molza Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 hej,ktos z Was ma i dłuższy czas używa stabilizatora skrętu w terenie? nie mam na myśli torowej rywalizacji tylko leśne knurowanie.Niebawem zakupie Scotts Steering Stabilizer do WR250R. Mam niemile doświadczenia bez stabilizatora ;) ...no może prawie... bo przynajmniej czuje wcześniej w kościach jak będzie kiepska pogoda hehe. Głównie spodziewam się znacznej poprawy kontroli przy bardzo gwałtownych i nagłych siłach wybicia rytmu kierownicy.Typu kamienie. Ciekawe jakie macie wrażenia z użytkowania tego typu urządzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 Ja mam seryjny ale nie pomógł jak przeciąłem koleinę i kiera poszła do ogranicznika = gleba. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
molza Opublikowano 16 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 Ja mam seryjny ale nie pomógł jak przeciąłem koleinę i kiera poszła do ogranicznika = gleba.no wlasnie, ja tak sie rozkwasilem w zeszylm roku. a jaki to dumper masz?jakies ustawienia tam są? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2017 OEM Hondy. Jest jakieś pokrętło ale podobno zmiana ustawień nic nie daje. Dopiero po wymianie oleju na gęstszy jest jakiś efekt (podobno). Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 20 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2017 (edytowane) Przecież amor skrętu nie chroni przed sytuacją, w którą koło zostanie nagle skręcone, inaczej nie dało by radę skutecznie skręcać... ogólnie Honda jako jedyna montuje amor skrętu seryjnie, bo ze względu na geometrię CRF ma najgorszą stabilność kierunkową podczas jazdy na wprost (za to dobrze skręca, wiadomo). To chyba jedyna crossówka, w której naprawdę namacalnie czuć ryzyko wystąpienia shimmy podczas jazdy, zresztą przez to słabo się na niej hamuje na wyjebanym torze.Problem w tym, że niestabilność i działanie amora skrętu czuć dopiero podczas jazdy z większą prędkością, zwłaszcza na twardych torach (miałem z tym problemy np. w Strykowie). To jest tak jak w ścigaczach - nie da się sprawdzić działania amora statycznie, kręcąc kierą. Kierownica musi mieć możliwość swobodnej i szybkiej pracy, żeby motocykl dobrze się prowadził. Trzeba się przyzwyczaić do tego, że kierownica "myszkuje" podczas jazdy i dostosować ciało do maszyny, żeby jej nie przeszkadzać. No i najważniejsze: zamiast ograniczać ruchy kierownicy trzeba trzymać gaz, nad czym usilnie ciągle pracuję :)Ps. jeżeli chodzi o poprawę stabilności, to bardzo dużo zależy od konfiguracji motocykla: wypuszczenie lag, ustawienie SAGów i ustawienie kierownicy. Ogólna zasada: jeżeli motocykl jest niestabilny na prostych, warto położyć kierownicę bardziej na tył, wysunąć lagi i obniżyć tył (standardowa konfiguracja na piach). Natomiast przyczyną wyrywania kierownicy podczas przyspieszania na kantach jest często zbyt twardo zestrojone tylne zawieszenie, które nie wybiera nierówności i powoduje przenoszenie "jebnięć" na całą maszynę. Edytowane 20 Lutego 2017 przez Sherman Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Chyba tylko na wyscigi po pustyni Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.