Skocz do zawartości

Marokko


Martino Jedlinski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegow,

na rok 2017 juz planuje, czyli marokko, moja trasa startuje z hitshals w dani do casablanki i z powrotem do kielc albo odwdrotnie kielce marokko do hirtshals, szukam zainteresowanych wyjazdem lub porady itd.Widzialem tu pare wypraw do afryki i prosze o pomoc w planowaniu. Mam niecaly rok na dopasowanie trasy i kolegow juz ktorzy zaliczyli afryke prosze o porade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Casablanka to najmniej ciekawe miejsce w Maroku.

Poza tym jedyne atrakcje na tym szlaku to przeprawa promowa, Tanger, Asilah, Rabat, autostrady i koniec.

Szczerze mówiąc szkoda prądu. Perełki Maroka to: Chefchouan, Marrakesz, góry Atlas, wąwóz Dades, Sahara, Sidi Ifni, zachodnie wybrzeże, Fez.

Są trzy wyjścia: pojechać na 3 tygodnie i objechać całość. Wysłać moto transportem do Hiszpanii i dolecieć tanimi liniami, albo wybrać sie 2-3 razy i zwiedzać po kawałku.

Na pewno jazda na kołach do Casablanki i z powrotem nie jest trafionym pomysłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod poprzednim postem oboma rękami :)

Jeśli nie masz za dużo czasu, to może jechać (tylko) do Rabatu (ale nie autostradą tylko bardziej lokalnie). A potem na Meknes i Fez. Wracać zahaczając o Szafszawan. Jednym słowem kółeczko na 1000km/3dni.

 

 

.

Edytowane przez zeza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

dupa sruka i w glowie stuka , co za poziom? tu chyba furmankami jezdza a nie motocyklami!

Napisał gość używający określenia "ciapaty"

 

 

 

TT

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Wysłać moto transportem do Hiszpanii i dolecieć tanimi liniami, albo wybrać sie 2-3 razy i zwiedzać po kawałku.

Na pewno jazda na kołach do Casablanki i z powrotem nie jest trafionym pomysłem.

Kwestia tego czego oczekueyz od Maroka.

 

Mialem wybrac sie w zeszlym roku ale musialbym poswiecic do polowy zjechane opony, a zal bylo.

 

Nie robie wy ieczki aby cos tam zobaczyc, tylko po to aby doopsko przewietrzyc i fajne winkle ponawijac. Maroko ma byc co najwyzej zaliczone. Wjazd pierwszym ( w miare ) promem a powrot ostatnim, tak aby tam ie nocowac.. runda jaka zaplanowalem to cos miedzy 6500 a 7000 km tak aby opony wytrzymaly.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście każdy bawi sie jak lubi.

ks-rider powinieneś tylko wziąć pod uwagę, ze szybki prom z Tarify do Tangeru oznacza ok. 2h przeprawę z załadunkiem, rozładunkiem i biurokracja związana z wwiezieniem motocykla oraz ok €100 w jedna stronę. Następnie musisz liczyć ok 1h zeby przebić sie z portu przez Tanger i wyjechać w jakimkolwiek kierunku. Realnie rzecz biorąc masz szanse w jeden dzień dojechać na obiad do Asilah, Tetouan lub do Ceuty i już trzeba wracac.

Zapewniam, ze bedziesz chciał tam powrócić na min. tydzień przy najbliższej okazji i bedziesz klął na promie, ze wydałeś bezsensownie €200 i zawrociles jak sie zaczynala prawdziwa przygoda.

Byłem tam 5 razy, za każdym razem na 6 dni objeżdżając inny kawałek kraju. I podobnie jak Ty planujesz, bardziej zeby dojechać niż zwiedzać. Tyle ze największy bajer to jest dojechać na Saharę, przejechać przez góry Atlas lub do Sahary Zachodniej.

Wszystko to jest oddalone od wybrzeża północnego min.700-1000km i nie do pokonania w jeden dzień.

To tylko moje spostrzeżenia, oczywiście zrobisz jak uważasz i nie zapomnij podzielić sie relacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dr. Palma,

 

dzieki za relacje. Zmienia troche postac rzeczy, bo przyznam, ze o tych kosztacch nie wiedzialem a wyrzucenie dwoch setek mi tez nie pasi, dobra, poplyne promem sam, moto zostanie w Hiszpani :icon_mrgreen:

 

Moja mloda byla w Maju tego roku, i wrocila naprawde zafascynowana, tyle, ze byla tydzien czasu i wozili ich autobusem - taka mala Rundreise :icon_mrgreen:

 

coz, bede mial co najwyzej jeden dzien wiecej aby wymoczyc doopsko czy to w morzu srodziemnym czy w oceanie atlantynskim :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ciapaty ) taka to nazwa zdrobniale , ktos kto broni lub jest za , watpie zeby byl prawdziwym Polakiem. Proponuje pomieszkac troszke z rodzina corkami i zona pomiedzy ( ciapatymi ) i porozmawiamy pozniej ............................



Wracajac do tematu Maroko , chce przelozyc na nastepny rok wyjazd , dlatego ze chce jeszcze przejechac Islandie tak jak planowalem duzo wczesnie, moje planowanie jak zwykle zaczyna sie co najmniej rok wczesniej. Przygotowanie motocykla , nowe gadzety, i oczywiscie uskladane pieniazki na wyjazd i musze zapewnic byt rodzinie . Informacje o Maroku przydadza mi sie jak najbardziej, kazdy temat jest interesujacy. Tych udajacych motocyklistow bardzo prosze juz o przekrecenie kluczyka do pozycji OFF i nie udzielanie sie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...