Dzieju Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Jeżdżę wysokim sprzętem, kiedyś też miałem okazję ją podnosić.Złapałem sie za kierownicę podniosłem na tyle żeby udem podeprzeć zbiornik, następnie poprawienie rąk na kierownicy i do pionu.Przy tak wysokim środku ciężkości, wadze moto ok 230kg oraz wzroście 176 to jak by podnosic pałac kultury ;) .Ale idzie bez problemu. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 13 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 W życiu mialem jedną wywrotke. Stawiałem koło na parkingu i za bardzo przechyliłem do tyłu. Na szczescie motor nie przygniutł mi nogi, choć mówią że było blisko. I motor podniesli mi koledzy którzy przyglądają sie naszym akrobacjom. Hehe, chwile sie trudzili, bo mysleli ze to jest takie lekkie ;) ale jak na pierwszy raz niezle im poszlo. ja niebylem w stanie zeby jeszcze podnosic tego zloma. ale ja robie tak, łapie jedną reke za kierownice drógą za kanape albo uchwyt pasażera , kolana podkładam pod owiewke i z takich nóg podnosze moja maszyne prawie bezproblemowo, choć nie powiem bo jestem dość silny i 8 lat trenowalem judo wiec sila mi zostala, spróbujcie, u mnie działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 szczerze mowiac to srednio silny facet powinien sobie bez trudu poradzic z podniesieniem 250 kg moto (nawet jak nie ma za co konkretnie zlapac) tak wiec nawet motocyklistki moga sobie poradzic pytajac o pomoc jakiegos kolesia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Nie no to oczywiście wierutne bzdury :!:Pomyślcie tylko' date=' gdyby moment żyroskopowy był tak duży, że podnosił by sprzęta, to kto byłby w stanie utrzymać go w pozycji pionowej :?:[/quote']Co więcej, w pozycji leżącej moment żyroskopowy będzie utrudniał podniesienie motocykla (jeżeli w ogóle będzie odczuwalny ;) ). Przypomnę tylko taką zabawkę, nazwaną BĄK, która dzięki momentowi żyroskopowemu kręciła się na "jednej nóżce". To tak jakby koło kręciło się w płaszczyźnie poziomej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pushek_CBR Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 ej ja waze 64kg i mam 183 wzrostu, wiec jestem szczypior raz mi cebra upadla na piasku bo nozka sie "wkopala" w ziemie i podnioslem bez problemu, tylko to wygladalo tak ze podnosilem ja na sile nóg, biore za kierownice, lekko podnosze, podsadzam kolana pod moto i ciagne go do gory na nogach..... i nie ma zadnych problemow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketchupvfr Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 po niedawnym spotkaniu z rowerzystą zmieniłem szybę i zabrałem się za ustawianie lusterka ( po uprzedniej wymianie), tak więc w garażu usiadłem na moto, złożyłem boczną podstawkę i zabrałem się za ustawianie lustra, po małej korekcie chciałem postawić moto na bocznej podstawce - i tu zonk, bo była złożona, moto przywaliło mnie do ściany,najpierw się ładnie lustro złozyło, a ja leję ze smiechu bo się nie mogę ruszyć, normalnie jaja, ale nic tam, brzuch mnie już boli od śmiechu, a moto dalej się wali, lewa noga podwinieta, do kolana daleko, a tu widzę jak mi się nowa szyba niebezpiecznie wygina - wysiłkiem całej lewej strony podniosłem VFR'e, i nie było już do śmiechu, w koncu nowa szyba.2 dni męczyłem się z naciągniętymi mięśniami, ale i tak sie opylało :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 szczerze mowiac to srednio silny facet powinien sobie bez trudu poradzic z podniesieniem 250 kg moto (nawet jak nie ma za co konkretnie zlapac) tak wiec nawet motocyklistki moga sobie poradzic pytajac o pomoc jakiegos kolesia ;) tyle, że nie zawsze trafi się jakiś koleś na drodze :D kilka razy próbowałam sama podnieść moją suzi ale albo ja jestem za słaba albo ona za chuda i nie sposób unieść jej o te pierwsze najtrudniejsze kilkanaście centymetrów ;) ostatnim razem wypierniczyłam się na mało ruchliwej drodze i troszkę trwało zanim pojawił się samochód - jak zamachałam, facet zatrzymał się w odległości dobrych 5 metrów i nie wychodził z samochodu (obawiał się napadu :?: ;) ); dopiero jak podeszłam i poprosiłam o pomoc, wysiadł i podnieśliśmy suzi.może to nie w porządku, ale mam jej trochę za złe że nie daje mi się podnieść samej, tylko potrzebuje facetów do pomocy :!: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babajaga Opublikowano 14 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 szczerze mowiac to srednio silny facet powinien sobie bez trudu poradzic z podniesieniem 250 kg moto (nawet jak nie ma za co konkretnie zlapac) tak wiec nawet motocyklistki moga sobie poradzic pytajac o pomoc jakiegos kolesia ;) tyle, że nie zawsze trafi się jakiś koleś na drodze :D kilka razy próbowałam sama podnieść moją suzi ale albo ja jestem za słaba albo ona za chuda i nie sposób unieść jej o te pierwsze najtrudniejsze kilkanaście centymetrów ;) ostatnim razem wypierniczyłam się na mało ruchliwej drodze i troszkę trwało zanim pojawił się samochód - jak zamachałam, facet zatrzymał się w odległości dobrych 5 metrów i nie wychodził z samochodu (obawiał się napadu :?: ;) ); dopiero jak podeszłam i poprosiłam o pomoc, wysiadł i podnieśliśmy suzi.może to nie w porządku, ale mam jej trochę za złe że nie daje mi się podnieść samej, tylko potrzebuje facetów do pomocy :!: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 29 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2004 Jawe TS 350 i ETZ 251 podnosilem dosc latwo - sam nie pamietam jak, a ZX9R - pomagal mi tata, Pawel i Adam wiec poszlo dosc latwo. Sam raczej bym nie dal rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 29 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2004 mam 16 latek i podniosłem i etz 250 i jawe 350 to dosyc łatwe trzeba tylko dobrze chwicic i raczej ją dzwigać niz szarpac do gory :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas Enduro Opublikowano 30 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2004 A ja mam 13 lat i nie daję rady dżwignąć mojej Hondy MTX 125R Z paliwem 130 kilo :!: . Nie mam na nią sposobu :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 30 Listopada 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2004 Jawe TS 350 i ETZ 251 podnosilem dosc latwo - sam nie pamietam jak, a ZX9R - pomagal mi tata, Pawel i Bartek wiec poszlo dosc latwo. Sam raczej bym nie dal rady. No nie wieże że potrzeba aż czterech osób do podnoszenia ZX9R, założe się że sam byś to zrobił wszystko to kwestia techniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.