Gwizd na zimnym silniku - koniec turbo w 1.9TDI?

[samolot]

W swoim golfie V 1,9 TDI 105KM (teraz po chipie 135KM) podczas mrozów zauważyłem, że po uruchomieniu silnik gwiżdże podczas jazdy przez pierwsze 2km -później już nie. Gwizd ten przypomina ciągnięcie wózka w którym koła osadzone są bez łożysk - takie skrzypienie bardziej. Dźwięk ten występuje podczas mocniejszego przyśpieszania (oczywiście jak na zimny silnik).

Teraz jest już cieplej a silnik dalej skrzypi przez pierwsze 2 km. Przy bardzo delikatnej jeździe nic nie słychać! Na postoju podczas dynamicznego wkręcania na obroty - dźwięk ten również występuje.

Czy to oznacza konieczność kompleksowej regeneracji turbosprężarki czy tylko wybranych jej elementów?

Czy ten hałas spowodowany jest czymś innym niż niedomaganiami turbosprężarki?

Celowo nie wchodzę na forum VW, Skoda, Seat, Audi, bo tam poziom wypowiedzi i wiedzy jest żenująco niski.

 

[grizzli]

Przyczyną może być zarówno uszkodzenie turbiny, jak i nieszczelność w ukladzie dolotowym. Bez dokladnego przejrzenia calości to wrożenie z fusow. Zwroć uwagę, czy gdzieś na wężach nie ma śladu oleju.

Czasami gwizd występuje i nic się nie dzieje, a auto jeżdzi do usranej. Nie ma reguly.