Narky Opublikowano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Witam. Temat dotyczy Motocykla Yamaha Yzf 250F ( rocznik 2006, na Alu ramie).Zawory wymagały już lekkiej regulacji. Wszystko odbyło się bez problemów. Zostały wyregulowane. Wydech 0.2, ssące 0,15. Wiec wszystko okej. Stwierdziłem ze tez przy okazji rozbieranka motocykla wyczyszczę gaźnik. Również poszło bez problemu. Po założeniu wszystkiego. Motocykl przestał pracować prawidłowo. Obroty miał falujące, do tego wszystkiego strzelanie z wydechu ( tylko bez ssania). Zdjąłem głowice w celu weryfikacji gniazd zaworowych oraz szczelności. Zalane wsyztsko zostało acetonem. Nic nie przepuszcza. Po ponownym złożeniu i ponownym rozebraniu gaźnika problem wyglada następująco. Odpala tylko na ssaniu. Trzyma pewne równe obroty. Po wyłączeniu ssania gaśnie. Próbowałem regulacji gaźnika, nic nie daje albo wogole nie odpali, albo chodzi sobie na ssaniu. Jakieś pomysły gdzie szukać problemu ? Zawory Tytanowe. Rozrząd złożony dobrze, na punkty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arczi919 Opublikowano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2017 Jeżeli zawory i rozrząd ustawione prawidłowo to problem w gaźniku, ewentualnie jakieś lewe powietrze Wysłane z mojego Cat'a S60 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FireBlade954_299 Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Jeżeli przed naprawą chodził dobrze, to musisz szukać tam gdzie robiłeś, czyli: zawory, rozrząd, gaźnik ew. świeca, lewe powietrze, elektryka jak coś odpinałeś. Jak gaśnie przy wyłączeniu ssania to celowałbym że ma za dużo paliwa w komorze pływakowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narky Opublikowano 14 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 (edytowane) Sprawdzałem dzisiaj szczelność dolotu. Motocykl nie łapie lewego powietrza. Po dzisiejszym rozebraniu gaźnika, ponownym przeczyszczeniu. Motocykl odpalił, znowu tylko na ssaniu. Kolanko wydechowe czerwone po 20 sekundach. Bez ssania gaśnie. Rozbierane były wtyczki, gaźnik, walki. Teraz takie pytanie posiadam. Ile powinna wynosić kompresja w takim motocyklu? W serwisowce pisze 12,5, lecz jest automatyczny dekompresator który wyłącza się dopiero na jakichś obrotach ( kulka w wałku wtedy się chowa ). Ta wartość jest podana przy dekompresatorze, czy bez? Edit. Dodam jeszcze, ze stan silnika jest w porządku, selekcja A. Tłok posiada już trochę przejechane, lecz jest nadal na nim teflon. Odnośnie sytuacji chciałem tez dodać ze kolor świecy jest czarny, a kolanko od środka zdobiło się białe . Edytowane 14 Grudnia 2017 przez Narky Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2017 Najprawdopodobniej źle zamontowałeś płytkę na przepustnicy gaźnika - do góry nogami. A to, że kolanko robi sie szybko czerwone to normalne w tym modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narky Opublikowano 15 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2017 Złe płytkę ? Z jednej strony jest chyba prosta z drugiej ma kształt trojkata. Ogólnie taki jakby trapez. Możliwe zaraz to sprawdzę. Kolanko czerwone to norma ? Ale chyba nie po 10 sekundach? Wcześniej potrzebował z 2 minuty. Teraz po 30 sekundach jest czerwona aż za osłonę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2017 Mnie to wskazuje na zle ustawiony rozrzad i zle oczyszczony gaznik.Pierwszy blad to bylo wziecie sie za czyszczenie gaznika a drugi, duzo gorszy to zdjecie glowicy. Zdjecie wydechu spowodowalo do tego jego nieszczelnosc po zlozeniu i strzelanie.Teraz zaczac nalezy od sprawdzenia ustawienia rozrzadu, a gaznik trzeba dac na myjke, albo probowac oczyscic jeszcze raz skupiajac sie na ukladzie wolnych obrotow. Kazde rozlozenie i zlozenie gory silnika powoduje koniecznosc wymiany niektorych czesci na nowe, glownie uszczelek i tak w tym wypadku trzeba wymienic uszczelki wydechu ( ta spod glowicy i na laczeniu rur z tlumikiem ), to samo z uszczelkami pod glowica i srub regulacyjnych gaznika.Mozliwe ze uszczelka pod pokrywa zaworow jest OK. natomiast stara uszczelka pod glowica zdecydowanie moze dawac lewe powietrze do cylindra.Nastepne pytanie to jak to zmontowales, masz klucz dynamometryczny i znasz momenty dokrecania glowicy i mostkow walkow ?Jak zlozyles same walki ?Duzo pytan, na ktore nie bylo odpowiedzi w pierwszym poscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.