Skocz do zawartości

Busy - czy są jeszcze idiotoodporne?


rba555
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio popatrzyłem na posiadane busy i dochodzę do wniosku że 1-2 sztuki powinienem wymienić. Raz że są już leciwe, dwa że za dużo będzie trzeba na koniec roku oddać Morawieckiemu. Posiadane T4, eLTeki, Iveka są już leciwe, niektóre przegnite że nie opłaca się łatać, ale od strony technicznej mimo że złachane to w miarę chodzą, a to za sprawą prostych konstrukcji (niektóre to wolnossące diesle SDI) i śladowej ilości elektroniki.

 

Przeglądam rynek busów (takich zwykłych - do 3,5t) i dochodzę do wniosku, że nie ma za bardzo wyboru wśród prostych debiloodpornych konstrukcji, a w zasadzie to nie ma takich samochodów. Będę więc musiał wybrać tak zwane mniejsze zło.

 

Wiem, że na forum są osoby prowadzące różne biznesy. Jakich busów używacie, jakie problemy one generują, czy kupilibyście takiego drugi raz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wiedza gdy szukałem podobnie jak Ty stanęła na tym, że najtrwalsze (przynajmniej pod względem mechaniki a nie blachy) są obecnie Peugeot Boxer/ Fiat Ducato/ Citroen Jumper. Czytałem też jednak na ich temat sporo negatywnych opinii, wręcz skrajnych. Mercedesy i VW, też mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Najgorzej chyba oceniane są transity.

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej miałem T-4 2,5 D, LT-28 TDI hulały aż milo, ale małe i starsze konstrukcje .Teraz śmigam Peugeotem Boxerem 3HDI max. i Mercedesem Vito 115 2,2 CDI .Mietek całkowicie bezproblemowy , a Boxer zatykający sie dpf i tez nic więcej. Więcej znajdziesz na busiarze.pl . Jumper, Ducato , Boxer z silnikami 3 litrowymi mniejsze 2,2 i 2,3 so bardziej awaryjne.

"Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zdaje mi się że stanie chyba jednak na Ducato/Jumper/Boxer. Są bardziej pakowne i ustawne w środku niż Transporter, Vito czy Traffic a jednocześnie nie tak wielkie jak Sprinter, Crafter czy Daily.

 

Ducato z nich najtańszy i chyba w serwisie wyjdzie najtaniej, pytanie tylko jak często ten serwis trzeba będzie odwiedzać. Wydaje się że chyba nie jest tak źle bo dużo tego na kurierce jeździ, a u nich musi chodzić bo inaczej chłopaki zęby w ścianę. Kwestią jaka mnie nurtuje to gnicie, widuję sporo w miarę nowych busów które są dość zaawansowane w gniciu. Z moich obserwacji wynika, że brylują w tym Sprintery/Craftery.

 

Skilos jak wygląda stan blach w Boxerze? Ile pali ten 3 litrowy diesel i przy jakim sposobie użytkowania? Wydaje mi, się że 180KM dla moich asów to za dużo jak się przesiądą ze swoich pastuchów i aczwórek, za często będą sprawdzali ile toto pójdzie i zaczną się przeguby, sprężarki itp.

 

Odnośnie DPF. Szwagier kupił od znajomego dwuletnie xc60 z przebiegiem ok 100tys, latane w trasach. Jadąc z południa Polski na swoje zadupie na północnym końcu kraju DPF wypalał się 3 razy windując spalanie w trasie do ponad 8l/100. Fachman od Volv podłączył, pomierzył i wydał werdykt że leje wtrysk. Opcje dwie: robić wtryski (w xc60 naście tysięcy) albo wyrywać DPF i oszukiwać programowo. Ostatnią deską ratunku miał być zajzajer do czyszczenia wtrysków dolewany do ropy przy tankowaniu (zdaje się to: http://autochemia.pl/product-pol-1121-Liqui-Moly-Diesel-Spulung-czysci-wtryskiwacze-diesla-500ml.html - są też inne ale ponoć tylko liqui moly działa). Jak powiedział tak zrobiono, po spaleniu tej mieszanki i kilku zbiorników czystej ropy ciśnienia przed i za DPFem były książkowe. Xc60 odratowane. Tak więc skilos, może spróbuj tego w swoim boxerze i pomoże. Z tego co wiem, są dwa rodzaje tego zajzajeru: reanimacyjny i profilaktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan blach jest ok, nigdzie nic sie nie dzieje, na podwoziu tez , jedynie miska olejowa zaczyna rdzewieć , ale to bolączka wszystkich tych modeli (300 zl kosztuje nowa ) Jeżdżę rożnie i trasa i krótkie przeloty, max 400-500 kg , po mieście mało. dpf zapala mi się kilka razy w roku .Specyfiku spróbuję .Na początku jeździłem delikatnie i spalał 10,3 ale po kilku tygodniach zacząłem jeździć normalnie i pali 11,5 .Kilka dni temu zmieniałem klocki i tarcze trw( przy przebiegu 140 tys km a wcześniej zmieniałem same klocki 30 tys km wstecz, wiec chyba dość dynamicznie :) Kabina dobrze wyciszona miejsce pracy kierowcy wzorowe , miejsce pasażera beznadziejne .Po 100 tys wymieniałem chłodnice klimy, podobno trzeba wymieniać co 3-4 lata bo po prostu amelinium słabej jakości utlenia sie w bardzo wielu miejscach i robi sie sito., oraz gumę na wahaczu i to wszystko :)

"Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...