Skocz do zawartości

Zxr 400 problem z mocą, odpalaniem, i regulacją


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu pierwszy raz i prosze was o pomoc, zacznę od początku...

Posiadam kawę zxr400 00r zakupioną dwa lata temu, przeszła u mnie kompletną renowacje oprócz części mechanicznych...

Były w nim gaźniki keihin fcr (flat slide) bodajże 33mm i ciekły miały dziure i nie były wyregulowane, zaden mechanik nie chciał sie podjąć regulacji i ich naprawy jeden nawet kazał mi zestaw naprawczy kupić na ebay co kosztuje duże pieniądze jak dla mnie... wiec postanowiłem kupić zwykłe gazniki z normalnymi 3 śrubami do synchronizacji, po czym uszkodzone fcr'y sprzedałem za 800zł.

Wcześniej do gaznikow była podpięta wtyczka chyba było to TPS, nie znam sie zbytnio mam dopiero 17 lat...

Gaźnik i które zakupiłem nie mialy żadnej wtyczki do podpięcia wiec tego nie podpiąłem...

Zaczęło sie tak że motocykl ciężko zapalał i miał tak mało mocy że ciężko mu sie ruszało ale nawet przy max gazie sie nie dławił tak jakby nie dawał rady... po wyjęciu całego air box bylo lepiej ale nie zbyt dobrze, od samego początku wkreca sie tylko do 10tyś... gazniki sychronizowalem sam bardzo dokładnie... dzownilen do innego mechanika który powiedział że skoro były gazniki fcr tamte, to muszą być i koniec. U nas w polsce chyba sie ich nie znajdziemam a na ebay to są kolosalne pieniądze... stawiam na to że mam inny komputer silnika,(tylko do fcr) którego nigdzie nie moge znaleźć w internecie (ze znaczkiem Mitsubishi).

Nie mam już siły.. dodam jeszcze że teraz motocykla w ogóle nie mogę odpalić, na pych odpalił, pochodzil z falującymi obrotami i nie spadającymi zatrzymywaly sie czasami na 2 czasami na 3tys i przejechalem 2km poczym zadławił sie do 2tys nie moglem w ogóle dodać gazu, po rozgrzaniu.

jeśli chodzi o zawory to miały sprawdzany luz i jest ok... prosze o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były kompletnie rozbierane, moczone w nafcie i zakupione nowe uszczelki, a potem regulacja i skład mieszanki wykręcona śruba na 2,5 obrotu...

Zapomniałem dodać że mam wydech przelotowy, wydech z nierdzewki średnica 60,3mm

Edytowane przez Zxr400:2001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam sie zbytnio mam dopiero 17 lat...

Oceniam po tym co napisałeś.

Poza tym popełniasz mase błędów, które teraz się mszczą. Jak można sprzedać ori gaźniki nie sprawdzając wcześniej czy na innych, nie oryginalnych, motocykl będzie dobrzej jeździł.

To jest nie zrozumiałe dla mnie i bez sensu kompletnie. Jedyne sensowne rozwiązanie wg. mnie to znalezienie dobrego mechanika, który doprowadzi do ładu ten motocykl. Ale na to pewnie cię nie stać.

Jak się nie obrócisz to dupa z tyłu.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden mechanik którego znam nie chciał sie podjąć pracy, za naprawe fcr też nie chcieli.

Dzwoniłem nie dawno do jeszcze innego czy podjął by sie naprawy motocykla, odpowiedział że nie wie jak to będzie, że ja zmarnuje pieniądze a on czas.

 

Z tego co wiem gaźniki fcr flat slide nie były dedykowane. Może źle wiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz chociaz wiadomo dlaczego motocykl nie jezdzi wogole - masz gazniki podcisnieniowe ktore pracuja z okreslona objetoscia powietrza, dlatego potrzebny jest im airbox odpowiedniej pojemnosci ktory zdjales, i oryginalny wydech ktorego rowniez nie ma.

Oprocz tego umyles gazniki nafta, ktora sie do tego zupelnie nie nadaje i ktora zakleila przeloty wewnatrz gaznikow.

Tu masz watek o czyszczeniu gaznikow z angielskiego forum z duzymi zdjeciami - czy masz takie same gazniki ?

 

http://www.zxrworld.co.uk/zxr400oc/viewtopic.php?f=115&t=14018

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, teraz mam dokładnie takie.

Problem następny ze motocykl z airbox wogole nie daje rady, tak samo nie można włączyć ssania odrazu gasnie, nawet przy zimnym silniku nie można włączyć ssania bo jest jeszcze gorzej.

 

Fcr były większe o 1mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Airbox trzeba sprawdzic czy jest szczelny i ma szczelnie i miekkie gumy laczace z gaznikami.

Gazniki trzeba zdjac jeszcze raz, rozebrac zostawiajac wszystkie czesci gumowe lub laczone z guma w oddzielnych pudelkach / torebkach oznaczone do poszczegolnych gaznikow. Czesci metalowe, czyli korpusy i komory plywakowe + dysze z nich wykrecone trzeba poddac myciu w myjce chemicznej lub ultradzwiekowej ( co rowniez zrobione bylo w przypadku opisanym na forum ), potem przedmuchac sprezonym powietrzem lub plynem do gaznikow w spray'u.

Potem zlozyc w calosc sprawdzajac przy okazji ustawienie poziomu paliwa w pozczegolnych gaznikach ( ma byc fabryczne ustawienie ).

I zamontowac do motocykla z airboxem.

Sam demontaz i montaz gaznikow mozesz zrobic sam korzystajac ze zdjec i pytajac na forum w razie watpliwosci, warsztat z myjka musisz znalezc w swojej okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...