7 godzin temu, Rura_ napisał:

Chrzanienie... Jeżeli nie potrafi porzeźbić przy tryplu to nie mechanik.... Nie dość że wsio jest bo i dane i nastawy i z książkami nie ma problemu i z częściami też... To jeszcze moto nie jest już egzotyczne i można się wszystkiego dowiedzieć... 

 

Ja teraz trochę z obiegu wpadłem yo nie wiem co i gdzie oglądać.... A 1050 chcesz? I ile chcesz wydać? Bo ja bym brał 675, albo 765 zależy ile masz kasy... Spid przy stricie to tylko cięższy klocek... Ani więcej miejsca... Ani własności jezdnych... A parę koni więcej, przy większej masie czapki nie ściąga... A na 675 jeździ się lepiej niż na rowerze... 😉

Właśnie wróciłem ze sklepu z oknami i drzwiami do domu i jestem chudszy o prawie 40 patoli, więc żeby żona mi nie truła że przed nami wykończenie domu a ja wydaję na głupoty to najlepiej byłoby się w skromnej dyszce wyrobić...

Edytowane 22 Listopada 2019 przez herbatkowy

[Rura_]

12 godzin temu, herbatkowy napisał:

Właśnie wróciłem ze sklepu z oknami i drzwiami do domu i jestem chudszy o prawie 40 patoli, więc żeby żona mi nie truła że przed nami wykończenie domu a ja wydaję na głupoty to najlepiej byłoby się w skromnej dyszce wyrobić...

Znam to... Chlip...chlip.... Jak coś się dowiem, to dam znać... Bo jak pozerkałem "na szybkiego" to 675 idzie trafić, ale bez dopisków mniej/więcej w okolicach 12...1050 podobnie... Ale to niestety wizyta z kimś kumatym na miejscu weryfikuje rzeczywistość... 

[herbatkowy]

Temat zakończony, kupiona wczoraj. W dwie strony zrobiłem dla niej ponad 900 kilometrów...  Najlepsze jest to że nigdy nie widziałem na żywo Z750S nie mowa o jeździe i pojechałem kupić 😄 Na zdjęciach z przodu ten motocykl nie daje sobie zrobić ładnego zdjęcia ale na żywo jest bardzo ładny i zgrabny, naprawdę na żywo jest ładniejszy niż na zdjęciach.  Dałem za niego 8950 czyli kwotę za którą nie kupię ani horneta 900 ani tym bardziej bandita 1250 w jakimkolwiek w miarę sensownym stanie. Mam fotorelacje z prac serwisowych, właściciel dokumentował naprawy rachunki itp. W przeciągu ostatnich 10.000 zrobiona regulacja zaworów i przepustnic, łożysko główki ramy, łożyska w kołach, nowe klocki, opony to są jak nowe dunlopy, napęd ak japan (ten co na pierwszy montaz) ponad połowa regulacji, stelaż pod kufer, wydech mivv speed edge który też sporo kosztuje z tego co widziałem, felgi były  oddane do chromowania a potem polakierowane candy blue, siedzenie przerobione bardzo wygodne, jak widać klatka i gmole, jeżdżona na oleju oleju fuchs silkolene jakimś drogim za 170zł bańka patrzyłem, wydruk z hamowni mam na 111 koni...  dziś zrobiłem testowe kilkanaście kilometrów i jestem zadowolony z zakupu, i sory że to napiszę ale dopiero teraz zrozumiałem że przynajmniej dla mnie jazda na plastikach to kretynizm 😄 Tutaj siedzi się jak na rowerku, jak na koniu, jak u mamy w fotelu, można jechać spokojnie prosto, można się też trochę pochylić i poterroryzować, ale ogólny charakter tego motocykla sprzyja jeździe spokojnej/dynamicznej a nie hardkorowej co mi odpowiada. Mam ori db killera do wydechu, bez wkładki robi gnój na mieście, prawdziwie rasowy dźwiek no i jeszcze ogniem sra. Pod zadupkiem wklejony na stałe medalik z modlitwą do św. Krzysztofa. No ogólnie fajny motocykl od fajnego człowieka, oby więcej takich ludzi to będzie komu sprzedawać bez żalu i od kogo kupować.

 

 

Edytowane 2 Grudnia 2019 przez herbatkowy