Romet Ogar 200 Kopniak.

[Croug]

Witam. Mój znajomy posiada w swojej motorynce silnik od Jawki 50. Takowy posiadam też ja w swoim Ogarze. A problem jest następujący. Po jeździe półgodzinnej zrobiliśmy przerwę 10 min. Po tych 10 minutach znajomy odpalił swoją motorynkę z kopniaka przy 4 kopie. Jak ja próbowałem go odpalić z kopniaka to po 10 nie dało rady i niestety musiałem odpalać z popychu za każdym razem jak tak się działo. Zna ktoś rozwiązanie tego problemu?

[slavek_t]

Wymień silnik. Ten z jawy 50 to tragedia w stosunku do rometowego. Miałem jawę 50 ok 20 lat temu :)

 

Napisano z telefona

[Croug]

Wymień silnik. Ten z jawy 50 to tragedia w stosunku do rometowego. Miałem jawę 50 ok 20 lat temu :)

 

Napisano z telefona

A jakieś inne rozwiązanie? Bo to mi nie podpada,

[Klas500]

prawdopodobnie zbyt mała przerwa na przerywaczu - trzeba ustawić odpowiednią - niestety jest to bardzo upierdliwe w tym silniku.

[Croug]

Klas500 jakieś instrukcje gdzie się to znajduję i co odkręcić żeby się tam dostać?

[Marlene]

Wymień silnik. Ten z jawy 50 to tragedia w stosunku do rometowego. Miałem jawę 50 ok 20 lat temu :)

 

Napisano z telefona

 

no, toś nas powalił teraz fachową wiedzą i rzeczową odpowiedzią. :banghead:

 

stary zaboboniarz.

 

 

Najczęściej wina gaźnika. Ludzie chwalą simsonowskie, podobno dobrze się w tym sprawują. Albo K60b, tylko oryginały. A legendy o przerwach czy zapłonach to są lotów przytoczonej przeze mnie wypowiedzi.

[ZIGGI]

Wymień silnik. Ten z jawy 50 to tragedia w stosunku do rometowego. Miałem jawę 50 ok 20 lat temu :)

 

Napisano z telefona

No super. Ten silnik, o ile jest dobrze wyregulowany, to Rometowskiego wciąga nosem.

 

Klas500 jakieś instrukcje gdzie się to znajduję i co odkręcić żeby się tam dostać?

Po prawej stronie silnika masz dekielek przykręcony trzema śrubkami. Jak go zdejmiesz to zobaczysz przerywacz. Ustawiasz wałek tak żeby rozwarcie było maksymalne, luzujesz śrubkę do regulacji, ustawiasz właściwy odstęp i przykręcasz.

Jeżeli nie pali z kopa na gorąco, to chyba prędzej będzie wina mieszanki. To się chyba reguluje wysokością pływaka, bo regulacja na iglicy jest skokowa i niedokładna. Michoa by Ci to najlepiej wytłumaczył.

[Croug]

No super. Ten silnik, o ile jest dobrze wyregulowany, to Rometowskiego wciąga nosem.

 

Po prawej stronie silnika masz dekielek przykręcony trzema śrubkami. Jak go zdejmiesz to zobaczysz przerywacz. Ustawiasz wałek tak żeby rozwarcie było maksymalne, luzujesz śrubkę do regulacji, ustawiasz właściwy odstęp i przykręcasz.

Jeżeli nie pali z kopa na gorąco, to chyba prędzej będzie wina mieszanki. To się chyba reguluje wysokością pływaka, bo regulacja na iglicy jest skokowa i niedokładna. Michoa by Ci to najlepiej wytłumaczył.

Pływak mam ustawiony na 2 od dołu i dobrze jest tylko czasami przy starcie tak jakby zacina. Jak dopuszczę tą mieszankę do gaźnika jest spoko i się tak nie zacina. Może to być też wina tego że katuje go na najwyższych obrotach na 3 biegu?

[ZIGGI]

Pływak mam ustawiony na 2 od dołu i dobrze jest tylko czasami przy starcie tak jakby zacina. Jak dopuszczę tą mieszankę do gaźnika jest spoko i się tak nie zacina. Może to być też wina tego że katuje go na najwyższych obrotach na 3 biegu?

Nie do końca Cię rozumiem. Pływak nie ma regulacji typu 1,2,3, tak jak iglica. Tam jest blaszka którą podginasz na oko. Jak pali na zimno z pierwszego, a na gorąco zalewa (z tego co pamiętam to dokładnie w ten sposób najczęściej niedomaga), to pływak trzeba opuścić żeby obniżyć poziom paliwa w komorze pływaka. Przelanie "pompką" zastępuje chyba ssanie, ale nie jestem pewien. Robisz je przed rozruchem zimnego, a gorącego już nie.

[Croug]

Można zamknąć temat. Wymieniłem fajkę zapłonową razem z tym kablem oraz linkę gazu na nową i odpala ciepły za 2 kopem :D