MOTO-MANIA KUPNO - SPRZEDAŻ MOTOCYKLI CZĘŚCI NAPRAWA - Płonki Gm. Kurów

[motorek]

Witam, wszystkich którzy szukają części używanych do motocykli ostrzegam przed tym sklepem...warsztatem...komisem...znalazłem tam gażniki które mnie interesowały, właściciel zobowiązał się że za 50 zł zostaną sprawdzone i wyczyszczone, przesyłka dotarła dość szybko, ale to co było juz na pierwszy rzut oka wyglądało na wzięte z półki na której leżało jakiś czas i wysłane. I żeby nie było zakupy takie wiążą sie z pewnym ryzykiem ,ale kiedy któś mówi że czyści gaźniki a widzę to co widzę to przepraszam....

[niwy]

a co na to sprzedawca ? Może informacja zawiodła między wysyłającymi a sprzedającymi.

[motorek]

sprzedawca twierdzi (w rozmowie telefonicznej) że ten syf pewnie wyszedł juz po czyszceniu kiedy do gazników była wlewana benzyna zeby sprawdzić czy silikon uszczelnił komory pływaków i membrany, kiedy tłumaczyłem że tak się nie robi, nie uszczelnia sie silikonem tych elementów tylko wymienia uszczelki jesli już, a pozatym tam nie było żadnego silikonu, dla mnie to zwykłe naciaganie klienta i tyle, gdyby powiedział dobra oddaje te 5dych i nie ma tematu,a tak jest jak jest , tłumaczył że poziomy były ustawione a lało sie z nich...ehhhhhh szkoda gadać

[batko lenin]

No cóż, gaznik nie spłuczka w kiblu, nie da się go szybko wyczyścić i sprawdzić. No chyba że Karcherem :mad:

[motorek]

żadne wytłumaczenie...

[Kubuś50/125]

żadne wytłumaczenie...

Czego ty sie spodziewałes po gazniku za 50 dych?

[Adam M.]

50 dych to spore pieniadze jak za czyszczenie - 500 zl.

Z kolei 50 zl to tak z 3 x za malo.

Tak ze dla mnie od razu wygladalo by to dziwnie i nie zgadzal bym sie na zadne czyszczenie przez sklep, jako ze nie lubie gaznikow zakladac dwa razy.

[motorek]

Czego ty sie spodziewałes po gazniku za 50 dych?

 

 

50 dych to spore pieniadze jak za czyszczenie - 500 zl.

Z kolei 50 zl to tak z 3 x za malo.

Tak ze dla mnie od razu wygladalo by to dziwnie i nie zgadzal bym sie na zadne czyszczenie przez sklep, jako ze nie lubie gaznikow zakladac dwa razy.

ale czy nie widzicie że nie o kase tu chodzi? nawet gdyby wziął 200 zł to i tak zrobiłby klienta w hu.....a. Teraz wychodzi na to że to moja wina, własnie to jest żałosne na tym forum....

[Adam M.]

Nie chodzi o to czyja wina, ale o wiedze na ten temat.

Wbrew pozorom czyszczenie gaznikow to nie takie hop, siup jak sie wydaje i trzeba wiedziec jak to zrobic, w zwiazku z tym albo robie to sam jesli wiem jak i mam mozliwosci, albo oddaje do warsztatu robiacego gazniki, albo oddaje do warsztatu motocyklowego o ktorym wiem ze sobie poradzi i ma oprzyrzadowanie ( myjka chemiczna czy ultradzwiekowa ).

A nie zlecam do zrobienia przez kogos o ktorego wiedzy i mozliwosciach nic nie wiem, oprocz tego ze handluje motocyklami.

 

Natomiast pelna zgoda z tym ze trzeba ewentualnych przyszlych kilentow ostrzec przed tym pseudo warsztatem, bo oprocz tego ze oszust to z tego co ci mowil wynika ze pojecia nie ma o naprawianiu czegokolwiek.

[motorek]

 

Natomiast pelna zgoda z tym ze trzeba ewentualnych przyszlych kilentow ostrzec przed tym pseudo warsztatem, bo oprocz tego ze oszust to z tego co ci mowil wynika ze pojecia nie ma o naprawianiu czegokolwiek.

i tylko o to mi chodziło, a nie o komisje śledczą najmądrzejszych w sprawie : "czy dał się nabrać..." I tyle.....