michoa Opublikowano 26 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2016 nie lepiej po prostu kupić zdrowe 300 2T zamiast rzeźbić w gównie ? pchać się w styraną crossówkę w której mogą być np pęknięte kartery ? Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erykkyre Opublikowano 26 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2016 jak mu wystarczy 40 koni to niech kupi zdrową 125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 26 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2016 W crossowej 125-tce szybko ujedzie silnik, żwirownia, las, podjazdy.. I tłok zniknie szybciej niż sobie to wyobrażacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancymon Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 (edytowane) Setką bardzo ciężko jeździ się w hard enduro typu przejazd przez opony po oponach przez kłody itd . można se ją jako tako ustawić ale zawsze będzie albo brakowało mocy albo będzie wystrzał z pod dupy , nie mówię że się nie da tak jeździć tylko że bardzo męcząca jest taka jazda w porównaniu z jazdą czterosuwem bo cały czas musisz zapie**alać żeby jazda była płynna bo brakuje momentu na niskich obrotach , do takiej jazdy to bym brał 250 , albo w ogóle szukał czegoś typu hard enduro minimum 200 poj. w 2t . Edytowane 27 Grudnia 2016 przez Ancymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajor29 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 powiem tak ja to latam tylko w soboty i to tak moze 3 godzinki gdzie spotykamy sie na wiosce i jezdzimy to tu to tam czasem małe przerwy. u nas nie ma terenow nie wiadomo jakich ze kotliny doły ze stale gaz do oporu to taka 125 mi styknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 powiem tak ja to latam tylko w soboty i to tak moze 3 godzinki gdzie spotykamy sie na wiosce i jezdzimy to tu to tam czasem małe przerwy. u nas nie ma terenow nie wiadomo jakich ze kotliny doły ze stale gaz do oporu to taka 125 mi styknie crossową setą nie ma jazdy na pół gwizdka , albo jedziesz pełną kurwą i jest moc ale nie masz marginesu błędu szczególnie na podjeździe bo lekko odpuścisz i ci schodzi poniżej rezo i gaśnie , albo nie jedziesz i tyle , nie wiem jak można jeździć crossem 125 2t po piachu na pół gwizdka przecież to nigdzie nie podjedziesz............. exc 200 w piachu do kolan się generalnie męczy i ciągle opór idziesz a ma sporo więcej dołu niż crossowa 125 2t ......jak żwirownia to albo 250 2T hard , albo 250 2t cross albo 450 albo jakieś większe enduro ....... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 Obejrzyj to, cały czas musisz taką setkę trzymać na obrotach bo inaczej nie pojedziesz. Ja na Twoim miejscu bym został przy YZ250F i jedyne co zmienił to mechanika.. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajor29 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 a jaka jest roznica mniedzy yamaha DT125 od yz 125?? wiadomo dt ma max 25koni. ale w jezdzie jaka bo miałem z 2t tylko DT to powiem ze taka sobie w teren Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 w odejściu to taka jak między 126p a e36 2.0 :D mnie tam dt 125 śmigało się przyjemnej bo jest elastyczniejsza od yz125 i nie jest aż tak mocna , ale zawias i waga to przepaść , na dt 125 nie poskaczesz( fakt że od zawiasu w yz jadąć po korzeniach w lesie dajesz robotę dentystce , bo plomby wypadają tak twardo ) , jest też sporo cięzsza od yz ............... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajor29 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 Mialem DT ale nie cala odblokowana probowalem lekkie gorki ale w polowie sie dlawila jakby simsonem pod gore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancymon Opublikowano 27 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2016 Bo pewnie miałeś przełożenie na asfalt , jak chcesz śmigać po lasach na takim moto to zawsze trzeba zmienić zębatki i nie dawać opon od szejsetek typu lc2 albo ttr i będzie to jako tako jechać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajor29 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 A tam nie wiem jakie miala bo wtedy to moto byl jako srodek transportu. Od yzf stal sie hobby i wiecej uczylem sie o moto. A mam male wymagania i teraz chce 2t bo z yzf stale machaniki i regulacje wszystkiego. I moto byl drogi to zal bylo go utopic czy je*nac go z gory jak glebba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 28 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 No widzisz, tak się później tworzą opinie z dupy wzięte że jakaś tam yz250f chu*owo pali, psuje się albo nie odpala w ogóle i kupuję coś innego bo to szrot. Przede wszystkim zmień mechanika, bo z tego co widzę po off roadowym środowisku to każdy ma najlepszego mechanika tylko że żaden nie potrafi nawet dobrze wyregulować gaźnika.. A potem to nic nie chce odpalać.Ja na Twoim miejscu nie brałbym pod uwagę crossowej setki, jeśli już 2t to 250-tka albo 450 4t. Setkę będziesz wiecznie trzymał pełnym gazie w takich warunkach o jakich wspominasz, a weź pod uwagę że tam też trzeba robić remonty i to nawet częściej niż w 4t :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajor29 Opublikowano 28 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 A 2t 250 to lepsza od 125 w jezdzie tak enduro??Latanie po lasku na luzie czasem gaz i takie tam. Tylko czu ta 250 mnie nie zabije. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mort3n Opublikowano 28 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2016 Tak, nie będziesz jej tak męczył jak setki i masz mocniejszy dół. A czy nie jest za mocna.. Jak Ci szło wcześniej z yz250f? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.