Skocz do zawartości

Aprilia Pegaso 650 problem z podciśnieniem


tofik99
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Posiadam motocykl Aprilia Pegaso 650 Nr. ramy ZD4ML... z 1997. Pojazd niedawno zakupiłem. Zrobiłem nim kilka kilometrów. Ostatnio po dłuższym postoju mam problem z jego odpaleniem. W pierwszej kolejności wymieniłem akumulator, który i tak tego wymagał, następnie zajrzałem do świecy. Świeca wygląda prawidłowo, iskra jest. Zacząłem szukać problemu w zasilaniu i tu zauważyłem pewien problem. Po odkręceniu kranika, paliwo leci w wężyk zasilający gaźniki, ale do połowy. Dalej powinno być zasysane przez gaźniki, ale tego nie ma. Brak jest podciśnienia, które by to powodowało. Moto kręci ale nie chce zapalić, przytykając rękę do wlotu powietrza do filtra czuć zasysanie powietrza. Sposobu z plakiem nie próbowałem, bo nie chcę sobie zapaskudzić w środku obudowy filtra. Przy okazji zdejmowania zbiornika paliwa zauważyłem, że obok kranika znajduje się też zawór. Z instrukcji serwisowej wynika że służy do spuszczania wody ze zbiornika paliwa. Powinien być do niego podciągnięty wężyk, który idzie pod silnik, ale go tam nie ma. Dodatkowo przy gaźnikach są dwa wężyki. Na dole do trójnika pomiędzy gaźnikami jest podłączony wężyk zasilający od zbiornika paliwa, a na górze krótki wężyk skierowany w dół. Czy ten krótki wężyk nie powinien być podłączony do jakiegoś zaworu, czy powinien sobie tak swobodnie zwisać między gaźnikami?

Co może być powodem braku podciśnienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztuczka w singlach 4t.

 

odkręcasz kranik czekasz aż przestanie płynąc i zakręcasz

kładziesz moto na prawy bok aż paliwo pocieknie z gaźnika

odkręcasz kranik czekasz aż się naleje i odpalasz, powinien ruszyć od strzała

 

imo gaźnik do czyszczenia i regulacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam siedzą gaźniki Mikuni takie same jak w Suzuki GS500, w razie czego zestawy naprawcze są za grosze. Ja bym je wyjął na stół, porządnie wyczyścił zgodnie ze sztuką, obejrzał (szczególnie zaworki iglicowe) a w razie potrzeby użył tych zestawów.

 

Z tego co zrozumiałem z opisu to wężyki masz podpięte poprawnie. Ten do odwadniania baku może być ale jak go nie ma to bez różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem górny wężyk, pewnie przelewowy skierowany w dół, idzie pod gaźniki, dolny wężyk połączony z kranikiem w zbiorniku paliwa.

A co do gaźników to z tego co się orientuję to Mikuni BST 33.

Edytowane przez tofik99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Pegaso jest zwykły kranik grawitacyjny? Masz tylko pozycje ON / OFF / RES? Jeśli tak to go wyjmij, sprawdź drożność, wyczyść siateczkę i to wszystko. Jak po drodze jest założony filterek paliwa to go zdejmij, u mnie poprzedni właściciel dołożył opcjonalny filtr, który za mocno "leżał" i trochę blokował przepływ. Wężyk paliwowy na drodze bak --> gaźniki poprowadź możliwie jak najbardziej pionowo. To chyba wszystkie przyczyny, które mogą powodować problem z dopływem paliwa do gaźników w tym motocyklu.

 

Oczywiście o ile tam jest kranik grawitacyjny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kranik ma tylko pozycję OFF/RES/ON nic więcej. W takim razie rozbiorę go i zobaczę co tam się dzieje. Filtra już nie ma. Został wyrzucony. Wężyk idzie trochę poziomo, spróbuję go jakoś puścić krócej.

 

Po zdjęciu wężyka, jak odkręci się kranik to paliwo normalnie leci grawitacyjnie.

Edytowane przez tofik99
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Po odkręceniu kranika, paliwo leci w wężyk zasilający gaźniki, ale do połowy. Dalej powinno być zasysane przez gaźniki, ale tego nie ma."

Tak powinno być, gaźniki są już pewnie pełne, zaczną pobierać paliwo jak motocykl odpali. tam nie ma podciśnienia do zasysania, tylko grawitacja. przyczyna nie odpalania jest moim zdaniem stricte w gaźnikach, zabrudzone kanały, nie działające ssanie, zawieszone pływaki. proponuję najpierw spuścić paliwo z gaźników. pod każdą komorą pływaka jest mała śrubka, poluzuj ją i zobacz ile paliwa wyleci. potem odkręć kranik i spróbuj jeszcze raz. możesz też podczas kręcenia przytkać filtr powietrza na moment.

owca-czarna.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...