Croug Opublikowano 20 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2017 Ogar 200 świeżo po remoncie całego silnika. Na początku było fajnie super, palił od 1 ciepły czy zimny, nie spadał z obrotów na "luzie" lub po naciśnięciu dźwigni sprzęgła. Dzisiaj po 20-sto minutowej jeździe z kopa nie chciał odpalić to musiałem na pych okej, żeby nie było za mało po naciśnięciu sprzęgła spadał natychmiastowo z obrotów i jak szybko nie dodałem gazu to gasnął. Na początku po remoncie trzymał się wolnych obrotów po wyregulowaniu gaźnika. Wie ktoś jak rozwiązać ten problem? Z tego co wyczytałem może być to nieszczelna uszczelka na głowicy, simmering od strony sprzęgła (czyli lewe powietrze). I jeszcze jedno. Gdy przekręcę manetkę gazu do końca jest całkowity brak reakcji, dostaje zmuła i schodzi z obrotów. Od remontu jest zrobione jakieś 60km. Prosiłbym o szybką pomoc ponieważ nie będę miał czym podjechać w piątek na zakończenie roku szkolnego a szpan musi być :) Cytuj http://imgur.com/og2ejjF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 21 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 a wymieniałeś uszczelniacze? a jak zapłon ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croug Opublikowano 21 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 a wymieniałeś uszczelniacze? a jak zapłon ?Wymieniłem uszczelniacze, łożyska, korbowód nowy, 1 szlif cylindra, nadwymiarowy tłok, zapłon ustawiony. Na początku po remoncie było spoko ładnie chodził nie było tych problemów. Pojawiły się dopiero wczoraj. Cytuj http://imgur.com/og2ejjF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 21 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 sprawdź dla pewności zapłon i posprawdzaj czy jest wszędzie szczelny za gaźnikiem na króćcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arczi919 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Tak jak wyżej, przecież w tych wozidłach co 20 minut pasuje zapłon ustawić, wieczne problemy. Albo może kompresja zginęła gdzieś. No chyba że złapał coś w gaźnik i go przytkało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croug Opublikowano 21 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Dzisiaj po południu zaczął normalnie chodzić o dziwo. Cytuj http://imgur.com/og2ejjF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 22 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2017 a jaki olej lejesz do mieszanki ?a świeca nowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Croug Opublikowano 22 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2017 a jaki olej lejesz do mieszanki ?a świeca nowa?Mixol. Świeca ma około 6 miesięcy (Iskra f95ps super), jak założyłem nową po remoncie nie chciał odpalić. Założyłem starą odpalił za 3-4 kopem. Cytuj http://imgur.com/og2ejjF Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 26 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2017 pływak ci tonie pewnie , nie leje się z gaźnika jak nie chce chodzić ? albo się zacina w pozycji zamkniętej i nie dostaje paliwa w ogóle ...... w ogarze ten płwak to był horror , u mnie były momenty że co 2-5 km odkręcałem obudowę i patrze niby czysto w komorze a np wisi zatopiony , najczęściej się zacinał od jazdy po dziurach ale na płaskiej jak stół drodze też czasem tak się działo .... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.