1qazse4 Opublikowano 12 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 To by było bez sensu, bo przecież zrzucasz biegi również po to, żeby hamować silnikiem. Czyli wychodzi, ze najlepiej redukować w jak najwcześniejszej fazie hamowania i jeśli redukujemy o więcej niż jeden bieg to rozłożyć wszystko na całą drogę hamowania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 12 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2016 Ja tam je*ię przed małą patelnią od razu dwa w dół a hamowanie silnikiem kontroluję sprzęgłem. Może technika nie jest obojętna dla tarcz ale w tym miejscu na przebijanie nie ma czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niesmiertelny Opublikowano 15 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2016 Jesli za szybko bedzie sie redukowac biegi to bedzie zamiatac dupa i tak i tak..... nawet z antyhopingiem.Szczegolnie przy mocnych hamowaniach np. do Slawiniaka czy Malej Patelni trzeba redukowac biegi w odstepach co okolo 1 sek. i juz po czesciowym wytraceniu predkosci .Wtedy nawet bez przygazowek motocykl jest stabilny i duzo latwiej nim sterowac .Mozna redukowac szybciej ale wtedy trzeba by robic przygazowki (zeby nie zamiatalo tylem) a to niestety destabilizuje motocykl .Oprocz tego ze trzeba precyzyjnie operowac hamulcem to musimy jeszcze krecici manetka a to mimo wszystko nie pomaga . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.