Piotr326 Opublikowano 14 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2017 Witam. Chciałem się podzielić czymś, co nie mieści mi się w głowe! Mam LTD 450. Staram się robić wszystko sam, ponieważ zostałem nacięty przez lokalnego mechanika w zeszłym sezonie. Trafiłem w tym roku na problem wymiany przedniej opony. Postanowiłem załatwić temat w lokalnym serwisie bo nie mam centralnej stopki żeby podnieść motocykl. Przed przekazaniem motoru, jakieś 3 tygodnie w tył, wymieniłem olej i filtr. Poziomi czystość oleju było fajnie widać na wzierniku wskazu. Po wymianie opony, dopiero dzisiaj z racji dobrej pogody siadlem na motorek i przejechałem jakieś 50 km. Wczesniej po wymianie oleju a przed serwisem, motor stał w garażu. Dzisiaj po przyjeżdzie odstawiłem motor i wieczorem poszedłem zamknąć garaż. Z ciekawości rzuciłem okiem na wskażnik oleju, wyprostowałęm moto z bocznej stopki, czekam i czekam kiedy olej zaleje wskaznik . I dup......!!!!. Nic, biało!!!. Zacząłem sprawdzać czy jest jakiś ślad wycieku na korku. Nic. Sucho jak na pustyni. Wlałem zapas około litra. Bez zmian. Na wskazie dalej biało. Nie wierze, że Kawa wypiła 2-3 litry oleju na 50 km. Coś tam w skrzyni jest, niewiele ale jest. Serwis nic nie grzebał na silniku. Skasowali 170 zł za wymianę opony/miałęm własną, coś tam pogrzebali na świecach i hamulcu nożnym. Wiem że nic nie wiem, ale zanim spuszczę olej i faktycznie zobaczę ile go jest, niech ktoś kto się zna potwierdzi mi że to co tu pisze jeżeli ktoś nie kombinował w serwidie jest niemożliwe!!!! Czy ktoś kiedyś spotkał się z podobnym przypadkiem???? Co tu się kużwa moglo stać??? Nic nie dymiło, nic się nie grzało, Moto lekko szarpało, ale ma 32 lata i palec serwisanta dotykła świecy i przewodów, więc może potrzebuje trochę czasu żeby się dostosować. Nie wiem. Nie daje mi to spokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr326 Opublikowano 16 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 4 litry - . Ale się wyjaśniło. Miałem wodę w silniku. Nie wiem jak, gdzie i kiedy się tam dostała. Jeżdziłem po suchym. Olej spuściłem - około 2,5 litra. Zalałem nowy. Jest ok. Troche to dziwne. Ale już chyba nie będę do tego wracał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żużu77 Opublikowano 16 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2017 4 litry - . Ale się wyjaśniło. Miałem wodę w silniku. Nie wiem jak, gdzie i kiedy się tam dostała. Jeżdziłem po suchym. Olej spuściłem - około 2,5 litra. Zalałem nowy. Jest ok. Troche to dziwne. Ale już chyba nie będę do tego wracał.WODĘ???? Całe wnętrze silnika jest teraz pokryte emulsją olejowo-wodną :(Ma-sa-kra... Żużu77, Cieszyn, R12RT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 17 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2017 Woda nie mogła się dostać z zewnątrz. To najpewniej płyn chłodniczy (chyba, że ci motocykl zalało lub ktoś zrobił psikusa). Lepiej sprawdź czy jeszcze jest bo może się okazać, że zaraz będziesz miał "powrót do przeszłości". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.